Witam. Od razu piszę , że problem nie dotyczy mnie tylko mojego kolegi z orkiestry.
Sprawa wygląda następująco , a mianowicie chodzi o granie.
Kolega mój na trąbce grał w wieku 9 lat i chodził rok do szkoły muzycznej , a później przerwał naukę.
W wieku 16 lat chciał znowu grać na trąbce i z tą samą wiedzą , zadęciem zaczął grać. Wszystko szło dobrze , jak na samouka.
Po ok. 1 roku i 3 miesiącach czyli teraz zrobił się problem , taki gdy zaczyna grać , ale tylko górnej dźwięki to nie umie i słychać tylko pffff. Mówi , że czuje jakby mu się ustnik zatykał i nie może wydobyć dźwięku. Gra na ustniku Yamaha 11b4 czyli odpowiedni 7c. Przed tym problemem dochodził do A2 , ale prawie dźwięcznego
Drugi jego problem to tak jakby drżenie mięśni górnej wargi . Gdy gra to warga drży mu jak nie normalna.
Co zrobić w tej sprawie i jak może zmienić ten problem ???
Z góry dzięki za odpowiedzi
Problem kolegi
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
Korg100, skoro sam czuje, że ustnik się zatyka to odpowiedział sobie na swój problem.Kilka lat temu ustnik rozmaru 7C był do nauki fajny. Na chwile obecną moim zdaniem jest o wiele za mały. Proponuję przesiadke na 3C czyli 14c4 Yamahy bądź od razu na 1 1/2C czyli 16c4 yamahy. Oczywiście trzeba bedzie na nim pograc i sie przyzwyczaić. Taka moja diagnoza. Daj znac jak sie sprawa rozwinie.
Nie wykluczam zmęczenia buzi
Nie wykluczam zmęczenia buzi
Ostatnio zmieniony 6 mar 2014, 10:59 przez Damian Ruskowiak, łącznie zmieniany 1 raz.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- 01adrian01
- Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 3 lis 2012, 20:59
- Instrument/y: trąbka
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Polska
- Waldek Krukowski
- Użytkownik
- Posty: 245
- Rejestracja: 24 lut 2013, 21:35
- Instrument/y: Bach Strad. 37, Stomvi Elite, E-Benge
- Ustnik/i: Bach 1 1/2C Corp., Yamaha 16C4 GP,
- Lokalizacja: Warszawa/Różan
Miałem tak często drżenie górnej wargi gdy w kilka dni chciałem nadrobić jakieś zaległości z dłuższego okresu. Niestety teraz też potrafi mnie to dopaść. To ewidentnie efekt niewielkiego przetrenowania.
Odpoczynek kilku dniowy i nie przemęczanie ust podczas treningu, powinny przynieść efekty ustabilizowania mięśni górnej wargi. Codzienne ćwiczenie nie może kończyć się wyciśnięciem z ust ostatniej kropli krwi i odbitym kółkiem na wargach.
To jeśli kolega ćwiczy codziennie lub prawie codziennie.
Jeśli zaś gracie raz - dwa w tygodniu to może warto pograć częściej ale tak po 45min w średnich tonacjach np. max do e2.
Polecam też ćwiczenia forte-piano i rozgrzewkę na ustniku.
Problem z ustnikiem wygląda dokładnie tak jak opisali to koledzy wyżej. Kumpel z orkiestry miał podobny problem z zatykaniem i po zmianie Yamahay 11B4 na Bach 3B głęboki problem na razie znikł.
Powodzenia i odezwij się za ok dwa tyg. co z tymi ustami.
Odpoczynek kilku dniowy i nie przemęczanie ust podczas treningu, powinny przynieść efekty ustabilizowania mięśni górnej wargi. Codzienne ćwiczenie nie może kończyć się wyciśnięciem z ust ostatniej kropli krwi i odbitym kółkiem na wargach.
To jeśli kolega ćwiczy codziennie lub prawie codziennie.
Jeśli zaś gracie raz - dwa w tygodniu to może warto pograć częściej ale tak po 45min w średnich tonacjach np. max do e2.
Polecam też ćwiczenia forte-piano i rozgrzewkę na ustniku.
Problem z ustnikiem wygląda dokładnie tak jak opisali to koledzy wyżej. Kumpel z orkiestry miał podobny problem z zatykaniem i po zmianie Yamahay 11B4 na Bach 3B głęboki problem na razie znikł.
Powodzenia i odezwij się za ok dwa tyg. co z tymi ustami.
"...Aby być mistrzem nigdy nie przestawaj być uczniem..."
-
- Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 5 kwie 2013, 16:41
- Instrument/y: Yamaha,Stomvi Elite 330
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Opolskie
Witam. Od czasu ostatniego postu minęło trochę czasu , kolega zakupił Gewę 3c i sprawa z zatykaniem znikła
Co do drżenia ust , to problem zniknął , ale tylko na ok. 1 godzinę , po tym czasie znowu drżenie wraca
Podejrzewam , iż trzeba troszkę dłuższej przerwy , a sprawa będzie opanowana
Z góry dzięki za rady i wskazówki , naprawdę na was można liczyć
Co do drżenia ust , to problem zniknął , ale tylko na ok. 1 godzinę , po tym czasie znowu drżenie wraca
Podejrzewam , iż trzeba troszkę dłuższej przerwy , a sprawa będzie opanowana
Z góry dzięki za rady i wskazówki , naprawdę na was można liczyć
- Waldek Krukowski
- Użytkownik
- Posty: 245
- Rejestracja: 24 lut 2013, 21:35
- Instrument/y: Bach Strad. 37, Stomvi Elite, E-Benge
- Ustnik/i: Bach 1 1/2C Corp., Yamaha 16C4 GP,
- Lokalizacja: Warszawa/Różan