: 22 gru 2007, 05:56
Heh
patrze na ten temat teraz po kilku miesiącach i kompletnie tego nie rozumiecie
Ja uważam że ta całą transpozycja na trąbkę jest rzeczą całkowicie utrudnioną jeśli chodzi o trąbkę w muzyce rozrywkowej . To że instrumenty się transponuje ,jest to zrobione na korzyść
kompozytora by łatwiej mu było zapisywać instrumenty w różnych strojach .Czyli ogólnie na potrzeby notacji w orkiestrze .
Jednak jeśli chodzi o granie z pianinem ,gitarą ,skrzypcami itd myślę że jest to bardzo utrudnione podejście .
Ja osobiście jak tu pisałem ,podszedłem do trąbki w nieco oryginalny sposób .
Moje kojarzenie dźwięków na trąbce jest takie jak się słyszy na pianinie .
Na pustym słyszę dźwięk B , na palcowaniu 13 dźwięk C .
Dzięki temu słyszę dźwięki oryginalnie jak brzmią .
Sama notacja nie jest tu utrudnieniem ,bo zawsze można sobie przetransponować utwór z jakiegoś instrumentu na trąbkę .Ale tu jest kwestia kojarzenia tego co się słyszy .
Jestem ciekawy czy w szkole muzycznej ,na lekcji kształcenia słuchu też nazywacie dźwięki
fortepianu o sekundę wielką wyżej .Przecież to sprowadza się do całej harmonii w muzyce ,wszystko potem trzeba podwyższać o sekundę wielką .I robi się kogiel mogiel w głowie .
Rzecz ma się odwrotnie ,to wy trębacze musicie się przystosowywać notacją do całości .
[ Dodano: 2007-12-22, 06:03 ]
jestem bardzo ciekawy i prosiłbym o głos kogoś kto gra na trąbce ale także na jakimś innym instrumencie z nut ,np gitarze czy pianinie .
Czy taka osoba czyta nuty raz tak a raz tak ?
[ Dodano: 2007-12-22, 17:41 ]
Znalazłem info na ten temat ,info odnosi się do saksofonów ,ale w przypadku saksofonu jest to samo ,bo tak samo jak na trąbce ,są też różne stroje saksofonów :
"
Wywiad
Z Pawłem Gusnarem, saksofonistą i wykładowcą akademii muzycznych w Warszawie i Łodzi, w 160. rocznicę powstania saksofonu, rozmawia Ewa Skardowska-Kiljan "
"Berlioz zwrócił uwagę na jego ograniczone możliwości techniczne i tym samym zachęcił Saxa do pracy nad innymi typami saksofonów, bardziej „ruchliwymi”. I tak powstało siedem saksofonów: „sopranino”, „sopran”, „alt”, „tenor”, „baryton”, „bas” i „kontrabas”; największą rolę odgrywają dziś saksofony klasycznego kwartetu: „sopran”, „alt”, „tenor” i „baryton”. W klasyce prym wiedzie „alt”, natomiast w jazzie kró-lem saksofonów jest „tenor”, choć i „alt” wydaje się popularny. Saksofoniści często grają na więcej niż jednym saksofonie, jednak mało kto łączy „alt” z „tenorem”. Zwykle zarówno „tenorzysta”, jak i „alcista” wybierają dodatkowo „sopran”. Aplikatura na różnych typach saksofonów jest taka sama, a przez transpozycje zmienia się tylko wysokość granych dźwięków."
"Skoro saksofony transponują, niełatwo jest chyba czytać nuty…?
Może to stanowić problem, ale tylko dla osób, które słyszą absolutnie. „C” grane na „alcie” brzmi jak „Es”; na „tenorze” lub „sopranie” brzmi jak „B”. Dlatego niektórzy muzycy z absolutnym słuchem wolą czytać nuty zapisane in C i je transponować. Dotyczy to głównie jazzmanów, którzy np. w improwizacjach wolą czasem realizować funkcje zapisane in C. "
[ Dodano: 2007-12-22, 17:42 ]
Pisze o tym bo z góry wzieliście mnie za idiotę :neutral:
patrze na ten temat teraz po kilku miesiącach i kompletnie tego nie rozumiecie
Ja uważam że ta całą transpozycja na trąbkę jest rzeczą całkowicie utrudnioną jeśli chodzi o trąbkę w muzyce rozrywkowej . To że instrumenty się transponuje ,jest to zrobione na korzyść
kompozytora by łatwiej mu było zapisywać instrumenty w różnych strojach .Czyli ogólnie na potrzeby notacji w orkiestrze .
