Jaki sprzęt do nagłośnienia dęciaków?
- piciu555
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: 25 lis 2006, 10:29
- Instrument/y: Kanstul ZKT-1537 S
- Ustnik/i: Stomvi 2c Megatone z tytanowym rantem
- Lokalizacja: Poznań
Jaki sprzęt do nagłośnienia dęciaków?
Ostatnio mam taki problem. Gram w zespole reggae i na próbach cholernie denerwuje mnie kiepskie nagłośnienie dęciaków (tarbka, sax) Chcę sie zaopatrzyć w swój w miarę niedrogi piec. Co polecacie? Służyć będzie tylko do nagłośnienia w czasie prób, a nie żadnych koncertach.
Ostatnio zmieniony 1 sty 1970, 01:00 przez piciu555, łącznie zmieniany 1 raz.
- Michał Koniarski
- Ekspert
- Posty: 713
- Rejestracja: 1 cze 2009, 23:08
- Instrument/y: Schilke HC1-L, Carol Brass CFL 7200 GSS
- Ustnik/i: Schilke 14 Heavyweight, Stomvi 4
- Lokalizacja: Szczecin
Hmm... Nie polecam nagłaśniać dęciaków przez piec. Generalnie piece służą do podłączania instrumentów liniowo czyli przez kabel (np. gitary, klawisze). Podłączanie mikrofonu do pieca to nie zbyt zdrowy zabieg. Do dęciaków bardziej bym polecał jakieś aktywne kolumny. Aktywne dlatego, żebyś nie musiał dźwigać wzmacniacza. Tutaj jest raczej obojętne jaka firma, byle by miały trochę mocy i nie trzaskały na wysokich częstotliwościach, bo takie z reguły produkują dęciaki, a szczególnie trąbka. Zapytaj się w sklepie muzycznym co by polecili. Ja kupił bym kolumnę, a nie piec. Pamiętaj też o mikrofonie...
Nie jest ważne co grasz, ale jak grasz. Kiksare humanum est
Wyróżniony w konkursie Mottywator
Wyróżniony w konkursie Mottywator
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
piciu555, Michał ma rację z tym nagłośnieniem. Przeczytałem, że chcesz kupić NIEDROGI piec ... hmmm... Brzmienie będzie słabe na maksa ... Z kolei aktywne kolumny troszkę kosztują ... już nie wspomnę o dobrym mikrofonie, od którego mimo wszystko zależy bardzo wiele !!!
No ale skoro chcesz aby służył tylko na próbach to chyba możesz kupić cokolwiek z jakimś LEPSZYM mikrofonem.
Aczkolwiek może lepiej nie wydawać bezsensownie kasy i porozmawiać z kolegami aby nauczyli się szanować akustyczne instrumenty i skręcili potencjometr VOLUME podczas prób
No ale skoro chcesz aby służył tylko na próbach to chyba możesz kupić cokolwiek z jakimś LEPSZYM mikrofonem.
Aczkolwiek może lepiej nie wydawać bezsensownie kasy i porozmawiać z kolegami aby nauczyli się szanować akustyczne instrumenty i skręcili potencjometr VOLUME podczas prób
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- malladyn
- Użytkownik
- Posty: 297
- Rejestracja: 18 lut 2008, 10:08
- Instrument/y: YAMAHA
- Ustnik/i: Bach 1C
- Lokalizacja: się biorą trębacze??
http://sklep2.smstep.pl/index.php?menu= ... Towar=7600 i
http://midi.pl/p7459-BEHRINGER-B412DSP- ... tywna.html coś takiego??
http://midi.pl/p7459-BEHRINGER-B412DSP- ... tywna.html coś takiego??
Dlaczego tak gram?
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Jako natchnienie na poszukiwania sprzętu oraz ciekawostkę do tematu podaję link do systemu Bose L1.
Kosztowne, dlatego może nie jest powszechne i łatwo dostępne, ale co tu dużo mówić - "srogie cacko".
Kosztowne, dlatego może nie jest powszechne i łatwo dostępne, ale co tu dużo mówić - "srogie cacko".
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
- piciu555
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: 25 lis 2006, 10:29
- Instrument/y: Kanstul ZKT-1537 S
- Ustnik/i: Stomvi 2c Megatone z tytanowym rantem
- Lokalizacja: Poznań
Jeszcze raz podkreślę, że to nie ma być na koncerty tylko i wyłącznie na próby. Na koncertach mamy zawsze nagłośneiniowca, więc nie martwię się takimi rzeczami. A co do chinczyka to masz racje. Sam jakis czas temu ściagałem masowo towar z tamtad. Nawet se nie wyobrażasz jakie cuda się tam dzieją.
