Papierosy

Różne zagadnienia związane z trąbką nie pasujące do reszty działów.

Trębaczu/trębaczko...Czy palisz papierosy?

Tak
39
30%
Nie
92
70%
 
Liczba głosów: 131

Awatar użytkownika
eliasztp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 800
Rejestracja: 8 sty 2008, 16:31
Instrument/y: Yamaha Xeno
Ustnik/i: Warburton 6M
Lokalizacja: Brzeg

Papierosy

Post autor: eliasztp » 12 sty 2008, 14:35

Ilu z was pali papierosy? Czy palenie was hamuje? Co na to wasi profesorowie? A jeżeli nie palicie to co uważacie na ten temat?
Ostatnio zmieniony 12 sty 2008, 14:42 przez eliasztp, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bartek87
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 400
Rejestracja: 13 sie 2007, 15:38
Instrument/y: Yamaha E1
Ustnik/i: Marcinkiewicz 308/1-1/2C
Lokalizacja: Kożuchów

Post autor: Bartek87 » 12 sty 2008, 15:36

Nie pale i dla mnie palący dęciak to jakiś paradoks. Czy dla przyjemnosci (wg. mnie czesciej) czy dla pieniędzy psuć sobie warsztat? Chore...
Jeśli okazałem się pomocny kliknij

Awatar użytkownika
ramzi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 1 gru 2007, 20:22
Instrument/y: Brass System Colection
Ustnik/i: VB 1 1/4 C
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: ramzi » 12 sty 2008, 15:54

Ja tez nie pale, bo dla mnie jest to bez sensu! Po 1 strata kasy po 2 mozna miec jakias chorobe i wogole po co sobie zycie psuc.

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 12 sty 2008, 15:55

Pal licho kwestie zdrowotne...I tak umrzemy... Ale co do psucia sobie oddechu to muszę przyznać że nie ma to sensu. Nie zmienia to faktu ze sporo dęciaków pali.
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
ramzi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 1 gru 2007, 20:22
Instrument/y: Brass System Colection
Ustnik/i: VB 1 1/4 C
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: ramzi » 12 sty 2008, 16:17

Z tym ze deciaki pala sie zgadzam bo nawet moj nauczyciel pali, ale w sumie to nigdy nie pytalem czy to cos przeszkadza w grze a jak wy myslicie?

Awatar użytkownika
Eprex
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 12 kwie 2007, 14:22
Instrument/y: Stomvi Forte
Ustnik/i:
Lokalizacja: Iława

Post autor: Eprex » 12 sty 2008, 17:46

Ja niestety muszę się przyznać do palenia , akurat co do grania to nie ma żadnej różnicy ale już zaczynam żucać to świństwo
Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się blask Trąbki .

Iława Pozdrawia

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 12 sty 2008, 20:02

mój profesor też pali :P i nie wydaje mi sie żeby grał źle :D ale ja fajek nienawidze :P
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
adam113
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1073
Rejestracja: 1 wrz 2007, 23:00
Instrument/y: Schagerl T-2000S, Yamaha 5335G
Ustnik/i: Bruno Tilz 1CE , Hammond & Designe 4ML
Lokalizacja: Osiek

Post autor: adam113 » 12 sty 2008, 20:09

ja nie pale, szkoda mi moich płuc

Awatar użytkownika
eliasztp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 800
Rejestracja: 8 sty 2008, 16:31
Instrument/y: Yamaha Xeno
Ustnik/i: Warburton 6M
Lokalizacja: Brzeg

Post autor: eliasztp » 12 sty 2008, 21:11

Ja pale, przyznaję sie bez bicia, zaliczam sie do tych złych, ale nie zauważyłem żeby pohamowało mnie to w graniu

Awatar użytkownika
damalu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
Instrument/y: YTR 4335 GS
Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
Lokalizacja: W-wa / Krk
Kontakt:

Post autor: damalu » 12 sty 2008, 21:16

nie no. Palenie jest okropne. :neutral:
Ja nie palę i nie zamierzam tego robić, bo nie wyobrażam sobie, żeby śmierdziało :???: ode mnie dymem... To się niedobrze ludziom robi...
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker

yogin108
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 7 sty 2008, 23:52
Instrument/y: Weltklang
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: yogin108 » 14 sty 2008, 00:35

Ja pale. Ostatnio mniej (taki okres - zimno :???: na balkon nie chce mi sie wychodzic ;) ) ale i tak sporo.
Dobrze wiem ze palenie szkodzi
a niepalacych
przeciez nikt nie zmusza do zaczecia palenia wiec nie rozumiem oburzenia...

Moze trzeba puscic fame ze palenie pomaga w deciu to wszyscy hurtem zaczna :P :P

Awatar użytkownika
Eprex
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 12 kwie 2007, 14:22
Instrument/y: Stomvi Forte
Ustnik/i:
Lokalizacja: Iława

Post autor: Eprex » 14 sty 2008, 09:59

NIE SPRAWDZI SIę BO CENY PAPIEROSóW OD DZIś IDą W GóRę
Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się blask Trąbki .

Iława Pozdrawia

Awatar użytkownika
eliasztp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 800
Rejestracja: 8 sty 2008, 16:31
Instrument/y: Yamaha Xeno
Ustnik/i: Warburton 6M
Lokalizacja: Brzeg

Post autor: eliasztp » 14 sty 2008, 10:44

Do palaczy, próbujecie rzucic? Ja zobacze jak to będzie po podwyżce cen. Ale chyba rzucę.

yogin108
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 7 sty 2008, 23:52
Instrument/y: Weltklang
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: yogin108 » 14 sty 2008, 11:40

wlasciwie papierosy drozeja od ponad roku...
za kazdym razem o kilkadziesiat groszy - w sumie daje to okolo 2 pln na paczce
zaleznie od marki
Bardzo sprytnie z punktu wiedzenia firm tytoniowych....i daje do myslenia...
Powodzenia rzucajacym ten nalog (sobie rowniez ;) )!!!
Trzymajcie kciuki

Awatar użytkownika
eliasztp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 800
Rejestracja: 8 sty 2008, 16:31
Instrument/y: Yamaha Xeno
Ustnik/i: Warburton 6M
Lokalizacja: Brzeg

Post autor: eliasztp » 14 sty 2008, 12:13

yogin108 ale wiesz ze to nie jest takie proste...

yogin108
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 7 sty 2008, 23:52
Instrument/y: Weltklang
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: yogin108 » 14 sty 2008, 14:23

Napewno napisze jak znaje skuteczna metode :cool:

Awatar użytkownika
tomko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
Instrument/y: Yamaha YTR2335
Ustnik/i:
Lokalizacja: Północne Mazowsze

Post autor: tomko » 14 sty 2008, 15:06

yogin108 pisze:a niepalacych
przeciez nikt nie zmusza do zaczecia palenia wiec nie rozumiem oburzenia...
oburzenie jest dlatego że:
1. papierosy śmierdzą
2. paląc przy niepalącym zatruwasz niepalącemu powietrze
3. naprawdę tak trudno zrozumieć że nie ma z tego żadnych korzyści a same szkody? Papierosy to za przeproszeniem gówno :???:
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej... ;)

yogin108
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 7 sty 2008, 23:52
Instrument/y: Weltklang
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: yogin108 » 14 sty 2008, 17:14

ok +tomko postaram sie najdelikatniej jak moge chociaz cisnie mi sie na klawiature kilka slow za ktore mod grozi banem

po
1. papierosy smierdza - ok...zgadzam sie i jakos musze z tym zyc
2. palac przy...itd - nie pale przy niepalacych. Nawet kiedy jade sobie pkp w przedziale DLA PALACYCH wychodze zapalic, chociaz za palenie na korytarzu mozna dostac spory mandat. Niepalacy wsiadajac do takiego przedzialu powinien zdawac sobie sprawe z tego, ze moge sobie tam zapalic i wlasciwie moze mi nagwizdac. Za czesto jednak slysze "chyba nie zamierza pan tu palic ?!?" ...gryze sie w jezyk zeby nie odpowiediec ze "wlasnie zamierzam" i grzecznie podnoszac tylek z siedzenia wychodze na korytarz.
3. nietrudno zrozumiec - nikt nie oszukuje sie ze papierosy pachna konwaliami i polepszaja wydolnosc, prace serca i rewelacyjnie dotlenieniaja

NIKT nie zmusza cie do palenia
jezeli cie to drazni - trudno, sam nie palisz wiec rownie dobrze mozesz byc zly na istnienie komarow bo to przykre stworzenia :wink:
.........a tak na marginesie ciesze sie tym ze jeszcze nie mozesz glosowac :razz: :mrgreen:

Awatar użytkownika
tomko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
Instrument/y: Yamaha YTR2335
Ustnik/i:
Lokalizacja: Północne Mazowsze

Post autor: tomko » 14 sty 2008, 18:01

yogin108 pisze:nie pale przy niepalacych
i za to Ci chwała. Oczywiście wiadomo że palenie to raczej wada niż zaleta, ale sądzę że jakieś szczególne ograniczanie palących to lekka przesada. Co do tego o przedziałach dla palących: to przecież nie Twoja wina czy zła wola a ignorancja pasażera.
Przepraszam jeśli Cię uraziłem, trochę poniosło mnie przy pisaniu poprzedniego posta. Wyszedł tu przy okazji inny problem: wzajemnego niezrozumienia między palącymi i niepalącymi. A co do głosowania: nie martw się, nie ograniczyłbym palaczy, nawet gdybym mógł. Może te niezbędnie minimum w małych pomieszczeniach w budynkach publicznych, ale nic więcej :wink: Jeszcze raz przepraszam, nie chciałem Cię obrazić :smile: Z pozdrowieniami, Tomek
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej... ;)

Awatar użytkownika
Eprex
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 12 kwie 2007, 14:22
Instrument/y: Stomvi Forte
Ustnik/i:
Lokalizacja: Iława

Post autor: Eprex » 14 sty 2008, 21:16

Fakt ciężko rzucić ale trzeba to ograniczać.

Ja już żucam palenie i już nie palę od 2 dni i całkiem mi z tym dobrze, najważniejsze by mieć motywację.

Powodzenia dla wszystkich którzy zaczynają rzucać :smile:
Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się blask Trąbki .

Iława Pozdrawia

ODPOWIEDZ