Witam kilka dni temu kupiłem używaną trąbkę, Roy Benson TR - 101 stan dobry lakier nigdzie się nie odklejał. Ale po kilku dniach mojej gry, tragedia lakier u dołu tam gdzie trzymam palce na tłokach, powolutku się odkleja. Takie malutkie przeźroczyste płatki a pod nimi matowa nawierzchnia. Co jest grane??? Na razie to nie wielki obszar, teraz to boje się już nawet grać. Czy to może być spowodowane tym, że użyłem takiej trochę nie przeznaczonej do tłoczków trąbek oliwki która tam się dostała a może od gry w rękawiczkach. Z niecierpliwością czekam na porady i uwagi.
P.S. Moja poprzednia trąbka nie była lakierowana więc grałem w rękawiczkach bo nie chciało mi się jej czyścić.
odpadający lakier
- Bartek
- Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 7 gru 2006, 13:27
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
odpadający lakier
Ostatnio zmieniony 1 cze 2007, 17:11 przez Bartek, łącznie zmieniany 1 raz.
- piciu555
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: 25 lis 2006, 10:29
- Instrument/y: Kanstul ZKT-1537 S
- Ustnik/i: Stomvi 2c Megatone z tytanowym rantem
- Lokalizacja: Poznań
1.5 roku temu grałem tez na Royu Bensonie. Grałem na nim z 2 lata i wtedy zaczał mi odpadać lakier, wiec szybko ja sprzedałem Te traby maja bardzo słaby lakier, niestety nie zachamujesz tego. Jak masz kae to mozesz ja polakierowac lepszym mocniejszym lakierem, albo nawet zrobic se na srebrno (koszt ok 400zł) ale przy trabce za te pieniądze sie w ogole to nie opłaca. Niestety jestes skazany na patrzenie jak traba sie rozpada ;/ Zbieraj kase na cos lepszego