Czas nauki, skala, kondycja

Problemy, pytania, porady, ćwiczenia. Technika gry na trąbce.
Awatar użytkownika
Ajuishkur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ajuishkur » 13 maja 2006, 16:44

Dzięki:) Mam nadziej ze uda mi sięzrobić do konca wakacji tercje nad skalę:P Zamówiłęm sobie nowy ustnik trsozkę większy mozę mi to pomoże:)

Awatar użytkownika
brass
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 10 maja 2006, 09:53
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Poznań

Post autor: brass » 13 maja 2006, 18:05

Z tego co wiem na wiekszym ustniku trudniej gra sie góre.

Awatar użytkownika
Przemo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 1 maja 2006, 13:27
Instrument/y: Weril ET2071
Ustnik/i:
Lokalizacja: *MC*

Post autor: Przemo » 13 maja 2006, 18:07

No to prawda co mówi brass!!

Awatar użytkownika
Ajuishkur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ajuishkur » 13 maja 2006, 21:42

Słyszałem różne opienie, niektóe z nich brzmiały że z czasem za mały ustnik moze dusić i blokować mozliwość rozwoju:P Jeden znajomy powiedział ze moze mi troszkewiększy ustnik pomóc w rozwinięciu skali ale ze bede musiał siedo niego przyzwyczaić. Powiedział zebym nie brał płytszego bo mnie zadusi ani niezbyt głebokiego bo na nicg to wogóle góra cięzko idzie. Jak już do mnie przyleci ustnik to podziele sieodczuciami(znaczy bede siedzielił nimi na bierząćo:P ).

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 16 cze 2006, 20:41

Kiedyś usłyszałem opinię, że podczas ćwiczenia, takie G2 gramy ze 3 razy dziennie.
i myślałem sobie - absurd! :? Bez sensu i w ogóle..

Teraz rzeczywiście zauważyłem, że tak jest. Powyżej A2 rzeczywiście dochodzę tylko kilka razy, tak 'na sprawdzenie'. Ćwiczenie to ćwiczenie, nie maltretowanie ust.. :)

Acha, no i to nieszczęsne wyciskanie.. Najgorsze co może być.. :( Każdy chce grać jak najwyżej i zaciska się: "o! tu weszło jakieś C3! hihihi" :(
(sam też tak robiłem, dopóki mnie znajomy nie nawrócił.. ;))

tesia
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 29 cze 2006, 15:17
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: opolskie

Post autor: tesia » 5 lip 2006, 16:45

Kolejny raz popieram Don Camillo Bb. Nie ma sensu wyciskac. graj tak jak umiesz, a z czasem góra sama przyjdzie. Gram 5 lat i dochodze tylko do d3. Kiedys myslalam, ze d2 to czarna magia :wink: Graj codziennie, cwicz co zadaja, a nawet sie nie zorientujesz, ze gasz w 4 oktawie :mrgreen:
Kiks to życie! Nie kiksujesz nie żyjesz!

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 12 sie 2006, 20:27

mogłym cos jeszcze dopowiedziec(jak zwykle:D) to tak. skala przychodzi z czasem. moj kapelmistrz mówi ze a2 gra się lekko po 5 latach ambitnej pracy(powtarzam: AMBITNEJ). a więc nie ma się co martwic skalą. ja gram 4 lata i gram do c3 kiedy mam wysoką kondycję. a tak to moja bariera konczy się na a2/g2. PzDr ;)

Awatar użytkownika
Rastamanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 244
Rejestracja: 22 kwie 2006, 09:15
Instrument/y: kawalek blachy
Ustnik/i:
Lokalizacja: s kątowni

Post autor: Rastamanek » 23 sie 2006, 17:06

havk pisze: moj kapelmistrz mówi ze a2 gra się lekko po 5 latach
troche dziwne. ja gram niecały rok i dochodze do a2 ale ze swobodą to wiele wspólego nie ma. gram ćwiczenia z lutaka na przystosowanie ust do a2 ale nie za często bo się
za szybko męczą usta

pieniek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 23 sie 2006, 23:43
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: O.M.

Post autor: pieniek » 24 sie 2006, 00:34

Witam wszystkich
Ja np mam taki problem ze moge grac nawet f3 tylko ze jak dojezdzam do a2 np. to póżniej zeby grac wysokie to zmieniam polozenie ust.
Czy to moze w duzym stopniu zaszkodzic w rozwoju gry????
:mrgreen:[/quote]
joł

Awatar użytkownika
Rastamanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 244
Rejestracja: 22 kwie 2006, 09:15
Instrument/y: kawalek blachy
Ustnik/i:
Lokalizacja: s kątowni

Post autor: Rastamanek » 24 sie 2006, 08:53

f3 to bardzo wysoko długo juz grasz?

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 24 sie 2006, 12:09

F3 przy wyciskaniu można zagrać już po 2 latach... ;) (wiem po sobie.. :P)

A położenie ust bardzo często zmienia się przy wyższych dźwiękach.. Gorzej jeśli musisz jakoś od nowa przyłożyć ustnik, w innej pozycji, po innej stronie..
Możesz np. ciągnąć trąbkę w dół, w górę, sam widzisz czy Ci to przeszkadza w graniu.. Jedyne co, to masz grać luźno i nie na siłę.. Reszta to kwestie indywidualne. :)
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

pieniek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 23 sie 2006, 23:43
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: O.M.

