Czas nauki, skala, kondycja
- xXPITBULLXx
- Użytkownik
- Posty: 521
- Rejestracja: 27 gru 2009, 21:36
- Instrument/y: Bach Stradivarius New York; Bach TR 305 SBP
- Ustnik/i: Gold Vincent Bach CORP 2 1/2C MT VERNON NY
- Lokalizacja: woj.Lubelskie/UKF
- Kontakt:
Nie rozumiem naciskam klawisz i tylko fis wchodzi dalej nie chce... Ustami na wentylach wychodzą jakieś ćwierć tony od tego ale prawie ich nie słychać....
Zwycięzca konkursu Mottywator
- zgaju
- Użytkownik
- Posty: 749
- Rejestracja: 14 kwie 2008, 14:12
- Instrument/y: Andreas Eastman ETR-520GS
- Ustnik/i: Laskey 68MC
- Lokalizacja: Tąpkowice
- Kontakt:
pedałowe dźwięki to dla mnie też nie problem do C jakoś tam zjadę, ale jak sama nazwa wskazuje "pedałowe" i tak to brzmi
Jeżeli pomogłem kliknij "POMÓGŁ"
6. POWOLI DOCHODŹ DO CELU
Jeśli chcesz być dobrym nie możesz się spieszyć. Stopniowo i dokładnie pracuj nad doskonaleniem swych umiejętności i pamiętaj, że człowiek uczy się całe życie.
6. POWOLI DOCHODŹ DO CELU
Jeśli chcesz być dobrym nie możesz się spieszyć. Stopniowo i dokładnie pracuj nad doskonaleniem swych umiejętności i pamiętaj, że człowiek uczy się całe życie.
- xXPITBULLXx
- Użytkownik
- Posty: 521
- Rejestracja: 27 gru 2009, 21:36
- Instrument/y: Bach Stradivarius New York; Bach TR 305 SBP
- Ustnik/i: Gold Vincent Bach CORP 2 1/2C MT VERNON NY
- Lokalizacja: woj.Lubelskie/UKF
- Kontakt:
- Miles_Fan
- Użytkownik
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
- Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
- Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
- Lokalizacja: spod stolycy
- Kontakt:
jaki klawisz? trąbka nie ma klawiszy.xXPITBULLXx pisze:Nie rozumiem naciskam klawisz i tylko fis wchodzi dalej nie chce... Ustami na wentylach wychodzą jakieś ćwierć tony od tego ale prawie ich nie słychać....
fis - 123
f - 1
e - 12
es - 23
d - 13
des - 123
c - 0 (pusty)
to nie ma być słychać wyraźnie, przynajmniej na początku.
"Lubię czysty, nienacechowany dźwięk, jak czysty dźwięk bez nadmiaru tremolo i nie nazbyt dużo basu. Tylko dokładnie pośrodku. Gdy nie mogę uzyskać tego dźwięku, nie mogę w ogóle grać."
Miles Davis
[Nauczyciel jest dla ucznie, nie odwrotnie!]
Miles Davis
[Nauczyciel jest dla ucznie, nie odwrotnie!]
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 2 wrz 2009, 23:22
- Instrument/y: Yamaha YTR 2335
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Gdynia
witam, gram na trąbce nieco ponad rok, lecz dopiero od września 2009 staram się grać dość skrupulatnie ok. 1h dziennie, od miesiąca nawet 1,5. Czasami muszę zrobić sobie przerwę, raz na 2tygodnie, gdyż czuję lekką "sflaczałość" ust. Otóż mój problem jest taki, że po mniej więcej 20 min rozgrzewki zaczynam grać ćwiczenia Lutaka, w których znajdują się dźwięki f2, g2... i po ok. 20min. tych ćwiczeń mam już problem z tymi właśnie wyższymi rejestrami. Wtem wracam do ćwiczeń rozgrzewkowych takich jak alikwoty, legata na większych interwałach oraz granie półdźwięków (nie wiem czy ma to jakąś profesjonalną nazwę, ale chodzi o to, że gra się np. c2 i nie wciskając wentyla próbujemy h1, a potem nawet b1 jeśli nam się uda, myślę, że znacie to przyjemne ćwiczonko ) Nie jestem jedną z tych osób, które za wszelką cenę pragną być pilotami f-16, jak to ktoś trafnie ujął . Przede wszystkim chciałbym mieć ładne brzmienie i opanować lekkość w graniu tego g2, które dość wcześnie pojawia się w książce pana Lutaka. Czekam na pomocną dłoń.
-
- Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 6 lip 2010, 10:20
- Instrument/y: trąbka YAMAHA 4335 Japan
- Ustnik/i: Vincent Bach 3 C
- Lokalizacja: Żegocin
Wracając do treści tematu to g2 po trzech miesiącach grania to wielki sukces i po co próbować wyżej. W tym etapie zaledwie sięgałem c2, czasami d2. Żeby osiągnąć wysoką skalę nie trzeba szukać jakiegoś sposobu. Po prostu ćwiczyć. Kto dobrze będzie grał dół, ten szybko dojdzie do samej góry, jak mawia mój profesor. Co do dźwięków pedałowych "ładnie" wychodzi mi mniej więcej do e małego. To też trzeba długo ćwiczyć...
Życie jest jak trąbka w orkiestrze jazzowej. Jeśli nic w nią nie tchniesz, nic z niej nie wyleci.
