Wszystko o Yamahach

bAcH · Post autor: **bAcH** » 28 sie 2007, 21:53

Prawie wszystkie firmy produkują trąbki w chinach oszczędzają na taniej sile roboczej kosztem trąbek np.yamaha

Immortal4ever · Post autor: **Immortal4ever** » 28 sie 2007, 22:12

Co do Yamahy to nie do końca prawda...te niższe i standardowe modele tak...ale reszta już nie...Produkowane są w Japonii...

bAcH · Post autor: **bAcH** » 30 sie 2007, 22:42

Ale chyba tylko Xeno jest produkowana w Japoni !!!

Immortal4ever · Post autor: **Immortal4ever** » 30 sie 2007, 23:10

Nie...od serii 2*** to dokładnie nie mogę stwierdzić choć wydaje mi sie że to japońska robota...ale od serii 4*** to na pewno są one produkowane w Japonii...

vaders1 · Post autor: **vaders1** » 31 sie 2007, 06:45

Moja to model 5335 S i jest na 100% robiona w Japonii ale futerał już jest z Indonezji.

bAcH · Post autor: **bAcH** » 31 sie 2007, 08:34

Dokladnie niewiem ale pewnie macie racje ze te bardziej profesjonalne modele sa produkowane w Japonii .A te gorsze razem ze sttagami w chinach.

Radziokaczor · Post autor: **Radziokaczor** » 31 sie 2007, 12:14

ja mam ytr 2335s i na trabce i futerale jest napisane:made in japan.Poprostu niektóre robia w ChINAH A TE PRAWIDŁOWE W JAPONI.Moim zdaniem yamaha jest w porzadku:)

havk · Post autor: **havk** » 1 wrz 2007, 13:02

Powiem tak - zauwazcie jak ceny wahają się w sklepach muzycznych na tym samym modelu instrumentu yamahy, np. trąbki yamaha YTR - 2335. W jednym sklepie kosztuje 1900 zł, w drugim 2200. I obie trąbki są lakierowane, nie są to wersje G. Wiecie dlaczego? Składa się na to wiele czynnikow - transport, marża, którą pobiera sklep, hurtownia, lecz to jeszcze nie to. Pozostaje jeszcze jakość wykonania. Najczęsciej te tańsze są własnie z chin. Z tego co wiem to i tak wszystkie wersje G i GS są produkowane w japonii. To mnie własnie boli. Jedne są produkowane w chinach, drugie w japonii, choc to ten sam model. Mozna powiedziec, ze kupuje kota w worku. Moj nauczyciel złapał się na cos takiego, jak kupował Bass. Kupił drogą gitarę w promocji, ale wiedział ze jest to firma amerykanska, jego kolega kupił niedawno ten sam model, był to model z fabryki z Texasu z tego co pamiętam. A to co on kupił, prawda, był to wyrób amerykanski, Firma wszystko cacy, ale znalazł jednak wygrawerowany z tyłu na płytce ochraniającej elektryke napis: "MADE IN CHINA".

??: to własnie mnie boli. Co z tego, ze jest to ten sam model, jak jakosc jednego do drugiego jest taka jak do amati a stomvi?

??:

Qba · Post autor: **Qba** » 1 wrz 2007, 13:57

Daj mi adres do sklepu gdzie te trabki sa po 1900zl. Bardzo mi to potrzebne...

Radziokaczor · Post autor: **Radziokaczor** » 2 wrz 2007, 09:38

właśnie Havk, chyba pomyliłeś ceny trabki pozłacanej z posrebrzana a akurat to jest spora róznica w cenie.Moim zdaniem nigdzie nie dostaniesz trabki posrebrzanej 2335s za 1900zł
Ja moja kupiłem za 2200 2 tyg temu i była to najtańsza cena.Co do trabki pozłacanej to się zgodzę że jest w tej cenie

tomko · Post autor: **tomko** » 2 wrz 2007, 10:47

nie, to co napisał havk to prawda. Ja swoją Yamahę kupiłem w styczniu, ale przedtem odwiedziłem strony wielu sklepów i ceny wersji lakierowanej(nie posrebrzanej) wahały się w tych granicach które podał havk.

Qba · Post autor: **Qba** » 2 wrz 2007, 13:46

W takim razie podajcie mi te sklepy, jesli jeszcze pamietacie ktore to były, bo chcialbym to sprawdzic. To jest bardzo wazne dla mnie.

tomko · Post autor: **tomko** » 2 wrz 2007, 14:35

kiedy kupowałem swoją to na stronie http://muzyczny.pl/ były po 1900, ale teraz podrożały do 2000....

Qba · Post autor: **Qba** » 2 wrz 2007, 15:25

Chodziło mi o to, ze sklepy ktore prowadza sprzedarz produktow Yamahy musze trzymac sie pewnych ustalonych norm. Takze jesli ta trabka była po 1900zl, to na pewno ten ktos walił ostra scieme i ceny te były ostro zanizane. Wiec nie polega to na tym ze ktos kupuje trabki gdzies indziej i sprzedaje po nizszych cenach.

EDIT: Zmieniam swoje zdanie. Moze nie były to ceny ostro zanizone bo znam sklep gdzie jest po 1959zl. Jednak prawda jest to ze sklepy musza sie trzymac ustalonych granic cenowych i moga miec trabki tansze badz drozsze jedynie ze wzgledu na marze.

Radziokaczor · Post autor: **Radziokaczor** » 2 wrz 2007, 20:03

hmm to smieszne bo mi wersje lakierowaną złota oferowano za 1700zł a posrebrzana za 2200zł bez żadnego targu.Trzeba sobie też powiedziec ze niektóre sklepy maja stare ceny.Na dzien dzisiajszy każdy walczy żeby to u niego kupić a nie kogos innego.Co za tym idzie ?cena która we wszystkich sklepach jest porównywalna.

Immortal4ever · Post autor: **Immortal4ever** » 3 wrz 2007, 21:31

Takie różnice w cenach mogą wynikać z faktu marży sklepu...przeciętny śmiertelnik nie ma pojęcia ile z tego co płacimy za trąbkę trafia do sprzedawcy i u niego zostaje... Do tego dochodzą jeszcze wszelkiego rodzaju upusty jakie udzielają hurtownie i dostawcy sprzętu... Yamaha to akurat firma której sprzęt sprzedaje sie z powodzeniem dlatego zakup instrumentów tej firmy w większej partii nie niesie za sobą zbyt dużego ryzyka inwestycyjnego a daje za to cenne upusty... Dlatego właśnie są takie różnice cenowe o jakich piszecie...

adam113 · Post autor: **adam113** » 1 paź 2007, 22:24

kolega ma yamahe serii 2,, napewno jest robiona w japonii bo jest zastara na chiny,,, brzmi fajnie ale dosyc często ma problem z pierwszym tłokiem, często się zacina

Qba · Post autor: **Qba** » 2 paź 2007, 21:33

Mnie też się w dwojce pierwszy tłoczek zacinał, nawet po potraktowaniu go oliwką. W czworce juz jest ołki dołki.

yazek · Post autor: **yazek** » 2 paź 2007, 23:43

Też miałem problem z tłoczkiem ale doszedłem do wniosku, że zacina się nie sam tłok tylko mały plastikowy element, który przesuwa się wzdłuż rowka. Rozkręciłem więc mechanizm we wszystkich tłokach i trochę pokombinowałem po czym wszystko było OK.

poradz · Post autor: **poradz** » 3 paź 2007, 22:51

Co sądzicie o yamaszce 6320s???