Ochraniacz na tłoczki. OPINIE

Oliwki, tłumiki, stojaki, pulpity, mikrofony, futerały itp.
AdriaaN
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 9 lut 2012, 21:23
Instrument/y: Bach Stradivarius 37
Ustnik/i: Bach corp. 1 1/4
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: AdriaaN » 13 kwie 2013, 04:08

Link się nie wyświetla. Mam ochraniacze yamahy i nic takiego nie zauważyłem.

olek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 12 gru 2012, 00:23
Instrument/y: profesjonalny
Ustnik/i:
Lokalizacja: łowicz

Post autor: olek » 13 kwie 2013, 09:34

a po co te ochraniacze?przecież ten "kondom" koszmarnie wygląda na trąbce,w życiu bym nie oszpecił tak szlachetnego instrumentu jak trąbka takim shitem,owszem pewnie po latach eksploatacji może sie tam powycierać,i co z tego?jakie to ma znaczenie?to znaczy że po prostu gra sie na tym instrumencie a nie stoi gdzieś za szybą,nie mylić z dbaniem o trąbke bo te wiochmeńskie skórki nie mają nic z tym wspólnego,lepiej zainwestowac w porządne profesjonalne oliwki i smary do tłoków,np hetman,dbać o higiene instrumentu i to wszystko,trąbka to nie krzysztof ibisz,ślady zewnętrzne użytkowania dodają jej tylko szlachetności
olek

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 13 kwie 2013, 10:41

Skórki tego typu z założenia mają chronić przed potem z dłoni. Niektórzy mają pot bardzo żrący i niszczy im lakier czy srebro na trąbce. Skórki mają temu zapobiegać. Jeśli jednak chodzi o ochraniacz Yamahy to radzę być ostrożny, znam przypadek osoby, która miała taką i pot wsiąkał w tą warstwę przy lakierze i i tak niszczył instrument. Jeśli się szuka skórki w celu ochrony to lepiej szukać jak najbardziej zabudowanej.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

piotr80
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: 14 sty 2010, 18:25
Instrument/y: Holton MF 550s/Benge #3 flug
Ustnik/i: Warburton 4md,4s,4fld
Lokalizacja: Polska

Post autor: piotr80 » 14 kwie 2013, 08:24

Cena nie jest duża, a w zimie to trochę pomaga osłaniać dłonie przed mrozem. Nie znam tych Yamaha koledzy mają bacha bardzo długo i nić się im nie dzieje, Ja swojego czasu sam sobie zrobiłem z kawałka kremowej skóry, mierzyłem trąbkę, powycinałem dopasowałem, przyszyłem rzep i mogę powiedzieć że dużo lepiej wyglądała i była dopasowana niż oryginały, trochę chęci i sam zrobisz, obecnie już nie używam :lol:

Awatar użytkownika
Grzegorz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 2 gru 2009, 23:07
Instrument/y: Amati ATR 331 , KUHNL & HOYER- TOPLINE
Ustnik/i: Vincent Bach 5B
Lokalizacja: Siewierz

Post autor: Grzegorz » 14 kwie 2013, 22:46

Swego czasu widziałem w wielu domach zafoliowane piloty do telewizora, folie rozłożone na dywanie , lub gazety rozłozone na podłodze. Funkcja ta sama... :mrgreen:

Awatar użytkownika
szymon.dziawer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 13 sty 2009, 15:04
Instrument/y: King 2006 / Calicchio 1S / fl. Getzen Eterna
Ustnik/i: Stomvi 0.9D / flugelhor Denis Wick London 4FL
Lokalizacja: Warszawa-Suwałki
Kontakt:

Post autor: szymon.dziawer » 19 kwie 2013, 15:51

klosio pisze:to nie jest przesada tylko arogancja granicząca z ignorancją
a może nawet intonacją!
:mrgreen:
Fajniejszy temat niż mój z flugami. Lubię to!

Grzegorz_N
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: 26 mar 2010, 08:42
Instrument/y: Bach Artisan, Martin Committee 1952
Ustnik/i: Bach Corp., Monette
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Grzegorz_N » 19 kwie 2013, 22:34

Konpis pisze:prof. Benedykt Matusik
Z całym szacunkiem dla Pana Matusika i Jego umiejętności - nie jest on profesorem: http://www.amuz.krakow.pl/pl/3/117/265/ ... kt-Matusik

Widuję Go niemal co tydzień na koncertach NOSPR-u w Katowicach, ani razu nie widziałem żeby miał "skórkę".
Jak również do grona "skórkowców" nie należy 1-szy trębacz NOSPR - prof. Stanisław Dziewior.

Bywając w Filharmonii Śląskiej nie zauwżyłem również skórki na instrumencie naszego forumowego Kolegi - Bartosza Gaudyna (bart1234).

Moim zdaniem całe zamieszanie ze "skórką" ma znaczenie czysto marketingowe. Różnicy w brzmieniu nie ma, współczesne lakiery są trwałe, trąbki posrebrzane są odporne na pot a już jak ktoś jak Shrek poci się kwasem solnym to raczej powinien założyć bawełnianą rękawiczkę (a najlepoej pod spód założyć lateksową). Moim zdaniem szkoda pieniędzy. Ale jeśli ktoś lubi - to czemu nie ... Przypominają mi się słynne kiedyś Syrenki "ze skrzydełkami na wycieraczkach". Młodzież pewnie nie wie o co chodzi :-)
Pozdrawiam - Grzegorz

adrian17log
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 7 paź 2013, 16:35
Instrument/y: Trevor J. James TJR4500, Conn 22B
Ustnik/i: Vincent Bach 3B
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: adrian17log » 7 paź 2013, 16:44

Ja sam szyję takie osłony. Z każdego materiału. Skóra, jeans, misiek ( :D ), zamsz... Z czego sobie kto zażyczy. Ceny są do uzgodnienia ;)

ODPOWIEDZ