Tłumiki które i dlaczego polecaacie, jakie firmy jakie model

[pdabrowska]

Odkopię temat, ale bardziej prosząc o doradztwo niż o złotą łopatę

Na forum jest wiele tematów dotyczących tłumików, jednak są dość stare i wiele z nich ma nieaktywne linki. Ciekawi mnie czy macie - i jeśli tak, to jakie doświadczenia z tłumikiem z systemem Yamaha Silent Brass. Posty, które znalazłam dotyczą starej wersji, która nie była polecana ze względu na spory opór. Czy nowa wersja jest warta swojej ceny? Choć podejrzewam, że cena rozkłada się tak:
ćwierć za tłumik
ćwierć za system
połowa za "markę"
...jednak możliwość cichego grania, bezproblemowego nawet po 22 (lub w towarzystwie współlokatorów) bardzo kusi. Jeśli ktoś miał styczność z nową wersją, to bardzo proszę o wypowiedź na jej temat.

Szukam tłumika do ćwiczeń - im cichszy, tym lepszy, bez znaczenia jest także waga oraz jak najniższe straty jakości dźwięku.
Wyczytałam, że polecane są:
1. Stomvi Practice Mute
2. Denis Wick DW5531
3. Jo Ral, ale nie wiem, który konkretnie.

Poza nimi rozważam:
- tłumik Tom Crown (widziałam porównanie kilku tłumików w filmie jakiegoś gościa na youtube i Tom Crown wydawał się bardzo przyzwoity)
- wyżej wspomniana nowa wersja Silent Brass.

Jeśli ktoś miał styczność z Yamahą albo ma porównanie pozostałych wymienionych i jest w stanie wskazać, który najlepiej sprosta moim wymaganiom, to bardzo proszę o poradę

[Maciek W]

Gorąco polecam tłumik Wallace TWC-M17. Co prawda jest trochę głośniejszy niż nowsze modele Yamahy Silent Brass czy Best Brassów, ale w jego przypadku oporu powietrza nie czuć. Poza tym może również posłużyć jako "harmon", jest mały i lekki i na prawdę tani jak na swoją bardzo dobrą jakość wykonania.

[pdabrowska]

Kochani, daję cynk, bo chyba warto. Na forach zagranicznych poleca się superoszczędność, czyli zrobienie tłumika ćwiczebnego z opakowania po amerykańskim odświeżaczu powietrza Renuzit Ludzie chwalą sobie to rozwiązanie i twierdzą, że taki tłumik spisuje się bardzo dobrze. Co ciekawe, kształt opakowania jest bardzo podobny do Stomvi Brass Spa Problem jest taki, że Renuzit zmienił opakowanie odświeżacza i nowego nie da się wetknąć w czarę przez wzgląd na kształt. Trzeba polować na stare opakowanie, którego jest już jak na lekarstwo. Ale na Allegro ostało się jeszcze parę sztuk starego Renuzit, bierzcie póki jest! Wychodzi tłumik za 30 zł, a i jako odświeżacz można użyć... Kto nie widział, niech wpisze w youtube "renuzit mute"

[Waldek Krukowski]

W odpowiedzi do Twojego pierwszego postu, mi osobiście najlepiej grało się na Stomvi Pratic Mute. Denis Wick trochę bardziej trzyma powietrze i po kilkunastu minutach czuć, że zostaje ono w trąbie, no i jest głośniejszy. Jo Ral podobny do Denis Wicka ale dźwięk bardziej miękki i z powietrzem jest lepiej.
Silent brass SB - 7 wg mnie nie nadaję się do ćwiczeń. Raczej do rozegrania, zagrania czegoś w nietypowym momencie itp. Dłuższe ćwiczenia są bardzo męczące nie tylko dla płuc ale i dla uszu. Dźwięk jest trochę męczący. Nie mniej jednak to najcichszy tłumik.
Ja dysponuję modelem starszym. Obecnie Yamaha wydała coś nowego SB7X o innym kształcie i pewnie innym wrażeniu z gry. Może lepsze.
Tyle ode mnie:)

[pdabrowska]

Dziękuję Waldku, bardzo cenne porównanie.
O Silent Brass ostatnio czytałam sporo i chyba faktycznie nie warto wydawać na to pieniędzy, skoro lepsze wyniki (czy raczej: oczekiwany efekt) można uzyskać na tańszych tłumikach. Wątpię też, żeby dużo trębaczy odczuwało nagłą, wielką i nieposkromioną potrzebę trąbienia w środku nocy, na przykład w hotelu
W zasadzie ja już wybrałam tłumik - sshhmute. Po obejrzeniu recenzji na youtube wydaje mi się, że daje lepsze brzmienie niż Stomvi. Jestem bardzo ciekawa, jak wypadnie w porównaniu z odświeżaczo-tłumikiem
Trochę smutno, kiedy się zaczyna i tak naprawdę nie wie się, czego się oczekuje i jak ma być, bo po prostu najlepiej się przekonać samemu. Tym bardziej takie porównania jak Twoje są potrzebne tym, których męczą podobne rozterki.

