Witam,
powziąłem w sobie myśl pojęcia trudnej sztuki jaką jest granie na akordeonie, jestem w trakcie załatwiania instrumentu, właściwie to już mam go nagranego
zwracam się do Was z zapytaniem jak bardzo trudno nauczyć się grać na akordeonie(mam świadomość, że to indywidualna sprawa, ale nie chodzi mi o mega mistrzostwo tylko o takie ogniskowo-zabawowe granie)?
nigdy nie miałem styczności z instrumentem klawiszowym, moi bracia grali na syntezatorze(podejrzewam, że to w czymś pomaga)
kłębi mi się jeszcze jedno pytanie, a mianowicie czy jestem w stanie nauczyć się tego sam(oczywiście razem z jakąś szkołą na akordeon)
wierzę, że mamy na forum jakichś akordeonistów
z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam
akordeon
- Krzychu125
- Użytkownik
- Posty: 103
- Rejestracja: 1 mar 2009, 16:40
- Instrument/y: YAMAHA YTR4335G
- Ustnik/i: SCHILKE 13a4a/14a4a
- Lokalizacja: Tąpkowice/Ossy
Prawą ręke w kluczu wiolinowym masz, lewą natomiast w basowym, także klucza basowego trzeba się nauczyć, co do trudności to chyba to żeby zgrać lewą z prawą, i nauczenie się akordów(basy tercjowe,podstawowe/akordy durowe(majorowe)/molowe(minorowe)/septymowe/septymowe zmniejszone polecam książkę "Witold Kulpowicz-szkoła na akordeon" jest do pobrania w pdf z popularnej strony.
Jeżeli pomogłem-odwdzięcz się!
Trenuj do końca,do upadłego,bo życie to walka,by dążyć do czegoś.