Język w górze skali.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 5 kwie 2012, 20:19
- Instrument/y: Bach 1530
- Ustnik/i: Vincent Bach 7c, 2c MEGATONE
- Lokalizacja: Polska
Język w górze skali.
Witam,
Na wstępie zaznaczam, że nie znalazłem tematu, w którym znalazłbym rozwiązanie problemu, który zaraz opiszę, ale jeżeli coś pominąłem, to z góry moderatora przepraszam
Mój problem polega na tym, że nie palą mi w górnym rejestrze dźwięki grane staccato, językiem.
Powyżej g2 potrafi być sporo "niewypałów", "kiksów". Czasem wyjdzie czasem nie wyjdzie. Przy graniu tych dzwięków legato nie mam problemu. Mój konflikt z instrumentem zaczyna się w momencie, gdy trzeba użyć języka.
Gram teraz koncert Eb Nerudy (tutaj napotkałem dużo problemowych nutek - https://www.youtube.com/watch?v=-iuBFSQs0E4)i przeszkodą są dla mnie te "wysokie - językowe" dzwięki, których tam nie brak, zwłaszcza przebiegi szesnastowe i osemkowe w skali g-c czy staccata na jednym dzwięku (od a2 problematyczne).
Macie koledzy może jakieś pomysły, sugestie co z tym fantem zrobić, w jaki sposób ćwiczyć tego typu rzeczy? Przyznaję, że jestem trochę w kropce. Mój nauczyciel twierdzi, że to sprawa mojego zbyt twardego języka oraz prowadzenia powietrza i że muszę go rozluźnić (tylko niestety nie ma pomysłu co i jak powinienem ćwiczyć ). Inny, bardzo dobry znajomy trębacz polecił mi ćwiczyć "strzały" - mój nauczyciel z kolei jest temu przeciwny, twierdzi, że to znowu usztywni język.
Z góry dzięki.Neruda: Trumpet Concerto In e Flat (III Vivace) - Tine Thing Helseth
Na wstępie zaznaczam, że nie znalazłem tematu, w którym znalazłbym rozwiązanie problemu, który zaraz opiszę, ale jeżeli coś pominąłem, to z góry moderatora przepraszam
Mój problem polega na tym, że nie palą mi w górnym rejestrze dźwięki grane staccato, językiem.
Powyżej g2 potrafi być sporo "niewypałów", "kiksów". Czasem wyjdzie czasem nie wyjdzie. Przy graniu tych dzwięków legato nie mam problemu. Mój konflikt z instrumentem zaczyna się w momencie, gdy trzeba użyć języka.
Gram teraz koncert Eb Nerudy (tutaj napotkałem dużo problemowych nutek - https://www.youtube.com/watch?v=-iuBFSQs0E4)i przeszkodą są dla mnie te "wysokie - językowe" dzwięki, których tam nie brak, zwłaszcza przebiegi szesnastowe i osemkowe w skali g-c czy staccata na jednym dzwięku (od a2 problematyczne).
Macie koledzy może jakieś pomysły, sugestie co z tym fantem zrobić, w jaki sposób ćwiczyć tego typu rzeczy? Przyznaję, że jestem trochę w kropce. Mój nauczyciel twierdzi, że to sprawa mojego zbyt twardego języka oraz prowadzenia powietrza i że muszę go rozluźnić (tylko niestety nie ma pomysłu co i jak powinienem ćwiczyć ). Inny, bardzo dobry znajomy trębacz polecił mi ćwiczyć "strzały" - mój nauczyciel z kolei jest temu przeciwny, twierdzi, że to znowu usztywni język.