Luis Amstrong
Luis Amstrong
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 gru 2010, 15:19
- Instrument/y: Yamaha 6335H
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: NS
-
- Użytkownik
- Posty: 101
- Rejestracja: 31 gru 2009, 12:34
- Instrument/y: Yamaha
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: z daleka
na skalę, hmm. spróbujcie takie coś:
w miarę możliwości ofc. od c2, pasażem do c3, przytrzymujecie dźwięk c3 [oczywiście wszystko w miarę możliwość. poruszamy się tutaj po całym pasażu] tak długo jak umiemy i troszkę większymi resztkami sił robimy szybkie glissando do dźwięku pedałowego, w tym przypadku może to by g mi osobiście pomagało za czasów jak ćwiczyłem ^^
pozdrawiam, fantastico
w miarę możliwości ofc. od c2, pasażem do c3, przytrzymujecie dźwięk c3 [oczywiście wszystko w miarę możliwość. poruszamy się tutaj po całym pasażu] tak długo jak umiemy i troszkę większymi resztkami sił robimy szybkie glissando do dźwięku pedałowego, w tym przypadku może to by g mi osobiście pomagało za czasów jak ćwiczyłem ^^
pozdrawiam, fantastico
-
- Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 gru 2010, 23:53
- Instrument/y: flgh: Thomann 600 GS trp: Thomann Black Jazz
- Ustnik/i: trp: Yamaha 4335 ustnik: Yamaha 11B4
- Lokalizacja: Jasło
Dobrym ćwiczeniem jest również granie półtonów (przy dobrej wprawie całych tonów lub większych odległości) na tym samym palcowaniu, mianowicie gramy legato:
- C - H - C i to wszystko na 0 (0,1,2,3 oznacza krycie palców jakby ktoś nie wiedział)
- H - B - H i to wszystko na 2 i tak analogicznie co pół tonu w dół, zaczynając od c dwukreślnego.
Nie wiem jak to się fachowo nazywa, może jakiś ekspert się wypowie. Ja osobiście stosuje to ćwiczenie do rozgrzewki i pomaga
- C - H - C i to wszystko na 0 (0,1,2,3 oznacza krycie palców jakby ktoś nie wiedział)
- H - B - H i to wszystko na 2 i tak analogicznie co pół tonu w dół, zaczynając od c dwukreślnego.
Nie wiem jak to się fachowo nazywa, może jakiś ekspert się wypowie. Ja osobiście stosuje to ćwiczenie do rozgrzewki i pomaga
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
SponSor, to są ćwiczeni polegające na obniżaniu dźwięków za pomocą samych ust na jednym chwycie. Bodajże ze Stamp'a Już kiedyś proponowałem takie ćwiczenie - bez użycia wentyli odsyłam do linku:
http://www.trumpeters.pl/trabka-jako-cw ... li&start=0
Nawet Michał Koniarski nagrał przykład Polecam uwadze
http://www.trumpeters.pl/trabka-jako-cw ... li&start=0
Nawet Michał Koniarski nagrał przykład Polecam uwadze
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
To jak wysoko śpiewasz lub śpiewałeś nie ma żadnego wpływu na to jak wysoko zagrasz. Być może masz naturalne predyspozycje. Ja bym to w ten sposób tłumaczył jeśli już można to wytłumaczyć biorąc pod uwagę fakt, że rzeczywiście grasz do tego d3. Jakoś trudno mi w to uwierzyć ... no ale być może tak jest. Generalnie z doświadczenia wiem, że to raczej mało możliwa do zaistnienia sytuacja ...
Ostatnio zmieniony 24 lut 2011, 23:05 przez Damian Ruskowiak, łącznie zmieniany 1 raz.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- zgaju
- Użytkownik
- Posty: 749
- Rejestracja: 14 kwie 2008, 14:12
- Instrument/y: Andreas Eastman ETR-520GS
- Ustnik/i: Laskey 68MC
- Lokalizacja: Tąpkowice
- Kontakt:
... gdzie się uczysz ? sam, w orkiestrze czy u nauczyciela/ szkole muzycznej ?
Za skale raczej są odpowiedzialne mięśnie ust i całej twarzy. Może pomyliłeś oktawę dwukreślną z trzykreślną.
Śpiewanie może ci pomóc w otwarciu gardła.
To jest nie możliwe - 4 miechy =d3
Za skale raczej są odpowiedzialne mięśnie ust i całej twarzy. Może pomyliłeś oktawę dwukreślną z trzykreślną.
Śpiewanie może ci pomóc w otwarciu gardła.
To jest nie możliwe - 4 miechy =d3
Jeżeli pomogłem kliknij "POMÓGŁ"
6. POWOLI DOCHODŹ DO CELU
Jeśli chcesz być dobrym nie możesz się spieszyć. Stopniowo i dokładnie pracuj nad doskonaleniem swych umiejętności i pamiętaj, że człowiek uczy się całe życie.
6. POWOLI DOCHODŹ DO CELU
Jeśli chcesz być dobrym nie możesz się spieszyć. Stopniowo i dokładnie pracuj nad doskonaleniem swych umiejętności i pamiętaj, że człowiek uczy się całe życie.
- zgaju
- Użytkownik
- Posty: 749
- Rejestracja: 14 kwie 2008, 14:12
- Instrument/y: Andreas Eastman ETR-520GS
- Ustnik/i: Laskey 68MC
- Lokalizacja: Tąpkowice
- Kontakt:
Nagraj choćby na telefonie, gamę d-dur, przez 2 oktawy od d1 do d3 - i wszystko się wyjaśni
Jeżeli pomogłem kliknij "POMÓGŁ"
6. POWOLI DOCHODŹ DO CELU
Jeśli chcesz być dobrym nie możesz się spieszyć. Stopniowo i dokładnie pracuj nad doskonaleniem swych umiejętności i pamiętaj, że człowiek uczy się całe życie.
6. POWOLI DOCHODŹ DO CELU
Jeśli chcesz być dobrym nie możesz się spieszyć. Stopniowo i dokładnie pracuj nad doskonaleniem swych umiejętności i pamiętaj, że człowiek uczy się całe życie.
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP