Strona 6 z 9

: 11 lut 2008, 16:08
autor: Immortal4ever
Nie...na kacu nie gra sie lepiej niż normalnie...chyba ze sobie to wmówisz na zasadzie placebo. Ale w takim wypadku tylko Ty będziesz tak myślał. Moi koledzy kiedyś przyszli na występ na kacu (i to sporym...) Spóźniali wejścia i nie mogli sie dostroić do reszty...porażka...

: 11 lut 2008, 16:32
autor: Bazyl
No ja nie wiem :neutral: mojego kumpla kolega na kacu tak zagrał solówkę, ze dyrygent mało nie dostał zawalu. Wszystko mu wychodziło, a gore grał bez zdanego wysiłku. Bo na kacu przecież ma sie suche usta i jak sie przykleja do ustnika to można tak zapiszczeć ze SZOK!!! :mrgreen:

: 11 lut 2008, 18:18
autor: Devil_inside
tak.. zacznijmy wszyscy grać na kacu :P przecież miles tak robił ;P a nie, sory ;P on grał po pijaku :P :D to zacznijmy grać po pijaku!! przecież wtedy wszystko wychodzi :D :P

: 11 lut 2008, 20:32
autor: Bazyl
Nie tego to ja nie popieram :razz: bo tylko nam sie wydaje ze wszystko pasuje! Ale to tylko pozory :mrgreen:

: 11 lut 2008, 21:14
autor: Immortal4ever
Ludzie! Na kacu tak łeb boli że nie można się skupić na grze...a do tego ten kapeć w ustach...nie nie w takim stanie sie nie powinno grać...

: 11 lut 2008, 21:48
autor: piciu555
dokładnie, a usta, masakra, lataja jak galareta

: 11 lut 2008, 22:05
autor: Devil_inside
widze że wszyscy doświadczeni w tej kwestii ;)

: 11 lut 2008, 22:10
autor: Immortal4ever
No 7 lat raczej nie mamy...
A co doświadczenia to różne rzeczy sie widzi a jeszcze różniejsze sie doświadcza. A kilku ładnych latach gry gdy sie przerobiło kilka patentów w różnych sytuacjach to można mówić o znajomości tematu... :razz:

: 16 lut 2008, 17:50
autor: eliasztp
Jest to kwestia przyzwyczajenia. Ja z początku nie potrafiłem grac na kacu. Teraz śmigam pięknie. A;e to zależy od organizmu człowieka. Żeby wiedziec musisz sam spróbowac

: 16 lut 2008, 20:41
autor: Bazyl
Ja tam do niczego nie namawiam ;p

: 21 kwie 2008, 15:56
autor: reinevan
Wy sobie mówcie co chcecie, ale jak zwykle jest to kwestia osobnicza :mrgreen: czyli może być tak że czy przed piciem czy po czy w trakcie :wink: będzie się grać tak samo<hehe>. A na tremę, nie pamiętam czy ktoś wspominał, jest sposób starych aktorów - ścisnąć półdupki. Piszę serio.

: 23 kwie 2008, 13:58
autor: k.moroz
Ja tam mam ledwie niecałe 15 lat, nie zdarza mi się grać na kacu. A tak właściwie, to chyba Miles Davies grał pod wpływem heroiny też? Ale to już okropność i nie polecam.

: 23 kwie 2008, 16:16
autor: havk
[quote="k.moroz" Ale to już okropność i nie polecam.[/quote]

A próbowałes? :P

nie tylko grał - był uzależniony od hery, przeszedł chyba 3 razy detoks, ostatni raz wraz ze swoją zoną. A co do gry na kacu - moze naprawde lepiej się napic dopiero po graniu, co? bo tak to mozna miec jeszcze pozniej innego kaca - moralnego ;)

: 23 kwie 2008, 19:15
autor: eliasztp
No wiecie... W Polsce, w Krakowie mieszka świetny skrzypek rozrywkowy Nigiel Kennedy. Czytałem, że na pewnym koncercie był taki pijany, że jak wyszedł na scenę to upadł mu na ziemię smyczek, a on z racji swojego stanu nie potrafił go znalezć i podnieść z ziemi. ktoś mu pomógł i podał mu go. Ale jak on już go wziął w ręce to z pod strun iskry leciały, a ze skrzypiec to się wióry leciały.Zagrał świetny koncert mimo swojego stanu.

Ale tak jak już wcześniej pisałem. To zależy od organizmu. Ktoś zagra normalnie a ktoś w ogóle sie nie będzie mógł skupić. Ludzie są różni.

: 24 kwie 2008, 12:24
autor: adam113
od kiedy Kennedy mieszka w Polsce????? pierwsze słysze

: 29 kwie 2008, 21:44
autor: piotrek_trumpet
ja również pierwsze słysze???

: 13 lip 2008, 20:27
autor: Sandoval II
Co do grania po pijanemu... Nie radze.. Sprobowalem.. Mielismy granie a ja osiemnastke od kuzyna... Mnie nie bylo wtedy na probie na ktorej dyrygent powiedzial ze mamy granie, bylem na badaniach, ale to nie wazne.. Bylo granie. Ja nie wiedzialem a mialem pare utworow orkiestrowych z solo na trabke i ja to gram :P i bylem juz z leksza bardzo pijany, bo zaczelismy juz od 11 godziny rano a koncert byl o 20 (dopowiem tez, ze rano sie gra najgorzej bo usta sa ospale.. najlepiej sie gra wieczorem lub popoludniu - ja preferuje wieczor xD) i o godzinie 19.30 przyjechala pomnie kumpelka ze mamy granie.. Ja bylem tak zhlany ze jechalem i zagralem.. Kolegi tata nagrywal.. Jak by nie to, ze zagralem wszytko o 3 takty za wszytko to sie wszystkim podobalo, bo ponoc gralem wyje***szcie.. Sam zauwazylem na kamerze jak mi potem kumpel pokazal... Skala nieziemska.. Ale bylem nieprzytomny, niewiedzialem oco chodzi... I co do tematu, to tremy 0, ale gdy sie pierwszy raz pomylilem to od razu wytrzezwialem xD
@topic:
Nie radze grac po pijanemu... Jest sie nieprzytomnym i wogole :P

_______________________________
Sorry za bledy, ale jestem w Niemczech i sa przestawione klawisze Y i Z :P

: 20 lip 2008, 21:39
autor: laaalek
ja zawsze przed egzaminem miałem dość!! no i zapominałem wszystkiego co bylo na lekcjach. Teraz gram na weselach tylko i już w sumie w ogóle się nie denerwuję!! no chyba, że mam grac "ciszę" do torta :)

: 21 lip 2008, 18:49
autor: Miles_Fan
"Ciszę" do tortu? hmm oryginalny pomysł...

no dla mnie trema to temat bardzo oklepany. zawsze nerwy PRZED graniem, w czasie grania - nic. no, chyba, że nic nie umiem :P .

: 26 sie 2008, 01:21
autor: Jelon
Ja natomiast mam treme z roku na rok mniejszą i staram się grać spokojnie,być skoncentrowanym na tym co gram i nie myśleć o kixach itp. bo wtedy jeszcze trema wieksza bedzie.

A co do grania na kacu myśle że nie da się zagrac wyższych dzwiekow bo łeb urwie ale nie wiem kaca nie mialem (mam 15 lat :grin: )