Zacinajacy sie tłok
-
- Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 25 kwie 2007, 09:57
- Instrument/y: Yamaha YTR01
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: KLB
Zacinajacy sie tłok
Witam wszystkich, nie wiem czy w dobrym dziale pisze, ale mam problem z tłokiem nr2 w mojej trabce Yamaha (chinska)... Ten tłok nie chce sie wybijac z powrotem do gory, czy powodem moze byc to, ze trabka upadla mi bokiem ?? (Mam pecha do tej trabki )
- tomko
- Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
- Instrument/y: Yamaha YTR2335
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
a oliwisz ją dobrze?? bo jak nie to trudno mówić o dobrym chodzeniu A i czy ten tłok po prostu zostaje na miejscu, czy powoli wychodzi w górę sam? może sprawdź sprężynę.... I czy wcześniej (przed ty upadkiem) pracował dobrze? bo dość ciężko jest zgiąć trąbkę tak, że zacina się tłok
aha i Yamaha jest japońska, czyli to trochę inna klasa jakości pozdro
aha i Yamaha jest japońska, czyli to trochę inna klasa jakości pozdro
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej...
- havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
tomko, zalezy w której fabryce zostala wyprodukowana. W chinach yamaha tez ma swoją fabrykę i produkuje tam instrumenty to tak - podczas upadku często zdarza się wlasnie skrzywienie tloka lub tego cylindra(?), co najczęsciej konczy się przeszlifowanie tloka. Z tym musisz udac się do specjalisty, dobrego specjalisty, bo niestety jak trafisz na typową "złotą rączkę" to po jego zabiegu trąba będzie do wyrzucenia. Pozdrawiam!
- damalu
- Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
- Instrument/y: YTR 4335 GS
- Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
- Lokalizacja: W-wa / Krk
- Kontakt:
to ja miałam taką sytuację z pierwszą trąbką- ale ona miała wentyle obrotowe.
U mnie jak tłoczki nie wychodzą to :
1) pora na oliwkę ;D
2) włożony jest nie tak jak potrzeba- otwory nie dochodzą do rurek
3) zamieniona kolejność wentyli ;p
Pozdro
U mnie jak tłoczki nie wychodzą to :
1) pora na oliwkę ;D
2) włożony jest nie tak jak potrzeba- otwory nie dochodzą do rurek
3) zamieniona kolejność wentyli ;p
Pozdro
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker
- havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
Raczej zadne kręcenia i inne szamanskie sposoby nie pomogą. Co do zle włozonych tlokow - teraz juz w prawie kazdej trąbce jest oznakowanie tłoków. Jesli ci spadła i po tym tak zaczęło się dziac to na pewno skrzywienie tłoka i tego cylindra(?) w którym tlok się porusza. Są to minimalne skrzywienia, których nie da się zobaczyc gołym okiem. Zapytaj się swojego nauczyciela o adres jakiegos dobrego specjalisty - na pewno pomoze. Zapewne skonczy się to na przeszliifowaniu tloka, co kosztuje w granicach ok. 200 zł(o ile się nie mylę). Pozdro!
- Ajuishkur
- Użytkownik
- Posty: 259
- Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
- Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
- Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
- Lokalizacja: Katowice
moze troche pozno,ale zawsze:)
po upadku przestawil ci sie w trabce korpus, tez mi sie raz cos takiego zdarzylo. W Akademii Muzycznej w Katowicach jest koles ktory to naprawia, mnie skasowal za cos takiego 60 zlotych. Naprawa polega na nastawieniu korpusu, a jesli to nie pomoże wtedy szlifuje sie tloki, z reguly(z informacji , ktore zdobylem od pana ktory uzdrowil moja trabe) trzeba zroibc obydwie czynnosci, gdyz kazde pzresuniecie jednego cylindra powoduje przesuniecei pozostalych, wiec np. jak naprawia ci drugi cylinder to przestanie dzialac 1, wiec pewnie kazdy komu taka awaria sie zdarzy bedzie sie bardzo stresowal przy naprawie, ale da sie to naprawic:). Jesli chodzi o tego typu uszkodzenia to podobno czesto zdarzaja sie w trabkach yamahy, gdyz robione sa one z miekkiej blachy.
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
- Skoti
- Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 gru 2007, 20:33
- Instrument/y: KANSTUL ZKT1537, Stomvi Elite Piccolo
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Porada
Witam.Miałem kiedyś podobny problem.Rzecz w tym, że powstało naprężenie w cylindrze i tłok nie może równo chodzić. Udałem się do warsztatu w bydgoszczy i poradzili sobie z tym bez większych problemów, co ważne obyło się bez konieczości polerowania tłoków.
Jeśli chodzi o kontakt- wejdź na stronę www.music-concept.pl(to jest sklep internetowy tej firmy).Tam powinieneś znaleźć namiar telefoniczny.Sklep i warsztat ma mój znajomy, wię polecam go bo to solidna firma.
Jeśli chodzi o kontakt- wejdź na stronę www.music-concept.pl(to jest sklep internetowy tej firmy).Tam powinieneś znaleźć namiar telefoniczny.Sklep i warsztat ma mój znajomy, wię polecam go bo to solidna firma.
- damalu
- Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
- Instrument/y: YTR 4335 GS
- Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
- Lokalizacja: W-wa / Krk
- Kontakt:
problemik
Moja trąbeczka zaliczyła upadek i mam problem z 3 tłokiem :/ pozostałe chodza jak należy, a 3 mimo wylania na niego ogromnych ( ) ilości oliwki strasznie powoli reaguje na wciskanie. Przepłukanie instrumentu również nic nie daje (żeby nie było wątpliwości). Co więcej, przy zamienieniu miejscami tłoków nr 2 i 3 obydwa chodziły dobrze. Na 3 tłoczku nie widać gołym okiem żadnych zmian.
Ma ktoś pomysł co zrobić, żeby 3 tłoczek znów mi działał? Helppp....
Ma ktoś pomysł co zrobić, żeby 3 tłoczek znów mi działał? Helppp....
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
- wexar
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 20 gru 2007, 10:23
- Instrument/y: RDK Kanstul:)
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Miałem ten problem z Amatii a przyczyną tego był poprzedni włąściciel tego instrumentu w inny sposób naciskał tłoki jakoś te palce tak miał skrzywione i tak sie instrument dotarł u mnie sie zacinało a on grał normalnie i to było najśmieszniejsze, musialem dużó dużo dużo dużo oliwić i wciskac az tłoczki podeszły pod moje palce
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM