Świąteczna Przerwa W Graniu
-
- Użytkownik
- Posty: 38
- Rejestracja: 30 gru 2007, 17:50
- Instrument/y: Stomvi Zenith
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Świąteczna Przerwa W Graniu
Witam ,mam pytanie ,podczas świąt bardzo rzadko sięgałem po trąbkę i to był mój wielki błąd ,i teraz kiedy chce sobie pograć to strasznie dziwnie się gra ,i właśnie chciałbym sie dowiedzieć jak ćwiczyć żeby stopniowo powracać do wczesniejszej formy ? pozdro
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Spokojnie stopniowo...długie dźwięki jako podstawa... To Ci mogę od razu przepisać. Ale nic więcej Ci na razie nie napisze ponieważ nie wiem jak grasz, ile normalnie grałeś i inne takie szczegóły. Ważne jest też byś nie przetrenował się bo konsekwencje tego mogą być dość nieprzyjemne...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
np. pomniejszenie się skali, popsucie zadęcia, szybkie przemęczanie ust, zmiana ustawienia zadęcia. to tylko kilka osobiscie polecam ci granie okreslonej gamy, np. c-dur na wszystkie sposoby - całe nuty, połnuty, cwiercnuty, ósemki. Pasaż, pasaż potrójny, poczwórny. Gama rozkładana. Na pewno pomoze do tego długie dzwięki przez cała skale bez dociskania pozdrawiam.
Ja uważam, że nie jest ważne co będziesz grał tylko ile i jak? Na poczatku graj krótko, nie bedziesz w stanie zagrac tych wszystkich cwiczeń które zostały wymienione. Nie graj wysoko, po co cinąc na chama. Z dnia na dzien bedziesz mógł grac coraz więcej, poczujesz to. i tak wrócisz do normalnej formy.
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Co do przetrenowania to jest tu kilka tematów na ten temat więc poszukaj a się dowiesz co nie co...
piotrekbvb, Nie do końca zgadzam się z twoimi poglądami. Mimo wszystko to co gramy ma znaczenie...a to jak może być kluczem do uniknięcia błędów, ich korekty itp. Owszem długość gry w tym przypadku nie będzie duża ale nie możemy zapominać że jakość ma znaczenie...i to duże!
piotrekbvb, Nie do końca zgadzam się z twoimi poglądami. Mimo wszystko to co gramy ma znaczenie...a to jak może być kluczem do uniknięcia błędów, ich korekty itp. Owszem długość gry w tym przypadku nie będzie duża ale nie możemy zapominać że jakość ma znaczenie...i to duże!
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
lekko, nie przemęczaj sie. nie wydaje mi sie żebyś musiał unikać jakiś ćwiczeń, na pewno nie zagrasz ich tak dobrze jak wcześniej. najważniejsze jest to żeby przestać grać jak się zmeczyszArius93 pisze:chciałbym sie dowiedzieć jak ćwiczyć żeby stopniowo powracać do wczesniejszej formy
Ćwiczyć!! Nie gadać!!
-
- Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 sty 2008, 12:58
- Instrument/y: yamaha
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Lublin
Aby powrócic do dawnej formy ważne jest abyś grał podczas rozgrzewki dlugie dzwięki, przedęcia, glisy oraz gamy zaczynająć od np. od gamy C-dur od C1 do C2 i stopniowo półtonami jechać pod górę aż dojdziesz do dawnej skali. Oczywiście nic nie rób na siłę po rozgrzewce radze Ci pograć etiudy oraz różne utwory
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa