Którą firmę polecacie?
- wojtex77
- Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 26 mar 2007, 20:39
- Instrument/y: YTR-6335 YTR-8445 G
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Rychwałdek / W-wa
Mam yamahe ytr 6335 i musze powiedzieć że jak gram karnawał wenecki czwartą wariacje to było troche ciężko ale na shagerlu 2000s(chyba) to myślałem ze mi kory wybije. polecam tą trąbe.
[ Dodano: 2007-03-29, 16:47 ]
polecam jakiegoś starego weltklanga albo cos. ludzie co wy pieprzycie. z tymi amati sie schowajcie. zainwestujcie w schegerl'e. gracie po 4 lata a chrzanicie jakbyście grali miesiąc i grali tylko na amattikach
[ Dodano: 2007-03-29, 16:47 ]
polecam jakiegoś starego weltklanga albo cos. ludzie co wy pieprzycie. z tymi amati sie schowajcie. zainwestujcie w schegerl'e. gracie po 4 lata a chrzanicie jakbyście grali miesiąc i grali tylko na amattikach
- havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
Ehh wojtexx ja nic nie "pieprze", bo grałęm na niejednej trąbce, a stale gram na amati i nie gram jakbym grał "miesiąc". Zastanow jesli o czyms piszesz, bo te trąby ostatnio wychodzą im niezle. Poza tym to człowiek gra, a nie trąbka. Trąbka za 40000000000 zł nie będzie tez sama grac. Oczywiscie, jest róznica komfortu między trąbkami, ale nie przesadzajmy, bo gdyby dac np. prof. Cecocho nawet takiego stagga, na pewno zagrałby, ze wiara by wymiękła.
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 wrz 2006, 19:20
- Instrument/y: Jupiter JTR 1000S
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Kraków
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 6 kwie 2007, 21:48
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: przybynow
to bardzo proste bo stanolem do licytaci czterech trabek tylko ze nie sprawdzilem ich miejsca pochodzenia a cena tez byla atrakkcyjna bo 80 zl tylko ze przesylka 320,i na moje nieszczescie ta licytacje wygralem a zazwyczaj jesli jest dobra oferta to raczej ciezko cos wygrac i tak przez swoja glupote kupilem trabke z Chin
- havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
tobie to kazda trąba nie pasuje oprócz yamahy i bacha prawdę mówiąc ??: wierz mi - jest wiele firma mających lepsze trąbki od w/w firm. Bach ostatnio postawił na chinszczyznę i masę, przez co ostatnio te trąby były po prostu złomem. Yamaha tez chciała zabłysnąc tylko renomą marki, lecz tez jej się to nie udało gdy wpusciła na rynek nowe serie instrumentów które nie zadowalały klientów. Sory, ale masz rozumowanie jak 10-letni dzieciak, który jak widzi trąbke yamahy albo bacha to zaczyna gadac "o to jest fajna trąbka! to jest najlepsza firma!" Człowieku swiat nie stoi tylko na Bachach i yamasze. Słyszałes kiedys o Schagerlu? grałes na nim? Słyszałęs o Selmerze? wiesz co to za firma? Wogole jest wiele małych manufaktur, które produkują dobrej jakosci trąbki. Poza tym nie liczy się przede wszystkim marka. Kazda fima ma raz lepszą serię, raz gorszą. Nie oceniaj firmy po jednym egzemplarzu. Jesli chcesz powiedziec o czyms "szmelc" - zagraj na tym, ale nie raz przez 10 min. Musisz ją dosc dobrze wypróbowac. Pozdrawiam
-
- Użytkownik
- Posty: 155
- Rejestracja: 19 sty 2007, 20:20
- Instrument/y: Yamaha YTR4335
- Ustnik/i: Schilke 17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Taak Havk masz racje. Na MusikMesse owszem była Yamaha, modele Xeno wymiatają, na prawde doskonałe trabki, ale nie moga sie rownac z Selmerami. Te zrobiły na mnie piorunujace wrazenie. Ta lekkosc grania po prostu cudo. Schagerla nie było niestety bardzo zaluje bo slyszalem duzo dobrych rzeczy o tej firmie ;] BAch to porazka ostatnio, nawet najwyzsze modele to ostra lipa.§§§§§§ ale fajne znaczki
Co tu jeszcze, duzo chinszczyzny było, tragedia po prostu, grałem jeszcze na Haagstonach czy jakos tak, wizualnie znakomicie sie prezentuja, ale gra sie tragicznie, na wszystkich strojach tak samo daremnie. Amati tak samo, nawet najwyzsze modele były cienkie jak dupa weza. Conny nawet srednie, ale nie zachwycaja. Jupiter elegansio szczegolnie kieszonkowe trabki.
Coz to tyle. Chcialem sie podzielic z Wami moimi odczuciami co do niektorych firm. Na Stomvi juz mi kondycji nie starczyło, a zaluje.
Co tu jeszcze, duzo chinszczyzny było, tragedia po prostu, grałem jeszcze na Haagstonach czy jakos tak, wizualnie znakomicie sie prezentuja, ale gra sie tragicznie, na wszystkich strojach tak samo daremnie. Amati tak samo, nawet najwyzsze modele były cienkie jak dupa weza. Conny nawet srednie, ale nie zachwycaja. Jupiter elegansio szczegolnie kieszonkowe trabki.
Coz to tyle. Chcialem sie podzielic z Wami moimi odczuciami co do niektorych firm. Na Stomvi juz mi kondycji nie starczyło, a zaluje.