We Call It a Sound

Klipy naszych użytkowników. Koncerty, ćwiczenia i wiele innych.
Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 5 cze 2008, 13:06

A robiłeś coś na zintegrowanej? Naprawde, nagrywałem ze znajomymi tyle razy i jakoś nie było zadnych problemow. Oczywiście, zintegrowane rzeczy zawsze są mniej wydajne, ale w tym wypadku naprawde nie jest to az tak potrzebne, bo miałęm porownanie z nagrywaniem na karcie sound blaster i powermixerze i nie było dużej róznicy, powiem nawet ze trąba była gorzej nagrana niz u kumpla na sprzęcie- karta zintegrowana, mixer Peavey(nie pamiętam modelu) i mikrofonie pojemnościowym Behringer. Takze naprawde wole zainwestowac kase w dobry mikser i dobry mikrofon. Karta jest tylko do przetwarzania, więc dzwieku ci zbytnio nie poprawi ;)

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 5 cze 2008, 13:23

tak , robiłem. różnica była pomiędzy zintegrowaną a zwykłym zewnątrzym sound blasterem. z firepodem nawet nie ma co porównywać. zupełnie inna jakość dzwięku.

karty zintegrowane nadają sie do odtwarzania dzwięków z gier i ew. mikrofonu do skype. nic więcej. moim zdaniem jak ktoś chce coś nagrywać to niech kupi do tego dobrą karte.
karta nie ma dzwięku poprawiać. ona ma go nie zepsuć. a niestety zintegrowane i inne tanie psują brzmienie.

edit: może dla Ciebie nie jest to wielka różnica. ja jestem przeczulony w kwestii brzmienia i to słysze dość wyraźnie.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 5 cze 2008, 13:33

gdybyś usłyszał tą jakość z nagrania w studio, gdzie była zewnętrzna karta muzyczna, nie wiem dokłądnie jakiej firmy i była nagrywana nie przez mikser, tylko przez urządzenie podobne do tego, które pokazałes kilka postow wczesniej (nazwa mi wypadła z głowy, nie miej mi tego za złe, ale nie jestem specem od nagrywania ;) ) i powiem ci, ze trąbka brzmiała jak jakies pierdzące pudełko. Nawet po korekcji dzwiek był jak krzyk kurki wodnej. Tyle mam do powiedzenia. Oczywiście, im lepszy sprzęt, tym lepsza jakość nagrania. Jesli chodzi o powermixer z FireWire, jest to najlepsza i jak dotychczas najnowsza technologia nagrywania. mozna nawet rodzielić sciezki klawiszow, jesli mamy podzieloną barwe na klawiszach. Chodzi mi o to, ze dobrą jakość nagrania mozemy tez uzyskać podczas uzycia karty zintegrowanej. Jesli chcę osiągnąć naprawde dobry efekt, ide do porządnego studia, które ma naprawde porządne sale z wyśmienitą akustyką i ze sprzętem za niebanalne sumy. I tyle w tym temacie. ;)

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 5 cze 2008, 13:41

havk pisze:tylko przez urządzenie podobne do tego, które pokazałes kilka postow wczesniej (nazwa mi wypadła z głowy, nie miej mi tego za złe, ale nie jestem specem od nagrywania )
chyba nie czytasz tego co pisze :P to urządzenie po podłączeniu przez firewire jest zewnętrzną kartą dzwiękową.
nagrywałem przez to z ojcem cały bigband i jakoś nie uważam żeby to brzmiało jak pudełko.
ja dalej twierdze że przy użyciu karty zintegrowanej nie można mieć dobrej jakości nagrania.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 5 cze 2008, 18:14

a no widzisz, to nie była karta zewnętrzna, tylko było podobne ;) ok, posłuchaj sobie próbek, które nagralismy. Nie mam najnowszej próbki, która była robiona na nowym sprzęcie, tzn. na nowym mikrofonie i na przewodzie monstera, ale posłuchaj sobie jak wygląda nagranie na zintegrowanej http://www.myspace.com/nicenessband moze nie jest to powalająca jakość, ale jak na próbki domowe moim zdaniem wystarczająca. Jesli mam nagrywać płyte, wole dac te dwa tysie i mieć jakośc taką, jaka powinna być. Pozdrawiam ;)

piotrek_trumpet
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 16 gru 2007, 14:21
Instrument/y: Yamacha Xeno 8335, 4335G, Getzen Eterna
Ustnik/i: 16C4-GP
Lokalizacja: Nysa

