Problem z kondycją

Problemy, pytania, porady, ćwiczenia. Technika gry na trąbce.
pawelkapula
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 9 lip 2007, 22:39
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Rybnik

Problem z kondycją

Post autor: pawelkapula » 11 lip 2007, 12:57

Witam. Mam trochę dziwny problem z kondycją tzn...

Kiedy zaczynam grać, się rozgrywać wszystko jest OK. Potem robie 10 minut przerwy i gram jedno ćwiecznienie, nastepnie po 5 minotwej przerwie gram pierwsze ćwiczenie "Z Clarka".... Potem robię sobie około 20-25 minut przerwy i gdy zaczynam coś grać ( staram się nie przyciskać) gram 2 minuty i już dalej nie mogę... powininem robić dłuzsze przerwy czy jak ? :(
Ostatnio zmieniony 16 lip 2007, 12:22 przez pawelkapula, łącznie zmieniany 1 raz.

Darek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:05
Instrument/y: Yamaha 4335GS
Ustnik/i: Denis Wick 3E
Lokalizacja: Koszęcin

Post autor: Darek » 11 lip 2007, 16:09

zacznijmy od tego ile juz grasz?
z tego co przeczytalem to by bylo ze ty wicej niz jakies 6 minut nie potrafisz zagrac?? zrozumialem by jak by to bylo naraz ale z takimi dlugimi przerwami?
Jak jestes początkujacy to bym na twoim miejscu gral naraz tak 15 minut cos luznego odpoczac z 2 h i znowu 15minut i tak z 3 razy w dniu przynajmniej tak radzą w Lutaku.
Moim zdaniem kazdy kto ma ustnik 2/3 na gornej wardze i 1/3 na dolnej wardze to ma trudnosci z kondycja przynajmniej ja tak mam i kolega co tak samo gra.


A tak przy okazji mam pytanie oplaca sie zmieniac ustawienie ustnika bo teraz gram na 2/3 na gornej wardze i bardzo slaba mam kondycje i gra w gornym rejestrze jest dosc utrudniona a jak uloze ustnik na srodku tak to ino umie do c2 dojsc a normalnie umie do d3. Jak dlugo bym musial czwiczyc aby dojsc do d3 a ustnik bym mial na srodku?
Gram juz ponad 3 lata.

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 11 lip 2007, 19:12

Moim zdaniem musisz grac dłużej :wink: ...od 15-20minut a później sukcesywnie zwiększać czas gry...no i wydaje mi się że te przerwy są lekko za długie...musisz sie zmobilizować i zacząć grać z mniejszymi przerwami...bo wychodzi na to że poświęcasz dużo czasu instrumentowi...ale konkretnej gry z tego nie ma... :cool:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

pawelkapula
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 9 lip 2007, 22:39
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: pawelkapula » 11 lip 2007, 20:38

Ja gram już 6-7 lat... nigdy nie miałem takich problemów dopiero ostatnio.

Potrafie zagrac coś dłuzej niż 15 minut....

Jak sie rozgrywam to po co sie mam męczyc, po jednym cwieczniu robie rpzerwer i gram drugie...

Gram na ustniku Bach 7c, ale do wrzesnia zmieniam na Laskey.

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 11 lip 2007, 20:42

I może tu jest problem że robisz przerwę po ćwiczeniu a nie przegrywasz jednego za drugim...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

pawelkapula
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 9 lip 2007, 22:39
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: pawelkapula » 11 lip 2007, 21:47

Spróbuje ćwiczyć bez tych przerw. Za kilka dni napiszę czy coś mi to pomogło :mrgreen:

rashi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 18 lip 2007, 16:47
Instrument/y: trąbka
Ustnik/i:
Lokalizacja: Kościelec

Post autor: rashi » 18 lip 2007, 17:13

Darek pisze: A tak przy okazji mam pytanie oplaca sie zmieniac ustawienie ustnika bo teraz gram na 2/3 na gornej wardze i bardzo slaba mam kondycje i gra w gornym rejestrze jest dosc utrudniona a jak uloze ustnik na srodku tak to ino umie do c2 dojsc a normalnie umie do d3. Jak dlugo bym musial czwiczyc aby dojsc do d3 a ustnik bym mial na srodku?
jak ci sie dobrze gra na twoim ustawieniu to na takim zostan, nauczyciel mi mówił że ciągłe zmienianie ustawienia nie ma sensu, i jest jeszcze kwestia anatomii człowieka każdy ma inne ustawienie i z tym żyje :wink:

pzdr

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 18 lip 2007, 19:58

Zamiast kombinować ze zmianą ustawienia ustnika zacznij kombinować z ćwiczeniami... długie dźwięki...powtarzam to na tym forum do upadłego i powtórzę raz jeszcze...ćwicz długie dźwięki ....nie pomoże to od razu ale po pewnym czasie poprawa będzie zauważalna... :cool:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
KARI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 133
Rejestracja: 26 sie 2006, 20:49
Instrument/y: KANSTUL 700
Ustnik/i:
Lokalizacja: GNIEZNO

Post autor: KARI » 20 lip 2007, 23:52

Jeśli masz problem z kondycją to rób ćwiczenia oddechowe.
Podam ich kilka:

1) Leżenie z ciężką (ale nie przesadnie) książką na przeponie i głębokie oddychanie.
2) Leżenie na taborecie i oddychanie tak byś czuł, że powietrze napływa do przepony.
3) stanie w wyprostowanej pozycji, przyłożenie sobie do ust zaciśniętej pięści by w połowie zakrywała usta i oddychać.
4) Siedzenie w pozycji uciskającej przeponę i oczywiście "wtłaczanie" w nią powietrza.

Po ćwiczeniu 2 i 3 po dłuższej chwili można mieć zawroty głowy z powodu przetlenienia.
Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet a wróg powinien przeceniać nasze wady.

ODPOWIEDZ