Czas nauki, skala, kondycja
-
- Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 sty 2008, 12:58
- Instrument/y: yamaha
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Lublin
Jeśli chcesz mieć dobrą skalę to wpierw musisz porządnie się rozegrać a następnie grać po kolei gamy np. zaczynając od gamy F-dur od f1 do f2 a następnie półtonami jedziesz coraz wyżej aż dojedziesz np do gamy C-dur od c2 do c3. Oczywiście nic nie robimy na siłę gramy do takiego dźwięku do jakiego możemy. Efekt gwarantowany.
-
- Użytkownik
- Posty: 174
- Rejestracja: 21 paź 2007, 09:48
- Instrument/y: Getzen 300series
- Ustnik/i: Bach 7C,3C, Kelly 3C
- Lokalizacja: Krobia
ja gram 5 lat. i gram dobrą godzine czasami po 40 albo 50 minut dziennie dwa razy gram z głową a nie tylko zeby pograc. Wtedy jest kondycja i wiesz że czegoś się nauczysz. Dobra rozgrzewka to podstawa. Bieglośc gry na instrumencie uzyskac mozna poprzez codznienną systematyczną pracę. Straconego dnia nie można nigdy nadrobic.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
- Bazyl
- Użytkownik
- Posty: 119
- Rejestracja: 12 lis 2007, 19:57
- Instrument/y: J.Michael TR-380
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Wasilków
Mnie tak samo do tego nikt nie zmuszał. To była kwestia tego czy mi sie to podoba czy nie... No czasami tylko dyrygent mówi żeby zostać po próbie i sobie przećwiczyć jak dostajemy nowy kawałek. A tak poza tym to jest dla mnie czysta przyjemność
Życie jest jak trąbka w orkiestrze jazzowej. Jeśli nic w nią nie tchniesz, nic z niej nie wyjdzie.
Louis Armstrong (1901–1971)
Louis Armstrong (1901–1971)
- havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
byłem w 3 klasie podstawówki jak zacząłem grac i nigdy nie był to dla mnie przymus - był obowiązek tylko cwiczyc sumiennie, ale względem siebie czerpe z tego przyjemnosc i to jest najwazniejsze, niestety, większosc dzisiejszych dzieci w muzyku to wynik chorych ambicji niespełnionych rodziców. Taka jest prawda. Teraz czekam na lincz ze strony kolegów z PSM
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- godzillatrumpet
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 20 sty 2008, 21:13
- Instrument/y: Trąbka Amati
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Kebłowo
Witam. Jestem nowy.
Gram już 7 lat z tym że te poszedłem na granie sam ale po roku juz mi sie nie chciało i miałem ochote swignąć wszystko w cholerę ale głupio mi było sie odpisać. I ogólnie mało ćwiczyłem tylko grałem na lekcji i dzień przed lekcją.Tak było aż do mojego wstapienia do orkiestry. Ale wciąż mało ćwiczyłem i właśnie próby orkiestry i te lekcje pozwalały utrzymać formę. W orkiestrze gram 3 i 2 głos ale dobrze mi z tym bo ten środek i doły gra mi się najlepiej. Jednakże chciałbym jakoś zwiekszyc swoją skale ponieważ coraz częściej od dłuzszego czasu zdarza mi sie grać poza orkiestrą w zespołach czy w innych jakiś przedsięwzięciach. Czy macie może jakieś linki do ćwiczeń na skalę np. w pdf'ie?
z góry dzięki
Gram już 7 lat z tym że te poszedłem na granie sam ale po roku juz mi sie nie chciało i miałem ochote swignąć wszystko w cholerę ale głupio mi było sie odpisać. I ogólnie mało ćwiczyłem tylko grałem na lekcji i dzień przed lekcją.Tak było aż do mojego wstapienia do orkiestry. Ale wciąż mało ćwiczyłem i właśnie próby orkiestry i te lekcje pozwalały utrzymać formę. W orkiestrze gram 3 i 2 głos ale dobrze mi z tym bo ten środek i doły gra mi się najlepiej. Jednakże chciałbym jakoś zwiekszyc swoją skale ponieważ coraz częściej od dłuzszego czasu zdarza mi sie grać poza orkiestrą w zespołach czy w innych jakiś przedsięwzięciach. Czy macie może jakieś linki do ćwiczeń na skalę np. w pdf'ie?
z góry dzięki
Between the click of the light
and the start of the dream!
and the start of the dream!
- Bazyl
- Użytkownik
- Posty: 119
- Rejestracja: 12 lis 2007, 19:57
- Instrument/y: J.Michael TR-380
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Wasilków
Ja robie wtedy 2 tygodniowa przerwę od grania na trąbce... muszę przeczekać ten okres niechęci do grania, a pozniejjj jak nowo narodzony :razz: Tak sie fajnie gra, wszystko wychodzi i znow człowiek ma chęć do grania. Bo To Jest Przecież NajważniejszeDevil_inside pisze: a nie macie zcasem tak ze chcecie rzucić trąbke i nie grać przez jakiś czas ale nie możecie bo np. koncert albo próba??
Życie jest jak trąbka w orkiestrze jazzowej. Jeśli nic w nią nie tchniesz, nic z niej nie wyjdzie.
Louis Armstrong (1901–1971)
Louis Armstrong (1901–1971)
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
Bazyl, no dobra, ale co jeśli w tym czasie mam 2 koncerty??
godzillatrumpet, przejrzyj dokładnie ten temat i całe forum. było tu troche ćwiczeń na skale. co prawda nie w nutach ale były opisane.
ale moim zdaniem powinieneś zacząć codziennie ćwiczyć-to zawsze pomaga, na wszystko
godzillatrumpet, przejrzyj dokładnie ten temat i całe forum. było tu troche ćwiczeń na skale. co prawda nie w nutach ale były opisane.
ale moim zdaniem powinieneś zacząć codziennie ćwiczyć-to zawsze pomaga, na wszystko
Ćwiczyć!! Nie gadać!!
- Bazyl
- Użytkownik
- Posty: 119
- Rejestracja: 12 lis 2007, 19:57
- Instrument/y: J.Michael TR-380
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Wasilków
NO to już jest większy problem ??: ... Może trzeba poprosić osobę prowadząca o jakieś wolne. Bo co to za gra jeśli nic nam sie nie chce i nie wychodzi. Szkodzimy tylko całej. orkiestrzeDevil_inside pisze:Bazyl, no dobra, ale co jeśli w tym czasie mam 2 koncerty??
Życie jest jak trąbka w orkiestrze jazzowej. Jeśli nic w nią nie tchniesz, nic z niej nie wyjdzie.
Louis Armstrong (1901–1971)
Louis Armstrong (1901–1971)
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
zebym mógł poprosić na studiach o wolne i zebym nie musial grać w wakacje czy ferie żeby zarobić...Bazyl pisze:Może trzeba poprosić osobę prowadząca o jakieś wolne
ale do czego zmierzam czasami granie jest obowiązkiem, przyjemnym ale zawsze obowiązkiem, poza tym: jak sie oferujemy że zagramy to musimy tez odpowiedzialnie do tego podejść i zagrać dobrze i jeśli dalej nam to sprawia przyjemność to świetnie
Ćwiczyć!! Nie gadać!!
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Ależ panowie...myślę że jak juz mamy problemy z czymś to zdecydowanie lepiej powiedzieć o tym dyrygentowi/kapelmistrzowi/nauczycielowi czy kogo tam jeszcze mamy i skupiś sie na tym co jest nie tak niż odpuszczać sobie, robić wolnę...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.