Tłumik do trąbki ze słuchawkami

Oliwki, tłumiki, stojaki, pulpity, mikrofony, futerały itp.
Michał84
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 14 kwie 2006, 08:37
Instrument/y: Yamaszke
Ustnik/i:
Lokalizacja: kielce

Tłumik do trąbki ze słuchawkami

Post autor: Michał84 » 26 paź 2007, 16:05

Niżej macie linka. Jak ktoś spotkał się z takim w praktyce to niech napisze coś na temat działania, efektu jaki daje itd...............

http://www.kobimpex.pl/go/_info/?id=865 ... 406f4ada1b

Pozdrawiam :mrgreen:

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 26 paź 2007, 16:57

szczerze powiedziawszy działanie ma zapewne jak Silent Brass, ale nie ma modułu, który jest w silent brassie niezastąpiony. Jak na cos takiego to jednak drogi - sam tłumik i słuchawki... :roll: lepiej zainwestowac w silent brassa lub cos takiego, co wkłada sie cały instr. i z tego idą dopiero słuchawki - jakas japonska firma to opracowała, która produkuje tez trąbki :) pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 26 paź 2007, 17:07

Wygląd odstrasza... :)
Nie słyszałem nigdy o tym, ciekawe jak tłumi.. Bo jeśli tłumi dobrze, a w tych 'słuchawkach' można coś usłyszeć, to może to być nawet dobra alternatywa dla SB...
(Jeśli komuś zależy po prostu na wyciszeniu, bez efektów czy innych bajerów)
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

gryzek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 174
Rejestracja: 21 paź 2007, 09:48
Instrument/y: Getzen 300series
Ustnik/i: Bach 7C,3C, Kelly 3C
Lokalizacja: Krobia

Post autor: gryzek » 27 paź 2007, 15:55

to jest dobre moze efekty nie są super ale powinny byc ,ale szczególnie dobre w akademiku czy itp. wtedy praktycznie Cie nikt nie słysze moze jak ktos przejdzie blisko to usłysze jakies szmeranie czy mały szum w granicach 400 - 500 zł. takie coś kosztuje. Nie miałem okazji się z tym spotkac ,ale wiem co to ponieważ kumpel ma i tego używa. Wiec jeśli ktoś jest mniej więcej w takiej sytuacji to gorąco polecam :wink:

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 27 paź 2007, 16:30

O czym piszesz? Chyba o Silent Brass'ie..?
A my tu rozmawiamy o czymś podobnym ale prostszym i tańszym, przyjrzyj się. ;)
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 28 paź 2007, 13:38

moim zdaniem te wynalazki to jest bezsens. znieksztalcaja brzmienie, przeklamuja, nie sa takie precyzyjne. moja kolezanka to kupila. ostatecznie korzystala z samego tlumika,bez podlaczania tego modulu i sluchawek. ja do cwiczenia uzywam czegos takiego: http://www.music123.com/Denis-Wick-DW55 ... 0.Music123 . sprawdza sie bardzo dobrze. :)
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Trumpette
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 62
Rejestracja: 19 sty 2008, 12:58
Instrument/y: yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Trumpette » 20 sty 2008, 15:04

Silent Brass proponuje ludzią którzy mieszkają w bloku lub nie żyją w zgodzie z sąsiadami :)

Time1500
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 17 sie 2007, 21:25
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Time1500 » 23 sty 2008, 11:03

Tłumik fajny . Tylko wysoka cena :neutral:

Awatar użytkownika
mischka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 883
Rejestracja: 17 kwie 2008, 10:17
Instrument/y: Meinl
Ustnik/i: Stomvi
Lokalizacja: opolskie

Post autor: mischka » 18 maja 2008, 22:42

ja uzywam Silent Brass Yamachy i jestem zadowolony, trzeba wiecej dmuchac ale jest ok, dodatkowa zaleta to to ze mozna podlaczyc akompaniament np z odtwarzacza mp3 i grac zupelnie bezszelestnie dla otoczenia, niewatpliwa wada to cena...

natomiast jeszcze nigdy nie spotkalem sie z wyzej wymienionym sprzetem, sluchawki lekarskie mnie nie przekonuja...

Awatar użytkownika
kajefasz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 9 sie 2008, 18:43
Instrument/y: Van Laar R4, C4
Ustnik/i: GR
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: kajefasz » 25 sie 2008, 12:54

AAAaała, ktoś, kto na czymś takim gra musi wyglądać, jak ufolucek... :???:
słuchawki lekarskie :mad:
Zacznij działać... Bez tego wszystkie twoje plany i marzenia są bezużyteczne.

Awatar użytkownika
mischka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 883
Rejestracja: 17 kwie 2008, 10:17
Instrument/y: Meinl
Ustnik/i: Stomvi
Lokalizacja: opolskie

Post autor: mischka » 25 sie 2008, 12:56

wyglada sie normalnie, sluchawki sa jak najbardziej nowoczesne:D
chyba pomyliles sprzety;)
"w życiu piękne są tylko chwile..."

Awatar użytkownika
kajefasz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 9 sie 2008, 18:43
Instrument/y: Van Laar R4, C4
Ustnik/i: GR
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: kajefasz » 25 sie 2008, 13:30

Nie piszę o sillent brass'ie, bo sam go kupuję- uważam, że to super sprzęt- wg mnie, ale to tylko subjektywna opinia
Piszę o tym, co było w pierwszym poście...
Zacznij działać... Bez tego wszystkie twoje plany i marzenia są bezużyteczne.

Awatar użytkownika
mischka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 883
Rejestracja: 17 kwie 2008, 10:17
Instrument/y: Meinl
Ustnik/i: Stomvi
Lokalizacja: opolskie

Post autor: mischka » 26 sie 2008, 01:25

no chyba ze tak;)
"w życiu piękne są tylko chwile..."

ODPOWIEDZ