Którą firmę polecacie?

Amati, B&S, Eastman, Ever Play, Fides, Getzen, Holton, J. Michael, J. Scherzer, Jupiter, Kanstul, King, Polmuz, Roy Benson, Schagerl, Schilke, Selmer, Stagg, Stomvi, Vincent Bach, Yamaha... i inne.
tobi3776
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 463
Rejestracja: 4 sty 2009, 22:02
Instrument/y: Holton T102, Getzen Eterna
Ustnik/i: Monette B3, Kelly 1 1/2C,Bach 1 1/2C Corp.
Lokalizacja: Lipno/k. Włocławka

Post autor: tobi3776 » 8 kwie 2010, 22:21

Dla początkującego polecam Amati ATR-213. Jest to świetna alternatywa w porównaniu do wszelkiego rodzaju Stagg, Roy Benson itp w cenie 500zł+:)
Lakier schodzi, ale brzmieniowo jak dla początkującego i do orkiestr OSP spoko się nadaje.
Ja gram aktualnie na Holtonie t102 i powiem, że jak ktoś znajdzie taki model, to polecam :)
Pomyśl... Jakbyś grał, gdybyś przeznaczył czas spędzony przed komputerem na doskonalenie się na trąbce???

Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 17 kwie 2010, 04:43

nie zgodzę się, Roy Benson 302 to dobra trąbka dla początkującego. nie miałem możliwości przetestować serii 4 Bensona, ale z tego co piszą też dobra.

i nie porównuj Bensona do Stagga (fuj!)
"Lubię czysty, nienacechowany dźwięk, jak czysty dźwięk bez nadmiaru tremolo i nie nazbyt dużo basu. Tylko dokładnie pośrodku. Gdy nie mogę uzyskać tego dźwięku, nie mogę w ogóle grać."

Miles Davis

[Nauczyciel jest dla ucznie, nie odwrotnie!]

Awatar użytkownika
schutze
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 598
Rejestracja: 18 lut 2008, 14:53
Instrument/y: B&S 535 S
Ustnik/i: B&S 7C i Arnolds & Sons 3C
Lokalizacja: Ciechocinek

Post autor: schutze » 27 cze 2010, 13:45

Nie rozpoczynam nowego tematu, gdyż nie warto.
Mam otrzymać nową trąbkę("służbową") i mogę wybrać pomiędzy A&S a B&S. Którą z nich byście polecili?
Wiem tylko tyle, że będzie posrebrzana i raczej coś z modeli "studenckich".

Awatar użytkownika
mischka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 883
Rejestracja: 17 kwie 2008, 10:17
Instrument/y: Meinl
Ustnik/i: Stomvi
Lokalizacja: opolskie

Post autor: mischka » 27 cze 2010, 15:11

zdecydowanie B&S
A&S (Arnolds & Sons) to Azja w czystej postaci
"w życiu piękne są tylko chwile..."

Awatar użytkownika
adam113
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1073
Rejestracja: 1 wrz 2007, 23:00
Instrument/y: Schagerl T-2000S, Yamaha 5335G
Ustnik/i: Bruno Tilz 1CE , Hammond & Designe 4ML
Lokalizacja: Osiek

Post autor: adam113 » 27 cze 2010, 21:04

Wybieraj B&S :trumpet:

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 27 cze 2010, 22:23

Tak jak koledzy piszą...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
matikopl
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 29 lis 2010, 19:50
Instrument/y: Kuhnl & Hoyer - TOPLINE LEAD, Amati
Ustnik/i: Denis Wick 3c, K&H 3c
Lokalizacja: Gorzkowice

Post autor: matikopl » 30 lis 2010, 10:46

Ja polecam firmę Amati

szymko9
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: 19 gru 2009, 00:31
Instrument/y: CONN conquest
Ustnik/i: vincet bach 3c (stary)
Lokalizacja: legnica

Post autor: szymko9 » 17 gru 2010, 20:38

JA osobiscie bardzo polecam CONN'a swietnie sie na nim gra. ma niesamowite brzmienie. jest bardzo rzadki jednak gdy chwile na nim pogracie odrazu zakochacie sie w nim. oprocz tego bardzo dobra firmą i rownorzedną do CONN jest KING tez jest bardzo dobry gra na nim inaczej niz na CONN, ztego powodu iz jest dobry technicznie a CONN jest swietny pod wzgledem brzmienia lecz troszek trudniejszy jezeli chodzi o technike. ale szytsko da sie zrobic, bo technika to poporstu kwestaia dluzszego cwiczenia. obie switenie sie spisuja w graniu jazzu

ziomek564
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 30 sty 2011, 18:45
Instrument/y: Yamaha YTR 4335GS
Ustnik/i: Vincent Bach 5C, Yamaha 11B4
Lokalizacja: jestem?