Z góry dzięki.Neruda: Trumpet Concerto In e Flat (III Vivace) - Tine Thing Helseth
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
CiemnyLord, dokladnie jak pisze kolega. Idac w gore uzywaj sylaby TI badz TJI - za granie gory w duzej mierze odpowiada pozycja jezyka. To stosowano juz w epoce baroku kiedy trebqcze grali na trabkach naturalnych wysoki rejestr clarino - wtedy wspomagano sie roznorakimi sylabami. Takze korzystaj z tej jakze pomocnej metody
Kwestia sztywnego jezyka jest poruszana moim zdaniem przy szybkiej artykulacji pojedynczym staccato gdy nie mozemy sobie poradzic. Tutaj typowo pomysl o sylabach j powinno sie poprawic
Kwestia sztywnego jezyka jest poruszana moim zdaniem przy szybkiej artykulacji pojedynczym staccato gdy nie mozemy sobie poradzic. Tutaj typowo pomysl o sylabach j powinno sie poprawic
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- Konradoo
- Użytkownik
- Posty: 128
- Rejestracja: 27 lut 2014, 20:48
- Instrument/y: Schagerl Academica
- Ustnik/i: Vincent Bach 3c
- Lokalizacja: JJ
a przy okazji zapytam Damian.. gram na trabce okolo 2 miesiace wczesniej gralem na ukladzie ustnika 1/3 gora 2/3 dol ale gdy doszedlem do gory c2-d2 to juz mialem problem z przechodzeniem i trafianiem w c2 czy d2 nawet h1 a dzis jakos tak ulozyl mi sie ustnik 2/3 gora 1/3 dol i bardzo lekko mi sie gra gore i dzwieki sa duzo ladniejsze nie ma drgan czy wahan ... czy moge sobie grac teraz tak jak mi wygodniej czy musze katowac tak jak gralem od poczatku ? zauwazylem ze chris botti tez ma takie ustawienie..
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
Konradoo, ksiazkowe zadecie to wiekszosc na gorze, mniejszosc na dole ale popatrz sobie na YT na roznych trebaczy. Ilu trebaczy, tyle zadec. Wiec skoro trabka Tobie brzmi, gra sie wygodnie i lekko, nie masz trudnosci ze skala, kondycja to spokojnie mozesz tak grac ale uwaga - pisze to czysto TEORETYCZNIE. Musialbym posluchac i zobaczyc co i jak.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- davetrumpeter
- Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 22 sty 2014, 18:20
- Instrument/y: Huttl
- Ustnik/i: Schilke HW 15
- Lokalizacja: Kraków
Nie należy się jednak poddawać tak łatwo Nasz instrument jest niezwykle wymagający. Co do zmian ustnika nie podchodziłbym do tego w ten sposób. Sama zmiana nawet na najbardziej "pro" ustnik nie zmieni naszego sposobu gry. Przedęcia ćwiczmy na początku bardzo wolno, wiadomo że nic od razu nie przychodzi łatwo. Aby ćwiczenia były bardziej zorganizowane spokojnie możesz wykorzystać "Colin Trumpet Method", które oczywiście załączam: https://docs.google.com/file/d/0B7OKadZ ... RyZE0/edit... raz sie uda raz nie ...
Na początku bardzo powoli nie porywając się zbytnio w wysoki rejestr a wszystko poprawi się w czasie. Powodzenia!
pozdrawiam.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 5 kwie 2012, 20:19
- Instrument/y: Bach 1530
- Ustnik/i: Vincent Bach 7c, 2c MEGATONE
- Lokalizacja: Polska
Konradoo i Damian Ruskowiak - Dzięki za rady. Staram się to wdrażać. Wychodzi z różnym skutkiem. Momentami jest to dość nawet frustrujące. Chyba niestety nic nie stanie się nagle i potrzeba do tego czasu.
Ale znacie może jakieś sposoby ćwiczenia tego? Chodzi mi teraz o sprawność czysto techniczną. Czy jest coś, czym mogę udoskonalać ten język w górze - może jakieś staccata, przebiegi do kwinty?
Chciałbym wyjść poza utwór i zająć się konkretnie rozwiązywaniem swojego problemu
Pozdrawiam
Ale znacie może jakieś sposoby ćwiczenia tego? Chodzi mi teraz o sprawność czysto techniczną. Czy jest coś, czym mogę udoskonalać ten język w górze - może jakieś staccata, przebiegi do kwinty?
Chciałbym wyjść poza utwór i zająć się konkretnie rozwiązywaniem swojego problemu
Pozdrawiam