Barwa dzwieku

Problemy, pytania, porady, ćwiczenia. Technika gry na trąbce.
Awatar użytkownika
yogi901
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 282
Rejestracja: 13 sty 2007, 15:46
Instrument/y: Van Laar BR1,Selmer ConceptTT, Fl Yamaha6310Z
Ustnik/i: Monette B2S3, GR Pic 65 P-M
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Barwa dzwieku

Post autor: yogi901 » 6 cze 2007, 22:28

Witam
Jak myslice co by sie przydalo robic by miec ladna barwe dzwieku...?

Bo najbardziej mnie to boli ze nie wypycham nuty nieswiadomie i nie mam za bardzo nad tym kontroli, a jak juz slysze to to wtedy jest brzydki dzwiek...;/

Bo przez wakacje mi sie przestawilo zadecie i teraz mam dolna warge przesunieta troche w lewo i wlasnie zdaje mi sie ze to moze przez to mam takie tendencje... Jak myslicie??

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 6 cze 2007, 23:17

Szybkie uderzenie językiem i mocny strumień powietrza to ładne wydobycie dźwięku.

A barwa? Luźne zadęcie, dobry oddech.. W kółko wszędzie powtarzane..
Do tego różne ustniki i trąbki jak wiadomo.

A tak naprawdę wszystkim rządzi duża ilość ćwiczeń.
Jest wielu świetnych trębaczy, każdy z innym zadęciem, ułożeniem ust, wagą, pozycją...
I wszyscy grają godnie pozazdroszczenia. Nie ma co się oglądać za dużo tylko grać.. ;)
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 7 cze 2007, 00:34

Wazne zebys wiedzial jaka to jest "ładna" barwa dzwięku, przeciez kazdemu może podobać się inna. Staraj się ją sobie wyobrazić w głowie. przed graniem próbuj usłyszeć w głowie dzwięk który chcesz zagrac i dopiero potem dmuchnij. Jeśli masz kłopot z usłyszeniem "swojej" barwy to słuchaj nagrań trębaczy, zacznij rozróżniać czy barwa tego Ci sie podoba czy nie. znajdz nagranie takiego trębacza, którego barwa podoba Ci się najbardziej i staraj się podczas grania uzyskać podobną. oczywiście dobry aparat gry i sprzęt są też bardzo ważne tak jak napisał Don Camillo.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
yogi901
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 282
Rejestracja: 13 sty 2007, 15:46
Instrument/y: Van Laar BR1,Selmer ConceptTT, Fl Yamaha6310Z
Ustnik/i: Monette B2S3, GR Pic 65 P-M
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: yogi901 » 7 cze 2007, 23:14

No dobrze... zgadazam sie z wami, ale to wlasnie dobrze doncamillo mowi zeby nie patrzec sie na kogos tylko grac...:)
Ok moze jak pojde do II st. za roczek to sie moze cos zmieni:)
Ale najbardziej sie boje ze moze mi sie przesunac to zadecie...;/ I nie wiem za bardzo jak to powstrzymac...

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 9 cze 2007, 00:14

yogi, kazdy ma troche inne ułożenie warg i ustnika. ważne żeby znaleźć takie które Tobie odpowiada najlepiej. zazwyczaj z czasem odnajduje się to najlepsze. więc jeśli to przesunięcie Ci nie przeszkadza w graniu to się tym tak bardzo nie przejmuj.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

robez
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: 9 cze 2007, 15:23
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: POMORZE

Post autor: robez » 10 cze 2007, 17:17

długie dźwięki i jeszcze długie dźwięki i dla odmiany długie dźwięki !!!! W różnej dynamice od piana do forte !!!!

