Trumpeters.pl

Czytam Wasze opinie,przemyślenia,treści,w których aż kipi od nazwisk znanych muzyków.Kto zna ich więcej,kto popisze się bogatszą biblioteką,w której utwory wykonywane są przez .....No właśnie.Nie ważne co gra,ważne,kto gra,a produkt sam się obroni.Większy stopień trudności,prezentowanych utworów,oznacza,lepszego wykonawcę,bez zagłębiania się w znaczenie słowa-lepszy,bo po co? Schematyzm,szufladkowanie,wyszukany styl,to tematy odciągające nas od znaczenia i przeznaczenia słów-muzyka,melodia,przeżycie,piękno,współgranie z ludzkimi odczuciami i przeżyciami.Znawca a odbiorca muzyki,dwa różne gatunki.Ten pierwszy,nie posiada smaku,tylko zmysł klasyfikacji,drugi zawsze będzie odczuwał i poznawał,nic więcej.Konserwatorium powinno wzbogacić się o jeszcze jeden dodatkowy przedmiot,do którego braku,właśnie się odniosłem. Henry.

henry, taki jest temat postu więc nie rozumiem dlaczego wysnuwasz akurat tutaj takie wnioski. Chodzi o znanych trębaczy więc o tym się pisze. Nawet jeśli ktoś zna chociaż z nazwiska takiego muzyka i chce się pochwalić to tym bardziej niech pisze. Bez urazy. Weź też pod uwagę iż osoby korzystające z forum są w różnym wieku stąd poczucie piękna oraz estetyka sama w sobie ma tutaj - jak najbardziej zrozumiale - różne oblicza. I niech każdy je wyraża jak chce.

W zasadzie,masz rację.Sądziłem że okazując swoją wiedzę na temat znanych i cenionych muzyków,oprócz wymienianego nazwiska,czy dat związanych z okresem ich twórczości,spotkam się z opisem stylu preferowanego przez wykonawcę.Każde prywatne odniesienie się do powiązania osoby wykonawcy z Jego muzycznym stylem,wzbogaci moją wiedzę na temat genezy muzycznego produktu.Czy wielka osobowość muzyczna "uprawia: pewien styl,bo spotkał się z nim wcześniej i chce go wzbogacić swoimi dokonaniami,czy nade wszystko hołdował konieczności "wypowiedzenia się" poprzez muzykę,używając swego bogatego wnętrza i mistrzowskiej techniki instrumentalnej,bez respektu czy zbędnych porównań do innych,godnych uwagi ze względu na swoją technikę gry-instrumentalistów.Większość wiąże produkt z wykonawcą,i uzasadnień ku temu są dziesiątki.Myślę że są wykonawcy,którzy,tworzą po to by ich "produkt" nie trafiał zbyt łatwo do odbiorcy,po to by "zmuszał do chęci zrozumienia".A co z utworami bywa że bardzo ciekawymi ze względu na połączenie koniecznej techniki gry z linią melodyczną,których autor nie jest znany? Unikam automatycznego kojarzenia znanego muzyka z wysoką oceną Jego wykonawstwa.Autor utworu muzycznego chce coś powiedzieć odbiorcy,przekazać,muzyk-wykonawca,stara się Go zrozumieć i chcą nie chcąc kładzie na szalę swoją osobowość.To powiązanie jest fascynujące.Odnosząc się do poprzednich treści forumowiczów,to zbyt pobieżnie przeczytałem Ich teksty.Jeżeli oczekuję tego co chcę oczekiwać,powinienem okazać więcej rozwagi z każdą oceną.Jeszcze raz przepraszam.Henry.

WItam,
Na tym forum padło nazwisko Cecocho. Jest prof. z AM w Wrocku. Ktoś określił jako bardzo precyzyjna artykulacja, czy orpócz Ave maria Cacciniego macie jakieś inne utworki w jego wykonaniu, abym mógł sobie go posłuchać?? Z góry wielkie i serdecznie dzięki.
Pozdro

Wystarczy wejść na Jego stronę
www.cecocho.art.pl
Niestety z utworów do posłuchania wchodzą tylko dwie ostatnie pozycje.

