Sprawa ustnika?

Małe, duże, płytkie, głębokie, plastikowe i wygięte...
Sepi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 2 maja 2007, 01:18
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: aaaa

Sprawa ustnika?

Post autor: Sepi » 3 maja 2007, 23:29

Witam.

Mam pytanie dotyczące czyszczenia ustnika. Chodzi oto czy przemywa się go jakoś czy nic się z nim nie robi? A jeśli przemywa to w czym?

Sprawa też dotyczy przemywania od zewnątrz ustnika ,żeby potem zadne stfory się nie pojawiały pod tytułem opryszczka. Czym w takim wypadku przemywacie ? spirytusinkiem?

z góry dzięki i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
piciu555
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: 25 lis 2006, 10:29
Instrument/y: Kanstul ZKT-1537 S
Ustnik/i: Stomvi 2c Megatone z tytanowym rantem
Lokalizacja: Poznań

Post autor: piciu555 » 3 maja 2007, 23:59

od srodka najlepiej przeczyscic ciepa woda + wyciorek specjalny do ustnikow. (nie wiem dokladnie ile kosztuje taki wyciorek ale na oko z 3 zł) od zewnatrz wystarczy jak przemyjesz woda z mydłe albo pasta do zebow. Od wewnatrz dobrze przeczyscic co jakis czas bo potrafi tam sie zalęgnąć dużo zieleniny :)

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 4 maja 2007, 03:48

Heh, wyciorki małe są z nowymi ustnikami, może ktoś osobno też ma.. ;)

Zieleniny.. Przepłucz wodą czasami to będzie lepiej.. :P
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Awatar użytkownika
damalu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
Instrument/y: YTR 4335 GS
Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
Lokalizacja: W-wa / Krk
Kontakt:

Post autor: damalu » 15 maja 2007, 21:05

no wyciorki nawet po 9 ,- chodzą ;)
http://www.smietana.bazafirm.pl/go/_info/?id=727
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker

Awatar użytkownika
piciu555
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: 25 lis 2006, 10:29
Instrument/y: Kanstul ZKT-1537 S
Ustnik/i: Stomvi 2c Megatone z tytanowym rantem
Lokalizacja: Poznań

Post autor: piciu555 » 15 maja 2007, 22:32

Ale drogi. (jak to kumpel mówi) On jest pewnie ze złota :)

Tomcio ze zBrus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 7 cze 2007, 22:27
Instrument/y: SUPERIOR - S2S
Ustnik/i: D2 oraz C3
Lokalizacja: Brusy

Post autor: Tomcio ze zBrus » 7 cze 2007, 22:46

a czy do trąbki używacie wycioorów mi wystarcza przepłukanie ciepłą wodą i żadnych problemów dotychczas nie mam

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 8 cze 2007, 00:44

Dobrze jest użyć wyciora, sama woda na pewno dobrze nie wyczyści...
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Awatar użytkownika
yogi901
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 282
Rejestracja: 13 sty 2007, 15:46
Instrument/y: Van Laar BR1,Selmer ConceptTT, Fl Yamaha6310Z
Ustnik/i: Monette B2S3, GR Pic 65 P-M
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: yogi901 » 8 cze 2007, 10:32

No ja nawet uzywam wacikow do uszu i tez jest dobrze:P:D

Awatar użytkownika
reinevan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 26 maja 2007, 10:05
Instrument/y: starocia :-D
Ustnik/i:
Lokalizacja: zza winkla

Post autor: reinevan » 9 cze 2007, 11:18

Nie wiem czy robie dobrze, ale ja mój ustnik wygotowywałem. I teraz nie wiem czy nikt o tym nie pisał bo tak sie nie robi, czy dlatego, że to jest oczywiste. Jakby co to mnie oświećcie :idea: . A do czyszczenia normalnego to zgadzam się z przedmówcą - waciki są bardzo OK :smile:
Viva la vida!!!
Orkiestra dęta tłuszcz - http://orkiestratluszcz.republika.pl/

Awatar użytkownika
Rastamanek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 244
Rejestracja: 22 kwie 2006, 09:15
Instrument/y: kawalek blachy
Ustnik/i:
Lokalizacja: s kątowni

Post autor: Rastamanek » 9 cze 2007, 12:29

Wygotowałes, a po co? :???:

Nie wiem nie znam, sie ale mozliwe ze złocenie/srebrzenie moze odbapsc, tak pozatym to raczej chyba nic sie nie powinno stac, ale i tak nie wiem po co wygotowywac ustnik

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 9 cze 2007, 14:04

W celu odkażenia gotuje się takie rzeczy. ;)

No ciekawe, nic się z nim nie stało na wierzchu? W sumie nie jest to taki znowu delikatny materiał.
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Awatar użytkownika
mroziczek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 11 sty 2006, 13:18
Instrument/y:
Ustnik/i:
Lokalizacja: nowa ruda

Post autor: mroziczek » 9 cze 2007, 21:18

Ja swojego często wyparzam i nic sie z nim nie dzieje, po gotowaniu też się nie powinno nic dziać, przecież ustniki nie są lakierowane ;)

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 9 cze 2007, 22:15

mydło, ciepła woda, wycior. i nie trzeba więcej kombinować. z wygotowaniem to moim zdaniem przesada. z tego co wiem to w sklepach muzycznych ustniki przeciera się jakimś płynem, którego(sądząc po zapachu)głównym składnikiem jest spirytus. ale to pewnie dlatego że dużo ludzi na nich gra i lepiej je odkazić.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 20 sie 2007, 14:56

srebrzenie odpada po upadku ustnika i działa na nie ślina (tam gdzie przytykamy do ust).

ja robie tak, że najpierw do ustnika wpuszczam zimną wodę (z obu stron), potem wyciorek, znowu woda i sprawdzenie czy czysty. jak nie - powtórzyć. na koniec przepłukuję ciepłą/gorącą (odchodzi ponowne rozgrzewanie ustnika).

Awatar użytkownika
Bazyl
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 12 lis 2007, 19:57
Instrument/y: J.Michael TR-380
Ustnik/i:
Lokalizacja: Wasilków

Post autor: Bazyl » 17 lis 2007, 18:23

Najlepiej ustnik przemyć ciepłą wodą z użyciem wyciora:) nie dolewać żadnych płynów bo w końcu przytykamy ustnik do naszych ust :!: :razz:
Życie jest jak trąbka w orkiestrze jazzowej. Jeśli nic w nią nie tchniesz, nic z niej nie wyjdzie.
Louis Armstrong (1901–1971)

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 17 lis 2007, 18:26

Niekoniecznie...jesli potem dobrze przepłuczesz to można sobie proces czyszczenia wspomóc jakimś specyfikiem... :wink:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

gryzek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 174
Rejestracja: 21 paź 2007, 09:48
Instrument/y: Getzen 300series
Ustnik/i: Bach 7C,3C, Kelly 3C
Lokalizacja: Krobia

Post autor: gryzek » 24 sty 2008, 09:00

Dokładnie. Wyciorem i przepukac letnią wodą. Ja kupiłem wycior w poznaniu za 9 zł.

ODPOWIEDZ