Post autor: pieniek » 24 sie 2006, 14:09

Gram 6 lat, ale ale nie bylem zbyt zaangazowany w to.
Dopiero od roku trenuje tak troche powazniej, to znaczy gram po 2h dziennie,czasami krócej czasami dłuzej :razz:
:razz: :razz:
joł

konop
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 1 wrz 2006, 19:29
Instrument/y: King 602W
Ustnik/i:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: konop » 2 wrz 2006, 12:50

Jak czytam wasze posty to az robie sie zazdrosny:(Bo gram juz 4 lata i rzadko kiedy moge cwiczyc godzine.Brawo

walu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 4 wrz 2006, 21:49
Instrument/y: YAMAHA YTR1223
Ustnik/i: 11B4
Lokalizacja: EuDeZet

Post autor: walu » 4 wrz 2006, 22:38

Ja gram na trabce 4 lata... Uczyl mnie taki straszy dziadek... Jak bylem pierwszy raz to mowil ze jest tak jakby wchodzilo sie po schodach:) A wystarczylo zeby powiedzial zebym triche mocniej docinal ustnik... Chodzilem do niego na lekcje raz w tyg na godzine... W domu cwiczylem raczekj rzadko (na poczatku codzienie a pozniej z raz w tyg w domu, raz u niego i raz na probie orkliestry) 3 lata spedzilem jako drugi glos... Wydaje mi sie ze w miare dobrze garm od ok dwoch lat ( od dwoch lat zaczalem czescirej trenowac w domu)... Obecnie gram prawie codziennie ( trzy razu w tyg godzinne proby z orkiestra, przewaznei z raz jakies powazniejsze granie i od czasu do czasu w domu) Moja skala to: dol - mozliwosc trabki a gora to c3 przy graniu gamy a w marszach czy utworach gdy jestem w formie radze sobie dosyc dobrze z h2, normalnie a2... Wydaje mi sie ze nie ma co na sile sie przemeczac, a wyciskane tony nie brzmia zbyt dobrze...

Awatar użytkownika
Bartek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 7 gru 2006, 13:27
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Bartek » 13 gru 2006, 08:41

Gram 8 miesięcy wyciskam c3 ale tylko przed rozgrzewką bo pózniej się nie da. Niektórzy twierdzą że to stanowczo za wcześnie, ale musiałem szlifować wysokie nuty bo mój kapelan od początku chciał mnie posadzić na pierwszym głosie i miałem tylko wysokie nuty. Najlepszym cwiczeniem jake mi przyniosło jakie kolwiek skutki to granie gam na początek do g2(pomiedzy gamami robiłem przerwy na 5-15 taktów co też pomagało trzymać tempo)
pózniej a2 i h2 do 15-20 razy dzinnie nad c3 pracuje.Jeśli wspinam się wyżej to gram na początek szesnastkami pózniej ósemkami i ćwiartkami to zależy czy widać efekty nigdy na siłe. Od czasu do czasu dobrze jest zrobić dzień przerwy(jeśli cwiczycie codzinnie lub grać coś nieskiego)


P.S. PAMIĘTAJCIE ŻE NIC NIE PRZYCHODZI DO RAZU JA ZACZYNAŁEM TE GAMY OD C-DUR(i uwarzajcie żeby zbytnio nie przesadzić)
Człowiek, który pracuje rękami to robotnik
Człowiek, który pracuje umysłem i rękami to rzemieślnik
Człowiek, który pracuje rękami umysłem i sercem to artysta
Człowiek, który gra na trąbce to Ja:)

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 13 gru 2006, 14:54

ehh.... tylko zeby za kilka lat albo miechow nie skonczyc ze wspomnieniami o trąbce bo zrąbiesz zadęcie albo mięsnie ci wysiądą... albo wogóle zadusisz się tą grą... wymęczysz usta na maksa... a poza tym skupiłes sie tylko na dzwiękach - a co z techniką? to duuzo duuzo za wczesnie robic takie wyjazdy z takimi dzwiękami...

PS. Sorka ze tak troche pojezdziłem po tobie ale taka jest prawda ;) Pozdro ;)

Awatar użytkownika
Bartek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 7 gru 2006, 13:27
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Bartek » 13 gru 2006, 16:01

sopoko rozumiem może masz troche racji(ale jakoś trzeba się naumiec tego c3)

[ Dodano: 2006-12-13, 16:17 ]
Zawsze lubiałem dawać z siebie szystko
Człowiek, który pracuje rękami to robotnik
Człowiek, który pracuje umysłem i rękami to rzemieślnik
Człowiek, który pracuje rękami umysłem i sercem to artysta
Człowiek, który gra na trąbce to Ja:)

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 13 gru 2006, 17:15

Nie istnieje tu słowo 'trzeba'. Dawaj z siebie wszystko, ale w dobrym kierunku.
Trąbka to nie sztanga. ;)
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Fido
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 18 lis 2006, 17:40
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Fido » 13 gru 2006, 20:53

Ja narazie cwicze c-dur :) Codziennie po 20minut wygrywam.

momo12
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 25 lip 2006, 20:09
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Augustów

Post autor: momo12 » 13 gru 2006, 21:25

witam
po waszych postach widze że nie jest ze mna tragicznie wydaje sie że radze sobie podobnie jak wiekszosc z was ito mnie cieszy bo mam chwile zwatpienia może ktos zamiesci nuty swoich ćwiczeń ktore gracie dla wprawy i wyrobienia techniki

ODPOWIEDZ