Nowa czy używana

Amati, B&S, Eastman, Ever Play, Fides, Getzen, Holton, J. Michael, J. Scherzer, Jupiter, Kanstul, King, Polmuz, Roy Benson, Schagerl, Schilke, Selmer, Stagg, Stomvi, Vincent Bach, Yamaha... i inne.
Awatar użytkownika
uAli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 4 paź 2006, 07:03
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Nowa czy używana

Post autor: uAli » 6 paź 2006, 14:31

Witam

Rozpoczynam naukę gry na trąbce.
Proszę o pomoc. Czy lepiej kupić nowy instrument (np. Yamaha), czy używany???
Czy to prawda, że nowy trzeba rozdmuchać, bo inaczej się ciężko gra???

Serdecznie dziękuję za pomoc :)

Awatar użytkownika
Rastamanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 244
Rejestracja: 22 kwie 2006, 09:15
Instrument/y: kawalek blachy
Ustnik/i:
Lokalizacja: s kątowni

Post autor: Rastamanek » 6 paź 2006, 14:41

to nie prawda ze trzeba cos rozmuchiwac, gra sie tak samo. ja bym na twoim miejscu kupił jakąs uzywaną ymahe, za nową będzie trzeba zapłacic ok 1,5 tys a używana tez może byc dobra.

Awatar użytkownika
uAli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 4 paź 2006, 07:03
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: uAli » 6 paź 2006, 14:47

Dziękuję za radę :)

Na trąbkę chce przeznaczyć do 2000 zł.

Kolega muzyk przekonywał, że w nowej nie rozdmucham wyższych tonów i tym samym mogę popsuć instrument... ???

macinclass
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 4 paź 2006, 22:03
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Grajewo

Post autor: macinclass » 6 paź 2006, 15:09

Moim zdaniem jak masz przeznaczyć na to 2000zł to mozesz dołożyć 500 zł i kupic sobie nową Yamahe YTR 4335 nowa kosztuje 2500 zł no to moim zdaniem chyba lepiej juz dołożyć .Jeżeli będziesz miał swój instrument nowy od początku to będziesz go bardzo dobrze znał i będziesz wiedział na co go stać, a z używanym juz nie jest tam samo, bo to tak jak byś nosił po kimś używane buty. Nie wiem decyzja nalezy do Ciebie, ale moim zdaniem co nowy to nie używany.

Awatar użytkownika
klonpiotr
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 5 sie 2006, 11:59
Instrument/y: yamaha ytr1335..
Ustnik/i:
Lokalizacja: Płośnica
Kontakt:

Post autor: klonpiotr » 6 paź 2006, 16:47

Są zarówno plusy , jak i minusy w takim wyborze.
Kupując nową trąbkę wydasz więcej pieniędzy , a dostaniesz niższej klasy trąbke. Z rozdmuchaniem to prawda. Potrzeba kilu tygodni długich dźwięków , przedęć itd. by zaczęła jakoś grać trąbka , chociaż niektórzy tego nie zaważają :mrgreen:
Kupując używaną trąbke za te same pieniądze można dostać o wiele wyższy model. Już coś podchodzącego pod profesjonalny. Osobiście chyba wybrałbym coś z używanych.
Jeżeli będziesz kupywał nowy instrument , to polecam B&S challenger I [ bądź II jeżeli Cie stać ] , kolega kupił i bardzo chwali .

Awatar użytkownika
emkill3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 23 wrz 2006, 14:58
Instrument/y: Bach Stradivarius 37
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: emkill3 » 6 paź 2006, 17:09

WItam! Zdania są podzielone jak widać, co do wyboru. Wg mnie lepiej zacząć na instrumencie używanym. Polecam firmę Yamaha, są to doskonałe instrumenty na pierwsze trzy lata gry. Sam grałem i jestem zadowolony. Życzę owocnej pracy :D

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 6 paź 2006, 18:02

Challengery to nie ten przedział cenowy.. ;)


A to psucie instrumentu przez nierozdmuchanie wysokich dźwięków.. :roll: Hmmm, bez przesady, prawie jak science-fiction.. :P
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Awatar użytkownika
uAli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 4 paź 2006, 07:03
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: uAli » 6 paź 2006, 19:22

Zastanawiam się nad używaną B&S CHALLENGER 3137, tylko nie wiem co oznacza "roztrąb jednoczęściowy ręcznie wykonany" jakie to ma znaczenie?
Lub nową Yamahą...?
Dziękuję za odzew i pomoc :)

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 6 paź 2006, 19:27

Jednoczęściowy, czyli nie taki posklejany z kawałków.. ;) Ma znaczenie, bo po prostu lepiej brzmi.. :)
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Awatar użytkownika
uAli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 4 paź 2006, 07:03
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: uAli » 6 paź 2006, 20:31

Dziekuję :)

Awatar użytkownika
emkill3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 23 wrz 2006, 14:58
Instrument/y: Bach Stradivarius 37
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: emkill3 » 6 paź 2006, 22:27

Ja na twoim miejscu wybrałbym B&S'a. Jest to inna klasa instrumentu. Wg mnie lepsza niż Yamaha.

Awatar użytkownika
Piotrek Trębacz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 4 lip 2006, 18:03
Instrument/y: japońca
Ustnik/i:
Lokalizacja: ork. Płoty

Post autor: Piotrek Trębacz » 10 paź 2006, 15:43

A co do twojego kolegi się nie zgodzę... Po jakimś czasie na pewno rozdmuchasz instrument i nic sie nie zepsuje. Więc jak nie jestes pewny co do trąbki używanej bierz nową
Najlepszy trębacz to [you] ;P

MOD PŁOTY !!!

Awatar użytkownika
uAli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 4 paź 2006, 07:03
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: uAli » 10 paź 2006, 18:34

Piotrze tak tez zrobiłam :)
Napaliłam się mocno, że trąbkę kupię już w sobotę. Pojechałam do Kielc. Obeszłam wszystkie sklepy i komisy i cóż... w całych Kielcach tylko 5 trąbek do wyboru.....
Wybrałam najlepszą, tzn. Yamaha 1335 za atrakcyjną cenę 1640... :)
Przypadła mi od razu, bardzo precyzyjna i dźwiękowo w porównaniu do pozostałych była najlepsza. Jedynie ustnik dla mnie chyba za mały, w komplecie 11B4. Góra lepiej wchodzi, ale lubię dół dobrze brzmiący. Więc wkrótce dokupię. Dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze instrumentu :)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Piotrek Trębacz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 4 lip 2006, 18:03
Instrument/y: japońca
Ustnik/i:
Lokalizacja: ork. Płoty

Post autor: Piotrek Trębacz » 11 paź 2006, 16:04

Bardzo dobry wybór... sam gram teraz na tej trąbce i nie narzekam :)
Najlepszy trębacz to [you] ;P

MOD PŁOTY !!!

gryzek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 174
Rejestracja: 21 paź 2007, 09:48
Instrument/y: Getzen 300series
Ustnik/i: Bach 7C,3C, Kelly 3C
Lokalizacja: Krobia

Post autor: gryzek » 30 sty 2008, 12:19

Zależy jaki nowy i jaki używany. Jak ktoś jest przy kasie ,to może kupic ,ale moim zdaniem jak ktoś jest początkujący to się nie opłaca kupowac nowych instrumentów.

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 30 sty 2008, 15:46

gdybyś był spostrzegawczy, zauwazyłbys, ze ten temat jest juz stary, a ten uzytkownik kupił juz trąbkę. Nie odkopuj takich tematow

ODPOWIEDZ