Post autor: ziomek564 » 30 sty 2011, 19:03

Ja osobiście preferuje Roya Bensona jest to według mnie jedna z najlepszych firm. Za tą trąbkę wyłożysz około 1300 zł też zależy od modelu, ale myślę że na początek powinna Ci wystarczyć.

Awatar użytkownika
maxzz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 17 lis 2010, 20:41
Instrument/y: Schagerl 620L
Ustnik/i: Schilke 17, JK Exclusive 3F
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Post autor: maxzz » 30 sty 2011, 19:04

SCHAGERL, STOMVI ! :)

Awatar użytkownika
zgaju
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 749
Rejestracja: 14 kwie 2008, 14:12
Instrument/y: Andreas Eastman ETR-520GS
Ustnik/i: Laskey 68MC
Lokalizacja: Tąpkowice
Kontakt:

Post autor: zgaju » 30 sty 2011, 19:37

Ja osobiście preferuje Roya Bensona jest to według mnie jedna z najlepszych firm.
bez komentarza. Jak już w jednym temacie Immortal4ever napisał. "Nie będę się rozpisywał, bo szkoda klawiatury"
Roy Benson to lepsza z chińskich firm !!
A co do najlepszych trąbek jak to nazwałeś to takie firmy jak:
Schagerl, Stomvi, Getzen, Schilke, Yamaha, Conn, King, Selmer ... można wymieniać i wymieniać. Ale na pewno do tej klasy trąbek nie wrzucimy Roy Bensona.

ziomek564, weź poczytaj trochę na temat trąbek, jest kilka artykułów o poszczególnych modelach, ale mnóstwo lektury jest na forum, w zwykłych tematach.

Pozdrawiam ;)
Jeżeli pomogłem kliknij "POMÓGŁ"

6. POWOLI DOCHODŹ DO CELU
Jeśli chcesz być dobrym nie możesz się spieszyć. Stopniowo i dokładnie pracuj nad doskonaleniem swych umiejętności i pamiętaj, że człowiek uczy się całe życie.

Awatar użytkownika
xXPITBULLXx
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 521
Rejestracja: 27 gru 2009, 21:36
Instrument/y: Bach Stradivarius New York; Bach TR 305 SBP
Ustnik/i: Gold Vincent Bach CORP 2 1/2C MT VERNON NY
Lokalizacja: woj.Lubelskie/UKF
Kontakt:

Post autor: xXPITBULLXx » 30 sty 2011, 19:54

Schagerl, Stomvi, Getzen, Schilke, Yamaha, Conn, King, Selmer ... można wymieniać i wymieniać. Ale na pewno do tej klasy trąbek nie wrzucimy Roy Bensona.
A Bach gdzie??

Zwycięzca konkursu Mottywator

Awatar użytkownika
19rooogal92
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 28 sty 2011, 11:45
Instrument/y: tak:)
Ustnik/i:
Lokalizacja: Z daleka

Post autor: 19rooogal92 » 31 sty 2011, 15:04

A co myślicie o brazylijskiej firmie weril? ;)
"Przyjaźń jest wszystkim
To coś więcej niż talent
Więcej niż władza
Nigdy o tym nie zapominaj"

piotrek321
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 194
Rejestracja: 6 lip 2008, 22:32
Instrument/y: trąbka
Ustnik/i: 3c,5c,7c Vincent Bach corp
Lokalizacja: Kraków

Post autor: piotrek321 » 31 sty 2011, 15:52

Hmm Weril :)grałem na trąbce tego dystrybutora przez pewien okres czasu był to model półprofesjonalny i muszę powiedzieć że grało mi się dobrze choć te instrumenty nie mają dobrych opinii:)Egzemplarz który miałem wyróżniał się dobrą pracą tłoczków i lekkościa gry:)Może inni się ze mną nie zgodzą ale to całkiem przyzwoite instrumenty:)Pozdrawiam:).

Michał M. Muzyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 6 lip 2010, 10:20
Instrument/y: trąbka YAMAHA 4335 Japan
Ustnik/i: Vincent Bach 3 C
Lokalizacja: Żegocin

Post autor: Michał M. Muzyk » 31 sty 2011, 19:54

No cóż, jeśli chodzi o początkek gry polecam z doświadczenia YAMAHĘ, najlepiej 2335 lub lepszą. Sercem zawszę jestem jednak z Bachem. Polecam nowe modele, nie wiem czy ktoś wcześniej pisał ale pojawiły się wg mnie świetne trąbki Bacha pod nazwą Artisan. To link jek chcecie obejrzeć, są naprawdę dobre:
http://www.bachbrass.com/instruments/ca ... Collection
Życie jest jak trąbka w orkiestrze jazzowej. Jeśli nic w nią nie tchniesz, nic z niej nie wyleci.

