Motywacja

Problemy, pytania, porady, ćwiczenia. Technika gry na trąbce.
Hardusername
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 17 gru 2016, 00:31
Instrument/y: Yamaha YTR-4335 GSII C.Giant z lidla ;)
Ustnik/i: no name 7c
Lokalizacja: Warszawa

Motywacja

Post autor: Hardusername » 16 cze 2017, 09:47

Chyba każdy ma czasem jakąś chwilę zniechęcenia.
Jak sobie z tym radzicie ? Jak motywujecie się do gry ? :)

Awatar użytkownika
andrzej-199017
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 685
Rejestracja: 27 wrz 2011, 21:27
Instrument/y: Amati ATR606S
Ustnik/i: Gewa 3C
Lokalizacja: MOD Postomino
Kontakt:

Post autor: andrzej-199017 » 16 cze 2017, 21:36

Ja jestem wspolprowadzacym orkiestrę z postomina i w grudniu chciałem odejść. Ostatecznie zrezygnowałem z części obowiązków i cieszę się że zostałem. Mamy teraz najlepszy okres istnienia. Najlepsza motywacja to czerpanie radości z gry. Rób to co lubisz to zawsze będziesz chciał to robić. Pozdrawiam
www.orkiestra-postomino.weebly.com
www.chomikuj.pl/andrzej-199017
facebook Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Postominie

Awatar użytkownika
manek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 62
Rejestracja: 27 paź 2013, 00:14
Instrument/y: Gerdt
Ustnik/i: Curry 80TC, Laskey 75MC
Lokalizacja: Polska

Post autor: manek » 16 cze 2017, 22:45

Myślę, że problem dotyczy wszystkich trębaczy (no dobra wszystkich ludzi ale to akurat takie forum) bez względu na stopień zaawansowania. Ci starsi mają o tyle łatwiej, że przeżyli nie jednego doła i wiedzą, że to minie. Z drugiej strony Ci młodsi mają dużo więcej czasu przed sobą i to na pewno nastraja pozytywnie. Grunt to zdać sobie sprawę że nie jest źle tylko wydaje nam się, że jest. Wszystko siedzi w głowie czasami. Nie domagamy fizycznie ale to głowa produkuje brak motywacji.

Polecam posłuchanie wywiadu z Enrico Ravą, w którym mówi między innymi o wahaniach kondycji i Carmine Caruso który pełnił w NY rolę "psychologa" dla trębaczy.
http://www.polskieradio.pl/8/689/Artyku ... ety-udreka

Ponad to historia upadków i powrotów Milesa, najlepiej opisana chyba przez Iana Carr'a w Miles Davis: The Definitive Biography dowodzi, że nie ma takiego doła z którego nie można wyjść.

Ajgor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 6 cze 2011, 15:50
Instrument/y: Polmuz DeLuxe, Nuova NTR-3, Saksofon, Bas
Ustnik/i:
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Ajgor » 16 cze 2017, 23:11

Ja włączam sobie na Youtube filmiki z koncertów znanych instrumentalistów (trębaczy, saksofonistów, bo na saksie też pogrywam). Z reguły daje mi to takich chęci do gry, że łapię instrument i zaczynam grać z nową energią :)
I co ciekawe. Zauważyłem, że ze dwa-trzy dni przerwy czasem dobrze jest zrobić. Po tych trzech dniach ćwiczenie o wiele lepiej idzie. Jak by usta odpoczęły.
--
Pozdrawiam.
Ajgor

Awatar użytkownika
norbi277
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 10 paź 2009, 01:10
Instrument/y: bach stradivarius 37 lr
Ustnik/i: monette b4
Lokalizacja: ostrow wielkopolski

Post autor: norbi277 » 17 cze 2017, 21:42

Słucham swoich nagrań i patrzę na stan konta :)

ODPOWIEDZ