Awatar użytkownika
KARI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 133
Rejestracja: 26 sie 2006, 20:49
Instrument/y: KANSTUL 700
Ustnik/i:
Lokalizacja: GNIEZNO

Post autor: KARI » 11 cze 2007, 15:40

Nie wiem czy o tym wiesz, ale prawidłowe ustawienie warg jest wtedy gdy mięśnie pod dolną wargą przylegają do brody (nie powinien tworzyć się tam "pęcherz" z powietrzem). Na początku będzie boleć twarz ale dzięki temu jest dużo lepsze skupienie warg a co za tym idzie barwa jest znacznie lepsza. Nie zniechęcaj się początkowo dziwnym uczuciem, że coś nie wychodzi, trzeba przyzwyczaić usta.
Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet a wróg powinien przeceniać nasze wady.

Awatar użytkownika
yogi901
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 282
Rejestracja: 13 sty 2007, 15:46
Instrument/y: Van Laar BR1,Selmer ConceptTT, Fl Yamaha6310Z
Ustnik/i: Monette B2S3, GR Pic 65 P-M
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: yogi901 » 11 cze 2007, 18:01

Tzn KARI jak to zrobic??:)

dampis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 24 sty 2007, 10:02
Instrument/y: Bach TR-200
Ustnik/i: V. Bach 2C + 2C Megatone
Lokalizacja: Piątek

Post autor: dampis » 12 cze 2007, 09:59

najładniejszy dźwięk uzyskasz moim zdaniem przez długie dźwięki i graj portato czyli coś pomiędzy legato i stacatto rozdzielaj słup powietrza językiem i dużo ćwicz częsciej ale krucej np. 5 razy dziennie po 45 min. :cool:

Awatar użytkownika
barteq_bm
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 1 kwie 2007, 19:40
Instrument/y: Bach Stradivarius 37
Ustnik/i:
Lokalizacja: Radom

Post autor: barteq_bm » 26 cze 2007, 20:07

jak osiągnąć ładną barwę dźwięku??
ja wyobrażam sobie ją zanim zagram, staram się słyszeć w sobie jak ma brzmieć dźwięk który zagram, dmucham i jest....
Na początku to wydaje się śmieszne ale ja się przekonałem do tego gdy zacząłem więcej myśleć przy graniu. Teraz jestem z siebie zadowolony. Bo to nasze ciało ma się samo nauczyć jak to robić. Ja wolę sam kombinować niż ktoś ma mi mówić który mięsień i jak napiąć i jak dmuchnąć. Mięśni jest dużo i trudno świadomie nad nimi wszystkimi panować. Sami musimy odkryć co dla nas jest najlepsze i uruchomić muzyczną wyobraźnie - wtedy ładny dźwięk nie jest problemem
pozdrawiam,
Bartek

Awatar użytkownika
KARI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 133
Rejestracja: 26 sie 2006, 20:49
Instrument/y: KANSTUL 700
Ustnik/i:
Lokalizacja: GNIEZNO

Post autor: KARI » 9 lip 2007, 12:40

yogi901 należy tak napiąć mięśnie twarzy aby podczas grania, dmuchania; strumień powietrza nie wypychał skóry pod dolną wargą, a dokładniej by broda nie "pęcznaiała". Wybacz za określenie ale nie wiem jak to inaczej nazwać. Po prostu w czasie gry broda powinna być płaska bez "powietrznego worka".
Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet a wróg powinien przeceniać nasze wady.

Awatar użytkownika
Piotrek Trębacz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 4 lip 2006, 18:03
Instrument/y: japońca
Ustnik/i:
Lokalizacja: ork. Płoty

Post autor: Piotrek Trębacz » 9 lip 2007, 13:38

niektórzy całkiem grają na ''nadmuchanych'' polikach tak że tworzy się taka jakby bańka :razz: i mają ładną barwę dźwięku, więc nie ma na to zasady jak zdobyć ładną barwę - trzeba tylko ćwiczyć a barwa się poprawi
Najlepszy trębacz to [you] ;P

MOD PŁOTY !!!

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 9 lip 2007, 15:37

Mój kolega powiedział mi kiedyś że aby poprawić barwę dźwięku należy nie tylko dużo grać ale też słuchać...coś w tym jest bo koleś studiuje na akademii muzycznej w Krakowie...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

ODPOWIEDZ