Jednak jeśli chodzi o granie z pianinem ,gitarą ,skrzypcami itd myślę że jest to bardzo utrudnione podejście .
Ja osobiście jak tu pisałem ,podszedłem do trąbki w nieco oryginalny sposób .
Moje kojarzenie dźwięków na trąbce jest takie jak się słyszy na pianinie .
Na pustym słyszę dźwięk B , na palcowaniu 13 dźwięk C .
Dzięki temu słyszę dźwięki oryginalnie jak brzmią .
Sama notacja nie jest tu utrudnieniem ,bo zawsze można sobie przetransponować utwór z jakiegoś instrumentu na trąbkę .Ale tu jest kwestia kojarzenia tego co się słyszy .
Jestem ciekawy czy w szkole muzycznej ,na lekcji kształcenia słuchu też nazywacie dźwięki
fortepianu o sekundę wielką wyżej .Przecież to sprowadza się do całej harmonii w muzyce ,wszystko potem trzeba podwyższać o sekundę wielką .I robi się kogiel mogiel w głowie .
Rzecz ma się odwrotnie ,to wy trębacze musicie się przystosowywać notacją do całości .
[ Dodano: 2007-12-22, 06:03 ]
jestem bardzo ciekawy i prosiłbym o głos kogoś kto gra na trąbce ale także na jakimś innym instrumencie z nut ,np gitarze czy pianinie .
Czy taka osoba czyta nuty raz tak a raz tak ?
[ Dodano: 2007-12-22, 17:41 ]
Znalazłem info na ten temat ,info odnosi się do saksofonów ,ale w przypadku saksofonu jest to samo ,bo tak samo jak na trąbce ,są też różne stroje saksofonów :
"
Wywiad
Z Pawłem Gusnarem, saksofonistą i wykładowcą akademii muzycznych w Warszawie i Łodzi, w 160. rocznicę powstania saksofonu, rozmawia Ewa Skardowska-Kiljan "
"Berlioz zwrócił uwagę na jego ograniczone możliwości techniczne i tym samym zachęcił Saxa do pracy nad innymi typami saksofonów, bardziej „ruchliwymi”. I tak powstało siedem saksofonów: „sopranino”, „sopran”, „alt”, „tenor”, „baryton”, „bas” i „kontrabas”; największą rolę odgrywają dziś saksofony klasycznego kwartetu: „sopran”, „alt”, „tenor” i „baryton”. W klasyce prym wiedzie „alt”, natomiast w jazzie kró-lem saksofonów jest „tenor”, choć i „alt” wydaje się popularny. Saksofoniści często grają na więcej niż jednym saksofonie, jednak mało kto łączy „alt” z „tenorem”. Zwykle zarówno „tenorzysta”, jak i „alcista” wybierają dodatkowo „sopran”. Aplikatura na różnych typach saksofonów jest taka sama, a przez transpozycje zmienia się tylko wysokość granych dźwięków."
"Skoro saksofony transponują, niełatwo jest chyba czytać nuty…?
Może to stanowić problem, ale tylko dla osób, które słyszą absolutnie. „C” grane na „alcie” brzmi jak „Es”; na „tenorze” lub „sopranie” brzmi jak „B”. Dlatego niektórzy muzycy z absolutnym słuchem wolą czytać nuty zapisane in C i je transponować. Dotyczy to głównie jazzmanów, którzy np. w improwizacjach wolą czasem realizować funkcje zapisane in C. "
[ Dodano: 2007-12-22, 17:42 ]
Pisze o tym bo z góry wzieliście mnie za idiotę :neutral: