Strona 5 z 5

: 22 mar 2010, 01:35
autor: Rumcajs
fantastycznie pisze:ja na razie nie mam zamiaru przestać palić xd

bo to tak jak by wam kazać przestać oddychać xD
- to się nazywa nieszczęsny nałóg. ;)
Ja paliłem z głupoty w bardzo młodym wieku ( dzisiaj bym to nazwał w szczenięcym wieku, mam nadzieję że nikogo na forum nie obraziłem, z góry przepraszam) bodajże w 4 klasie podstawowej hihi ]:-> - aż do czasu ... ... ... kiedy Ojciec przyłapał mnie z fają w gębie! Tak dostałem mocne lanie, że dzisiaj przy każdej nadarzającej się okazji do wspomnień, dziękuję mu za to. :]

Faje

: 4 kwie 2010, 21:15
autor: xXPITBULLXx
Bolesna lekcja :mrgreen:
Miałem tak samo tylko zamiast dostać lanie wsadzili mi całą paczkę do buzi po wypaleniu widziałem gwiazdki co parę sekund..
Powiem krótko nie warto palić...... Zostaje ten dym w środku i dusi , i dusi tyle nieszczęścia i ile kasy leci.....
Za tyle w ciągu 2-3 lat kupiłby Monette :P albo takich ze 2 :D ...
Szkodzi na oddech , powoduje raka odradzam rzucać czym prędzej....

: 5 kwie 2010, 02:45
autor: Miles_Fan
xXPITBULLXx pisze:odradzam rzucać czym prędzej....
chyba DOradzam...

pełna paczka papierosów wypalona naraz zawiera tyle nikotyny, że człowiek umiera...

: 5 kwie 2010, 09:35
autor: xXPITBULLXx
Tak sorki literówka :oops:

: 5 kwie 2010, 10:26
autor: Vocation
Palenie na początku jest calkiem fajne lecz pozniej to wchodzi tylko w nalog i szkoda na to kasy...
W graniu raczej to nie przeszkadza :roll:

: 5 kwie 2010, 12:12
autor: xXPITBULLXx
Nie każdemu oczywiście...Jak ktoś pali po 3-4 paczki dziennie a znam takie osoby to szkodzi kaszlą niesamowicie

: 26 lut 2014, 19:32
autor: Jazzman1950
grzester@vp.pl pisze:Nie palę i ogólnie jestem przeciwny temu śmierdzącemu i niehigieniocznemu nałogowi, tym bardziej, że w graniu to nie pomaga, a wręcz odwrotnie.
berni1 pisze:Nie palę. Po pierwsze wiem jakie to niesie skutki, a po drugie to jedno wyklucza drugie(trąbka<>papierosy)
Bartek87 pisze:Nie pale i dla mnie palący dęciak to jakiś paradoks. Czy dla przyjemnosci (wg. mnie czesciej) czy dla pieniędzy psuć sobie warsztat? Chore...
To jest właśnie nowe pokolenie muzyków... tak cacy, że aż bardziej nie można : ) drogie Panie i Panowie, nie wiem czy wiecie, ale jeżeli papierosy psują warsztat i to jest jakiś paradoks, to w takim razie jak to robił Baker, że grał tak, jak raczej 99 % z forum nigdy nie zagra, a palił szluga za szlugiem ? jak grali najwięksi wirtuozi jazzu na saxofonie np. Charlie Parker, Dexter Gordon, Coltrane ? skoro palili papieros za papierosem... nie róbcie z siebie takich oh i ah, bo świat muzyki, to również używanie życia. Nie róbcie z siebie sterylnych ludzi, bo niedługo będziecie się bać wyjść na podwórko, z obawy, że popsuje Wam to warsztat muzyczny. :trumpet: :trumpet:

: 26 lut 2014, 20:24
autor: Jazzman1950
tak samo wokaliści - fajki zabójcze dla strun głosowych, alkohol również, ale :

http://www.youtube.com/watch?v=7sYdUGoIqUM

nie żebym namawiał do palenia, ale chcę pokazać, że przesadzacie tutaj niektórzy : ) jeżeli nie ćwiczysz po parę godzin dziennie, to nawet dwa dodatkowe płuca nic nie nie dadzą - jak ćwiczysz i jesteś wytrwały to papierosy, alkohol nie jest przeszkodą - aczkolwiek nie polecam grać kompletnie pijanym : ) ale odmówić drinka w knajpie..

Re: Papierosy

: 7 lut 2019, 14:55
autor: pepla244
Ja palę od kiedy zacząłem grać. Myślę że to nie ma wpływu.