Ja ostatnio odkryłem pana o nazwisku Henry "Red" Allen. W sumie to jest wielu wybitnych, a słucha się ich w zależności od nastroju
http://www.youtube.com/watch?v=kh599QkR ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=WFkXBvL9 ... re=related

Padło tu wcześniej nazwisko Maciej Fortuna. Potwierdzam to co Damian napisał. To świetny trębacz jazzowy. Dźwięk ma niesamowity. A ciekawostką jest to, że jest zarejestrowany na naszym forum
http://www.trumpeters.pl/profiles/2834.htm

Pozostaje tylko żałować że sie na nim nie wypowiada.

NO racja racja Immortal4ever, w dziedzinie jazzu byłby niezastąpionym doradcą Pewnie niewielu wie, że od tego roku akademickiego wykłada trąbkę na wydziale instrumentalnym - specjalność jazz w Akademii Muzycznej im . I. J. Paderewskiego w Poznaniu

Michał Koniarski pisze:Padło tu wcześniej nazwisko Maciej Fortuna. Potwierdzam to co Damian napisał. To świetny trębacz jazzowy. Dźwięk ma niesamowity. A ciekawostką jest to, że jest zarejestrowany na naszym forum
http://www.trumpeters.pl/profiles/2834.htm

Damian Ruskowiak pisze:NO racja racja Immortal4ever, w dziedzinie jazzu byłby niezastąpionym doradcą Pewnie niewielu wie, że od tego roku akademickiego wykłada trąbkę na wydziale instrumentalnym - specjalność jazz w Akademii Muzycznej im . I. J. Paderewskiego w Poznaniu

A pomyslec ze z Maciejem jeszcze nie tak w koncu dawno bo szkole sredniej bylem w jednej klasie i nieraz siedzielismy razem w lawce Pozniej "nasze drogi" sie rozeszly, ja wybralem klasyke, Maciej rozrywke Na szczescie nie urwal sie kontakt i nieraz popykamy sobie czasem w bandzie...

P.S. Ja też miałem to szczęście chodzić z nim do szkoły A potem właśnie zasiadł z Michałem w ławce hahahah

czytam, czytam.. widze, że o zbyszku wodeckim się zapomniało..

U Zbyszka to jest różnie Raz potrafi ostro pocisnąć a raz spitolić trąbkowy samouk lata praktyki i tyle ale doceniam gościa:)

Moi drodzy , potrzebuję by ktoś mi napisał , którzy trębacze z tego stosu , graja muzykę typu CHRISA BOTTI ! Muzykę spokojną , czasami melancholijną , kto zna Chrisa Botti będzie wiedział o co pytam , z góry dziękuję za odpowiedzi

Pozdrawiam !

Zapewne chodzi ci o smooth jazz. Ten gatunek pojawiał się również u Chet`a Baker`a. Miles`owi też się zdarzało "zasmoothować".

Rafael Mendez
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=gUij8FCg0z8[/youtube]

pawel94, odpowiadając dalej na twoje pytanie, mogę dodać jeszcze trębacza o nazwisku Till Brönner

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=00Dg6DbBOzM[/youtube]

Tine Thing Helseth
http://www.youtube.com/watch?v=SeQ5Luxw ... re=related

Przegądając youtube natknąłem się na film dokumentalny o Sergeju Nakariakovie. Jestem pod wrażeniem. Zaledwie po 3 latach nauki grał ¨Karnawał wenecki¨. W filmie jest kilka fragmentów Jego koncertów z lat 80-tych. Warto obejrzeć

http://www.youtube.com/watch?v=JHLs0aNeUFY

Witam !!!
Już od dłuższego czasu poszukuję pewnego trębacza. Natknąłem się na niego jakiś czas temu, niestety nie zapisałem jego nazwiska, a bardzo mi zależy, żeby go jeszcze raz posłuchać.
Jedyne co zapamiętałem to :
był dosyć młody, czarnoskóry, grał piękny jazz, miał bodajże kapelusz i nie codzienny strój sceniczny, ale najbardziej charakterystyczną cechą była jego trąbka, gdyż czasza(i większa część tej rurki) była wygięta do góry pod bardzo dużym kątem.
Mam nadzieję, że mi pomożecie
Pozdrawiam