polmuz
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
- anatolll
- Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 26 sie 2007, 00:18
- Instrument/y: Besson
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Przysucha
Pierwsza moja własna trąbka to był właśnie POLMUZ, nowiutki, prosto ze sklepu, zakupiony bodajże w 1967r. Nie była lakierowana, pozłacana, goła blacha, trąbka tłokowa. Zresztą w tamtych czasach nie było praktycznie żadnego wyboru, były trąbki: Amati, Weltklang, Polmuz. Pamiętam cenę - 4545 zł. W tamtych czasach ojciec musiałby na nią pracować 3- m-ce ( zarabiał 1200 do 1800 zł. Na trąbkę przysłał mi wuj z Anglii parę!!! funtów, zamienione na bony dolarowe i oczywiście sprzedane na złotówki dla pewexowiczów. To była najtańsza trąbka, pozostałe to już horrendalne ceny i nie te czasy, jak każdy patrzył na ręce drugiego.
Służyła mi długi czas, obegrałem całe wojsko ( sygnalista ), mnóstwo wesel, zabaw. Aż w końcu na jednym weselu się rozleciała, ale skręciłem ją gumką od weku, taką czerwoną i dokończyłem wesele. I tak zarobiła na kilka dobrych trąbek. Ogólnie byłem z niej zadowolony.
[ Dodano: 2007-09-19, 21:37 ]
Ps. Wtedy nie było kamer, nagłośnienia, praktycznie nikt się nie skapował, że była poskręcana, nic się nie utrwaliło.
Służyła mi długi czas, obegrałem całe wojsko ( sygnalista ), mnóstwo wesel, zabaw. Aż w końcu na jednym weselu się rozleciała, ale skręciłem ją gumką od weku, taką czerwoną i dokończyłem wesele. I tak zarobiła na kilka dobrych trąbek. Ogólnie byłem z niej zadowolony.
[ Dodano: 2007-09-19, 21:37 ]
Ps. Wtedy nie było kamer, nagłośnienia, praktycznie nikt się nie skapował, że była poskręcana, nic się nie utrwaliło.
...rocznikiem.