Rozcięta warga

Problemy, pytania, porady, ćwiczenia. Technika gry na trąbce.
pavlll
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 25 kwie 2007, 09:57
Instrument/y: Yamaha YTR01
Ustnik/i:
Lokalizacja: KLB

Rozcięta warga

Post autor: pavlll » 20 cze 2007, 22:03

No wiec gralem sobie na stadionie w pilke i zderzylem sie z kolega z duuza predkoscia. Uderzulem go flowa w ramie, a ja dostalem w zęby u gory (i troche na dole).Ciesze sie ze mi zęby nie wypadly ale rozciolem sobie troche warge. W piatek mam grac na zakonczenie roku... No wlasnie grac, czy odmowic?? Bo nie wiem czy wszystko do piatku worci do normy, a jak probowalem to tak srednio gra wychodzi... :sad:
Ostatnio zmieniony 16 lip 2007, 12:24 przez pavlll, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 20 cze 2007, 23:54

W zeszłe wakacje z jakichś dwóch metrów spadła mi mała sztangielka prosto na usta... :)
Wargi rozcięte, na szczęście zęby całe.. :roll:

Goiły mi się kilka dobrych dni, to delikatna tkanka.

Piątek jest za dwa dni, jeśli już nie masz opuchlizny to myślę, że powinno być ok. Ale nie graj do piątku...
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Darek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:05
Instrument/y: Yamaha 4335GS
Ustnik/i: Denis Wick 3E
Lokalizacja: Koszęcin

Post autor: Darek » 21 cze 2007, 09:45

Jak masz grać coś latwego jak dla ciebie to graj ale nie przemeczaj sie i nie graj za duzo. jakby ciebie cos bolao to lepiej odlozyc trąbe i poczekac az sie zgoi

pavlll
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 25 kwie 2007, 09:57
Instrument/y: Yamaha YTR01
Ustnik/i:
Lokalizacja: KLB

Post autor: pavlll » 21 cze 2007, 12:21

dzieki za rady :mrgreen:

Awatar użytkownika
yogi901
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 282
Rejestracja: 13 sty 2007, 15:46
Instrument/y: Van Laar BR1,Selmer ConceptTT, Fl Yamaha6310Z
Ustnik/i: Monette B2S3, GR Pic 65 P-M
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: yogi901 » 21 cze 2007, 17:36

Ja bym ci radzil nie grac bo sam wiesz jaka bedziesz mial forme jak bedziesz gral w piatek... ja mialem niedawno jakies zgrubienie na wardze i musialem dac sobie spokoj z graniem na 3 dni, bo co zaczynalem grac to sie coraz bardziej rozdraznialo sie...
Tak ze na twoim miejscu dal bym sobie spokoj, bo napewno bedziesz mial jeszcze wiele takich gran:P:D

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 24 cze 2007, 16:16

W sumie racja nie ma co sie przemęczać i niepotrzebnie cierpieć...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

pavlll
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 25 kwie 2007, 09:57
Instrument/y: Yamaha YTR01
Ustnik/i:
Lokalizacja: KLB

Post autor: pavlll » 27 cze 2007, 13:18

sorki ze pozno pisze, ale ZAGRALEM!!! jednego dzwieku tam tylko nie "dodmuchalem"
ale bylo w porzadku, hehehhe :twisted:

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 30 cze 2007, 13:45

Spoko....dobrze ze ci się mimo wszystko udało...pozdrawiam...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

ODPOWIEDZ