Mam jeszcze następujące pytanie: czy bardzo odczuwalna jest różnica wagi pomiędzy tłumikami z tworzyw sztucznych (Stomvi, sshhmute), a tymi, które w znacznej części wykonane są z aluminium (Denis Wick, Best Brass itp.)? Pomyślałam sobie, że kiedy się zaczyna, to im lżejszy tłumik tym lepszy - nie wiem czy słusznie i w jakim stopniu poszczególne modele dają odczuć, że siedzą w czarze.

[Waldek Krukowski]

Z tym tłumikiem z opakowania po odświarzaczu byłbym ostrożny. pamiętaj ze do grania potrzebne jest głównie powietrze, duuużo powietrza. Zazwyczaj krótkim, mocnym wdechem bez odrywania ust od ustnika nabieramy powietrza ze wszystkim tym co trąbka ma w sobie. Pozostałości wonne, mogą dostawać się do naszego gardła i zrobi się sucho i dziwnie. Mało przyjemnie.
"If you now what I mean";)
Swoją drogą 150 - 170pln na tłumik służący nam być może kilkanaście lat to nie jest dużo.

[pdabrowska]

Czasem najprostsze i najtańsze rozwiązania mogą być najlepsze. Nie mówię, że jest tak w przypadku tłumika, dlatego jeden kupuję normalny, ze sklepu muzycznego (nie wiem, ale jak dla mnie i tak 230 zł za kawałek plastiku z korkiem to gruba przesada, no ale co zrobić). Renuzit natomiast traktuję jako ciekawostkę, której w tej cenie można spróbować. W zasadzie czemu nie? Jeśli się nie sprawdzi, będę mieć przecież sshhmute, a jeśli się okaże lepszy... to cóż, walnę się w czoło A może Bremnerowski tłumik okaże się super. Nie ma co się ograniczać, skoro ta "dodatkowa opcja" jest za grosz. Wyczytałam, że koledzy po fachu zza oceanu lubią to rozwiązanie, nawet nauczyciele robili takie tłumiki dla swoich uczniów.

Oczywiście opakowanie wymaga odpowiedniej przeróbki no i umycia, zapewne kilkakrotnego. Jakiś wystarczająco silny detergent plus alkohol izopropylowy na koniec i po kłopocie

[Damian Ruskowiak]

pdabrowska, osobiście posiadam Stomvi Practice Mute. Bardzo lekki, mały i mega cichy tłumik do ćwiczenia. Ważne, że w dole nie blokuje powietrza i swobodnie gra się dźwięki. W górze zawyża intonacje nie mniej swoją rolę spełnia moim zdaniem bardzo fajnie.

Tom Crown - mam streight'a miedzianego. Brzmienie mocne i fajnie brzmiące pod względem alikwotów. Stroi w całej skali i nie powoduje zmian barwy. Polecam.

Denis Wicko DW5531 - mam bardzo fajne połączenie dwóch tłumików w jednym - Cup i streight. Brzmieniowo inny niż Crown bo wykonany z kompozytu. Nie mniej brzmi łagodniej, intonacyjnie świetny. No i cup umożliwia fajna zabawę dźwiękiem. Ja uważam że jeśli dobrze się z nim popracuje uzyskujemy z niego również tłumik Velvet czyli tak naprawdę moim zdaniem 3 w 1

Silent brass nie miałem nie mniej pomimo tego całego bajeru dobrych opinii o nim nie słyszałem.

Tyle ode mnie Dobrego wyboru

[mutucar89]

Czy ktos miał praktycznie do czynienia z silent brass SB - 7X?? Jakie wrażenia? Mam okazje kupić i przy okazji przeprowadzki do bloku może ta zabawka spełni swoje funkcje

[mischka]

SB7X ma moim zdaniem dużo lepszy przepływ powietrza. Dźwięk tłumiony jest bdb. Gdyby nie ta cena...

[mutucar89]

A wrażenia dźwiękowe?

[mischka]

moim zdaniem jest bardzo dobrze, wszystko się zgadza oprócz ceny

[mutucar89]

Kupiłem i jestem zadowolony. Jeśli znajde czas to mogę opisać prqktyczne odczucia. Oczywiście jeśli są chętni.

[eliasztp]

Ma ktoś z Was harmon firmy Harmon? (taki jak miał Miles) Albo ktoś grał na takim i może się podzielić wrażeniami z gry. Zastanawiam się nad zakupem.

[Max]

eliasztp podobno bardzo dobre (na pewno strój) robi best brass

[Waldek Krukowski]

Ja mam, grałem na nim sporo. Jest dosyć wyraźny, jasny, stosunkowo głośny jak na "wow-wow", lekki. Przesiadłem się na miedzianego "Jo-ral", ma więcej piasku i niżej brzmi.

[wiktor7]

hej, a ktoś może nagrywał dźwięk z pomocą SB7X?
jeśli tak to jak się to ma w porównaniu do nagrywania przez mikrofon itp?

czy ma ktoś doświadczeni tłumikiem Best Beass ebrass IV i jak wypada w porównaniu z SB7X?
https://m.thomann.de/pl/best_brass_e_br ... 1511738797#