Luis Amstrong

Awatar użytkownika
mischka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 883
Rejestracja: 17 kwie 2008, 10:17
Instrument/y: Meinl
Ustnik/i: Stomvi
Lokalizacja: opolskie

Post autor: mischka » 1 lut 2011, 10:46

19rooogal92, szkolne werile są słabe, nie warto tego kupować. Modeli z wyższej pulki nie miałem w reku.
Na początek polecam Getzena, Yamahe, Bacha od serii 300, Amati, Schagerla, B&S, K&H itp
"w życiu piękne są tylko chwile..."

Patryk2244
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 26 mar 2011, 10:30
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: ...

Post autor: Patryk2244 » 26 mar 2011, 10:45

zgaju pisze:
Ja osobiście preferuje Roya Bensona jest to według mnie jedna z najlepszych firm.
bez komentarza. Jak już w jednym temacie Immortal4ever napisał. "Nie będę się rozpisywał, bo szkoda klawiatury"
Roy Benson to lepsza z chińskich firm !!!
Sorki, że jakby odświeżam ten temat ,ale musze się wtrącic.

Zauwąz ,że niektóre Yamahy z troche gorszej pólki też są Made In China.

Moja pierwsza trąbka to tez Yamaszka z Chin, ale nie narzekałem. Dopiero, gdy kupilem Getzena uświadomiłem sobie,że Chinskie rzeczy jednak nie bedą tej samej jakosci. Nawet jesli to Yamaha czy inna znana i dobra marka.

Dlatego polecam Getzenka :* jest leciutki. Gdy grasz dluzej na chinskiej trabce powoli rece zaczynaja cie bolec a na getzenie jedynie co moze cie zaczac bolec to usta po graniu np. 5godzin. Nie wiem czemu ,ale wyższe dzwieki mi na nim wychodza ,a jade na tym samym ustniku. Powiem wam ze jest to dosc droga trabka ,ale warta kazdej zlotowki ktora na nia dalem.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Trojden
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 5 maja 2011, 22:24
Instrument/y: WFIDiP Polmuz DeLuxe
Ustnik/i: Gewa 5C
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Trojden » 21 maja 2011, 16:19

Witam serdecznie,

jestem trębaczem z około 2 miesięcznym (czyli prawie zerowym) doświadczeniem. Szkolę się pod okiem profesjonalisty i zasugerował zmianę instrumentu z racji iż mój Polmuz nie stroi i nic nie idzie z tym fantem zrobić. Żadne regulacje nie dają pożądanego rezultatu. Chciałbym zapytać, którą z trąbek, które podam niżej byście wybrali. Wszystkie są w przedziale od 1000 do 1500 zł. Zależy mi na tym aby była posrebrzana i solidna, gdyż musi trochę posłużyć nim kupię coś lepszego. Ponad to czytając wasze forum nie dało się zauważyć licznych propozycji o zakupie używanego sprzętu. Od razu odpowiadam nie, gdyż nigdy nie wiadomo jaki żywot dany instrument prowadził i czy nie jest przestrzelony lub coś w tym stylu. A ja nie mam jeszcze tak wprawnego ucha, żeby takie niuanse wychwycić. Stąd też zastanawiam się nad niżej wymienionymi modelami w kolejności od najbardziej faworyzowanej:

1) Besson BE 1011 - Made in England - nauczyciel twierdzi, że to dobra marka

2) Arnold&Sons - Made in Like Hell I Know ale proponowana przez ZM Concept

3) Eastman ETR-501S - słyszałem, że niby są dobre

4) THOMANN TR-620 S - zdecydowanie najtańsza i możliwe, że niemiecka z racji siedziby firmy. Zbyt piękne aby było prawdziwe.

Z góry dzięki i pozdrawiam

Awatar użytkownika
mischka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 883
Rejestracja: 17 kwie 2008, 10:17
Instrument/y: Meinl
Ustnik/i: Stomvi
Lokalizacja: opolskie

Post autor: mischka » 21 maja 2011, 16:41

wybierz pomiędzy Bessonem a Thomannem
dodam ze wszystkie te instrumenty pochodzą z Azji :)
"w życiu piękne są tylko chwile..."

Awatar użytkownika
Trojden
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 5 maja 2011, 22:24
Instrument/y: WFIDiP Polmuz DeLuxe
Ustnik/i: Gewa 5C
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Trojden » 21 maja 2011, 21:06

Mam do wyboru Besson'a BE 1010 za 790 zł oraz BE 1011 za 1000 zł a ten THOMANN kosztuje około 800 zł albo inny za 1700 zł ale to już dla mnie za duży cios w kieszeń. A jeszcze co do tych modeli Besson'a to na pewno są robione w chinach? Byłem święcie przekonany, że to wytwór "Jej Królewskiej Mości"
"Gdy lepił ktoś, nasz dziwny świat,
Oprócz dziwnych trosk, coś w zanadrzu miał.
Siódmego dnia odpocząć chciał,
Więc wymyślił Blues, Wieczna chwała za to mu"

Grupa Land - Podaruj mi Blues

ODPOWIEDZ