Post autor: piotrek_trumpet » 6 cze 2008, 09:01

no jakość jest naprawdę niezła
muza również;d :smile:

Awatar użytkownika
schutze
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 598
Rejestracja: 18 lut 2008, 14:53
Instrument/y: B&S 535 S
Ustnik/i: B&S 7C i Arnolds & Sons 3C
Lokalizacja: Ciechocinek

Post autor: schutze » 6 cze 2008, 12:43

No jak na "próbki domowe'' no to naprawdę nieźle, godne polecenia :) Mi się tam bardzo podoba :wink:

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 13 cze 2008, 20:50

obiecałem kiedyś wrzucic opis pasm częstotliwości i ich masteringu, moze się przyda ;) http://www.studio.use.pl/miksowanie.html - tutaj masz baardzo duzo porad jesli chodzi o mastering, nagrywanie itp ;) pozdrawiam ;)

rrr123
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 4 lip 2008, 11:19
Instrument/y: Trąbkę
Ustnik/i:
Lokalizacja: jesteś?

Post autor: rrr123 » 4 lip 2008, 14:17

fajne dla ucha

Awatar użytkownika
godzillatrumpet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 20 sty 2008, 21:13
Instrument/y: Trąbka Amati
Ustnik/i:
Lokalizacja: Kebłowo

Post autor: godzillatrumpet » 23 lip 2008, 00:18

Cześć
Umieściliśmy już nowy utwór na naszym profilu myspace. Zapraszamy do odsłuchania na www.myspace.com/wecallitasound
Between the click of the light
and the start of the dream!

Awatar użytkownika
schutze
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 598
Rejestracja: 18 lut 2008, 14:53
Instrument/y: B&S 535 S
Ustnik/i: B&S 7C i Arnolds & Sons 3C
Lokalizacja: Ciechocinek

Post autor: schutze » 23 lip 2008, 11:27

No no lekka poprawa, ale jeszcze tak ten utwór wieje nudą xD Ciekawiej by było jakby były takie wstawki trąbki wstawione i nie wiem czemu ale do mojego gustu to nie pasuję ;/ Tak nieciekawie się tego słuchało :???:

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 23 lip 2008, 12:00

powiem tak - nie wazne czy się podoba czy nie, jesli wy jesteście z tego zadowoleni, to juz 70% sukcesu ;) a teraz ze strony masteringu i oprawy - ogólnie spoko, jak dla mnie zbyt głośny efekt hi-hat'u - przebija nawet wokal. Poza tym dlaczego nagranie jest takie ciche? Trzeba dosyć mocno podgłosić głośniki, aby dobrze usłyszeć nagranie. Fajnie dobrane pady na klawiszach - dobrze wkomponują się w utwór, lecz są moze lekko za głośno. Pojedyncze efekty dają tą "głębię" w utworze. Brawo ;) cały czas się rozwijacie w dobrą stronę ;) Jeszcze jedno, jesli chodzi o wokal - wreszcie nie jest "jęczący", ponieważ w poprzednich nagraniach strasznie "wył" i były strasznie przeciągnięcia, które niezbyt pięknie brzmiały. ;)

Awatar użytkownika
ODA
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 6 sie 2008, 22:22
Instrument/y: J. Michael
Ustnik/i: 7c
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Post autor: ODA » 7 sie 2008, 12:34

ta trąbka faktycznie brzmi jak by grała gdzieś u sąsiada
nie pasuje trochę
ogólnie to spoko
przyjemne
pozdrawiam

godzillatrumpet

Post autor: godzillatrumpet » 7 paź 2008, 19:36

Cze! Na naszym profilu myspace jest do odsłuchania nasz nowy song. Obczaj na www.myspace.com/wecallitasound

ODPOWIEDZ