rdza na tłoku

sindbad · Post autor: **sindbad** » 19 sty 2008, 19:23

Mam rdzę na tłokach.
Moje pytanie jest takie: co zrobić by się jej pozbyć?
Usiłowałem już z nią coś zrobić ale dalej tam jest.
Ostatnio nie grałem na trąbce jakieś 3 tygodnie i rozkręciłem tłoki by właśnie je wytrzeć w celu zapobiegnięcia nowym, ale rdza mnie ubiegła i była szybsza.
Powstała w owych miejscach.

Pomużnie mi.
Co ja mam z tym zrobić
I czy to w ogole przeszkadza w czyms??

Pozdrawiam!!!

Devil_inside · Post autor: **Devil_inside** » 19 sty 2008, 19:26

myśle że jak troche pograsz to ona sie zetrze. ew. daj to komuś kto sie zna. pod wrocławiem trąbki naprawia pan Gryniewicz

sindbad · Post autor: **sindbad** » 19 sty 2008, 19:33

A masz może jakieś namiary na niego??
Bo jak nic z tym nie zrobię to najwyżej oddam do niego.

Pozdrawim!!!

Devil_inside · Post autor: **Devil_inside** » 19 sty 2008, 19:41

http://www.euroadres.pl/wyszukiwarka.as ... 0259&jez=1

ramzi · Post autor: **ramzi** » 19 sty 2008, 20:07

sprobuj wyczyscic pasta do zebow

sindbad · Post autor: **sindbad** » 20 sty 2008, 09:23

Sprubuję.
A może są jeszcze jakieś specjalne specyfiki usuwające rdzę?
np. Coca cola czy pepsi (oczywiście nie chce do tego wkładać bo mi się tłok potem będzie kleić).

ramzi · Post autor: **ramzi** » 20 sty 2008, 11:32

Sprobuj moze WD-40 czy jakos tak ale nie gwarantuje ze to cos pomoze najlepeij pasta

Tomek007 · Post autor: **Tomek007** » 26 sty 2008, 10:37

Spróbuj potrzymać w rospuszczalniku tłoka.Albo popiołem z wypalonego drewna moja babcia zawsze tak czyści i daje to efekty.

ALE uważaj aby se tłoków nie porysować.

eliasztp · Post autor: **eliasztp** » 26 sty 2008, 11:03

Ja bym jednak polecił przejśc się do specjalisty od naprawy instrumentów. I pamiętaj nastepnym razem, że przed odstawieniem trąbki na pare dni musisz posmarowac solidnie tłoki...

Tomek007 · Post autor: **Tomek007** » 26 sty 2008, 13:30

Masz rację Eliasztp lepiej samemu sie za to nie brać można jeszcze bardziej zepsuć...

Bartek87 · Post autor: **Bartek87** » 26 sty 2008, 13:46

Tomek007 pisze:Spróbuj potrzymać w rospuszczalniku tłoka.Albo popiołem z wypalonego drewna moja babcia zawsze tak czyści i daje to efekty.
ALE uważaj aby se tłoków nie porysować.

Tomek007 pisze:Masz rację Eliasztp lepiej samemu sie za to nie brać można jeszcze bardziej zepsuć...

Taa... A ty lepiej idz do fachowca, majatku nie zaplacisz.

damalu · Post autor: **damalu** » 26 sty 2008, 15:33

a porysowane tłoki to jakoś poważnie w czymś szkodzą?

Immortal4ever · Post autor: **Immortal4ever** » 26 sty 2008, 15:48

No raczej tak...Porysowania sprawiają ze tłok nie chodzi tak lekko jak powinien...Osadza sie na rysach bród.

Devil_inside · Post autor: **Devil_inside** » 26 sty 2008, 17:03

jeśli taka rysa jest głęboka to może w nie wchodzić powietrze i uciekać górą albo dołem. a to nie jest dobrze

Max · Post autor: **Max** » 28 sty 2008, 01:45

Moje wyglądają tak...ale póki chodzą bez zarzutu to się tym nie będę przejmował

adam113 · Post autor: **adam113** » 28 sty 2008, 09:41

przetrzej bardzo drobniutkim papierem ściernym(wodnym) i dobrze naoliw

havk · Post autor: **havk** » 28 sty 2008, 15:33

nie! tylko nie wodny papier scierny! Sam kiedys z tym eksperymentowałem - tylko pogarszało sprawe, bo to, co było starce zostawało na tłoku i go blokowało. A co do twoich tłoczków max - radziłbym ci je wreszcie przeczyscic, bo są w strasznym stanie. W srodku jakąs chusteczką higieniczną nawet jak nie masz jakiejs dobrej szmatki, a z zewnątrz kartką papieru z zeszytu. Pozdrawiam

Max · Post autor: **Max** » 28 sty 2008, 15:46

ale po co skoro działają bez zarzutu ? 0 zacięć

Janinho · Post autor: **Janinho** » 28 sty 2008, 15:52

Max pisze:ale po co skoro działają bez zarzutu ? 0 zacięć

to chyba masz jakąś świetną trąbkę ^^ przecież można rdze gołym okiem zobaczyć i to ma ci się nie zacierać?! szmatka , kartka i bierz się do roboty...

havk · Post autor: **havk** » 28 sty 2008, 15:54

nie wazne ze działają dobrze. Chodzi o skutki. Jak nie wyczyscisz tego i nie będziesz o nie dbac zardzewieją ci i wtedy będziesz miec problem. Lepiej zapobiegac niz leczyc