No właśnie. Osobiście nie próbowałem bo nie mam palacza w domuadam113 pisze:jezeli chodzi o popiól to powinien to byc popiól z papierosów
W czym / jak czyścić trąbkę?
- Miles_Fan
- Użytkownik
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
- Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
- Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
- Lokalizacja: spod stolycy
- Kontakt:
a czemu akurat z papierosów? naturalny z fajki nie może być?
czym takim specjalnym tytoń papierosowy sie charakteryzuje?
poza tym palić dęciakowi nie wypada
czym takim specjalnym tytoń papierosowy sie charakteryzuje?
poza tym palić dęciakowi nie wypada
"Lubię czysty, nienacechowany dźwięk, jak czysty dźwięk bez nadmiaru tremolo i nie nazbyt dużo basu. Tylko dokładnie pośrodku. Gdy nie mogę uzyskać tego dźwięku, nie mogę w ogóle grać."
Miles Davis
[Nauczyciel jest dla ucznie, nie odwrotnie!]
Miles Davis
[Nauczyciel jest dla ucznie, nie odwrotnie!]
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 174
- Rejestracja: 21 paź 2007, 09:48
- Instrument/y: Getzen 300series
- Ustnik/i: Bach 7C,3C, Kelly 3C
- Lokalizacja: Krobia
Tak samo. Też czyszcze szmatką. I co miesiąc robie mały przeglądzik ,że kiwi czyszcze i wentyle taką specjalnym smarem do trąbki(to nie jest pasta) co kiedys dostałem od znajomego. Jeszcze przed tym wszystkim wkładam trąbke do wannny(musi byc letnia woda) na 1godz.20minut. żeby w środku te różne resztki wyleciały ,bo wyciorami sie tego juz nie da. Gdybyście ,to robili ,to dla bezpieczeństwa wyciągnijcie wszystkie rurki, wentyle tylko sama trąbka ma byc. Oczywiście możecie zostawic rurki ,ale jak już ,to je wyciągnąc ,żeby one teżsięwyczyściły ,ale jak tak nie robie ,rurki to wyciorami. Gdy już będziemy chcieli trąbke wyciągnąc z wanny ,to najlepiej gdybyście odkręcili od prysznica i tylko ten dzyndzelek został i wtedy pod ciśnieniem do wszystkich części tej trąbki ,które są zamoczone nalac wode ,aby te resztki ,które pozostały jeszcze w tej trąbce wyleciały chociaż raczej nie wylecą(mi nie wyleciały) ,bo w wannie one będą(te resztki). Sposób jest sprawdzony.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2008, 20:55 przez gryzek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Bartek87
- Użytkownik
- Posty: 400
- Rejestracja: 13 sie 2007, 15:38
- Instrument/y: Yamaha E1
- Ustnik/i: Marcinkiewicz 308/1-1/2C
- Lokalizacja: Kożuchów
Ja wiem, ze byla o tym mowa we wczesniejszych czesciach tej dyskusji i nawet sam sie udzielalem, ale chcialbym zrobic jakies (chociazby tymczasowe) podsumowanie zebranych tu wiadomosci, czyli jak w pelni wyczyscic nasza trabe. Chodzi mi tutaj o bardzo konkretne i rzeczowe wypowiedzi najlepiej od myslnikow Wiec ja to widze tak:
- wykrecamy tloki,
- trabe (szkielet) moczymy badz pluczemy pod cisnieniem w letnich mydlinach, oczywiscie wyciory wskazane,
- pluczemy,
- suszymy,
Tłoczki:
- wycieramy je sucha szmatka badz kartka z zeszytu,
- wyciorem czyscimy przeloty,
- pluczemy,
- czekamy do oschniecia,
- oliwimy.
To moje spostrzeżenia i informacje z tego tematu. Jesli cos pominalem lub cos napisalem nie jasno, badz malo szczegolowo (powiedzmy, ze zabraklo istotnego szczegolu) to prosze mnie poprawic.
- wykrecamy tloki,
- trabe (szkielet) moczymy badz pluczemy pod cisnieniem w letnich mydlinach, oczywiscie wyciory wskazane,
- pluczemy,
- suszymy,
Tłoczki:
- wycieramy je sucha szmatka badz kartka z zeszytu,
- wyciorem czyscimy przeloty,
- pluczemy,
- czekamy do oschniecia,
- oliwimy.
To moje spostrzeżenia i informacje z tego tematu. Jesli cos pominalem lub cos napisalem nie jasno, badz malo szczegolowo (powiedzmy, ze zabraklo istotnego szczegolu) to prosze mnie poprawic.
Jeśli okazałem się pomocny kliknij
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- damalu
- Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
- Instrument/y: YTR 4335 GS
- Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
- Lokalizacja: W-wa / Krk
- Kontakt:
Dobra, ale z tego co wiem, rdza jest to warstwa uwodnionego tlenku żelaza. To co powstaje na tłokach jeśli o nie nie dbamy to poprostu efekt działania kwasu (tak, nasza ślina ma co prawda niewielki, ale odczyn kwasowy) na metal.
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
chemicy szukacie dziury w całym tłoki trzeba myć, oliwka je zabezpiecza przed działaniem wody, która jest na tłokach nie tylko podczas mycia, ale podczas gry, bo przecież para wodna sie skrapla, slina one są przyzwyczajone do pracy w wilgotnym środowisku poza tym tłoki nie są chyba z żelaza
Ćwiczyć!! Nie gadać!!