Pocket Trumpet

Amati, B&S, Eastman, Ever Play, Fides, Getzen, Holton, J. Michael, J. Scherzer, Jupiter, Kanstul, King, Polmuz, Roy Benson, Schagerl, Schilke, Selmer, Stagg, Stomvi, Vincent Bach, Yamaha... i inne.
Awatar użytkownika
KoReK
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 8 cze 2006, 16:43
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdańsk

Pocket Trumpet

Post autor: KoReK » 11 paź 2006, 22:13

Witam :) Ja coprawda jeszcze nie gram ale aktywnie obserwuje dęte życie i mam nadzieje zaraz po świętach dołączyć do grona wymarłych trębaczy. Interesuje mnie jedna rzecz, nie żebym chciał to kupować czy coś, ale bardzo irytują mnie trąbki kieszonkowe. przykład: http://allegro.pl/item132645820_kompakt ... lecam.html

To taka normalana trąbka tylko że jagby zgnieciona, bardziej "zwinięta". Miał ktoś z tym kiedys styczność? Okazje pograć, posłuchać? Czy umywa się to do brzemiania i wygody grania co do normalnej trąbki?
Do cyrku! Do cyrku! Do kina!
Telewizor włączyć - bajka się zaczyna!
Mama w sklepie, tata w barze
Syn z pepeszy tnie aż gra!
Na pionierskiej chuście marzeń
Gwiazdę ma!

Awatar użytkownika
bene
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 219
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:30
Instrument/y: B&S II 3143S, B&S 3137S, Access Virus
Ustnik/i: Stork Custom Vacchiano 2C+25C PUMPED, Laskey
Lokalizacja: toruń

Post autor: bene » 13 paź 2006, 11:32

witam!! nie grałem na tym, ale...
Z informacji które posiadam wynika, że pod każdym względem jest mniejsza. Krótsza długość, węższa menzura, i mniejszy roztrąb, cóż pocket:). Znajomy który na tym grał twierdził, że dźwięk ma całkiem całkiem, tylko kiepsko stroi, ale to był szajs troszkę z allegro. Don Cherry przegrał na tym chyba całe życie na scenie, więc na pewno jest jakiś w tym potencjał...
http://www.nndb.com/people/989/000029902/

Awatar użytkownika
KoReK
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 8 cze 2006, 16:43
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: KoReK » 13 paź 2006, 15:36

Kurcze.....ciekawa sprawa......może kupie sobie odrazu taką......byłą by dla mnie bardziej praktyczniejsza jeżeli rzeczywiście była by mniejsza....
Do cyrku! Do cyrku! Do kina!
Telewizor włączyć - bajka się zaczyna!
Mama w sklepie, tata w barze
Syn z pepeszy tnie aż gra!
Na pionierskiej chuście marzeń
Gwiazdę ma!

Awatar użytkownika
tomko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
Instrument/y: Yamaha YTR2335
Ustnik/i:
Lokalizacja: Północne Mazowsze

Post autor: tomko » 4 lut 2007, 20:34

trochę późno, ale zawsze... taka trąbka jest tylko krótsza i ma nieco ostrzejsze brzmienie. ogólnie ciekawszy instrument niż zwykłe tłokowe :mrgreen:

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 4 lut 2007, 20:52

jest troche krótsza, ale za to ma grubsze rury. Osobiscie nie grałem, choc chciałbym miec cos takiego i szykuję się do zakupu :P mysle nad czyms od michaela albo czyms uzywanym z Bessona (nie mylic z Roy Szmelconem) pozdro ;)

Awatar użytkownika
tomko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
Instrument/y: Yamaha YTR2335
Ustnik/i:
Lokalizacja: Północne Mazowsze

Post autor: tomko » 5 lut 2007, 09:52

ja widziałem kieszonkową polmuza :grin: i rury miała tak samo grube jak wszystke inne trąpety tej marki :razz:

Awatar użytkownika
Piotrek Trębacz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 4 lip 2006, 18:03
Instrument/y: japońca
Ustnik/i:
Lokalizacja: ork. Płoty

Post autor: Piotrek Trębacz » 1 mar 2007, 17:28

dobra rzecz na jakieś wypady bez orkiestry, za dużo miejsca nie zajmuje, ale mimo to nie mam zamiaru grać na takim czymś...
Najlepszy trębacz to [you] ;P

MOD PŁOTY !!!

ODPOWIEDZ