P.S. Wyobraź sobie znaną markę "Hiszpańskiej" gitary, która Hiszpani nawet nie widziała na oczy. Tak jest ze wszystkim. Trudno, ale Chinole potrafią wszystko Sorry za OT
P.S. Wyobraź sobie znaną markę "Hiszpańskiej" gitary, która Hiszpani nawet nie widziała na oczy. Tak jest ze wszystkim. Trudno, ale Chinole potrafią wszystko Sorry za OT
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Szczerze się dziwię, że trąbka i sax mają problemy ze słyszalnością na próbach zespołu reggae...
Tak jak powiedział Damian - nie idzie skręcić volume pozostałych?
Skoro taki instrument jak trąbka się nie słyszy, to nie wyobrażam sobie podpięcia go pod dodatkowy wzmacniacz - wypełniasz pomieszczenie kolejnymi decybelami i nikt nie słyszy nic. No chyba, że ma się w pełni omikrofonowaną salę z parawanami, dedykowanymi torami i odsłuchami, ale tak nie wynika z Twojego postu.
Istnieją parawany akustyczne, którymi możecie zasłonić perkusję. A z reguły kolejnym zasłanianym jest... a to feler, blacha...
Tak jak powiedział Damian - nie idzie skręcić volume pozostałych?
Skoro taki instrument jak trąbka się nie słyszy, to nie wyobrażam sobie podpięcia go pod dodatkowy wzmacniacz - wypełniasz pomieszczenie kolejnymi decybelami i nikt nie słyszy nic. No chyba, że ma się w pełni omikrofonowaną salę z parawanami, dedykowanymi torami i odsłuchami, ale tak nie wynika z Twojego postu.
Istnieją parawany akustyczne, którymi możecie zasłonić perkusję. A z reguły kolejnym zasłanianym jest... a to feler, blacha...
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
- piciu555
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: 25 lis 2006, 10:29
- Instrument/y: Kanstul ZKT-1537 S
- Ustnik/i: Stomvi 2c Megatone z tytanowym rantem
- Lokalizacja: Poznań
Problem jest w tym, ze jest mała sala, nie za dobrze wygłuszona. Jak zaczna napiedzialac 2 git, bas, perka, bongosy itp to jest nie za ciekawie. Słychać jak gramy, ale po co sie meczyc zeby grac głośno. Po 2h probie jestem wydojony, a nie o to też chodzi. Majac jakis głosniczek mozna se od razu podlaczyc jakis mixer, delaya itp i fajnie sie z brzmieniem pobawić.
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
Ja bym kazał ściszyć się na próbach tym kolegom o czym już pisałem ... Istnieje coś takiego w naszej branży jak przepisy BHP i o nasz słuch też trzeba dbać. No ale skoro chcecie tak głośno dawać to ja myślę, że nie masz się czym przejmować i cokolwiek kupisz to i tak będzie dobre
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
-
- Użytkownik
- Posty: 145
- Rejestracja: 15 lis 2009, 19:52
- Instrument/y: Yamaha YTR-4335G
- Ustnik/i: yamaha 11B4, 11C4, weinberger
- Lokalizacja: Wiesz, że mnie masz
Powiem tak:
W akustyce trochę siedzę, jestem w klasie akustyczno / strojeniowej instrumentów. I powiem wam tak. Zawsze gdy gram gdzieś z kumplami, to proszę moich kolegów akustyków, aby to nagłosnili i to co koledzy (poprzednicy) napisali, to w 100% racja, VOLUME zmniejszyć. Powiedz swoim kolegom, że jak cicho grać się nauczą to będą słyszeć swoje wszystkie błędy, a przyokazji nie będziesz tak zmęczony po próbach. Ja gdy gram na trąbce na swoich próbach zawsze dostaję opieprz, że gram zagłośno. U ciebie jest na odwrót, że to ty musisz upominac, żeby grali ciszej.
Powiem szczerze, ze nie chciałbym być na tej twojej próbie, z całym szacunkiem do ciebie, ale jak trąbka siebie nie slyszy, to niezłe napieprzanie musi być w instrumenty.
Jest pare rozwiązań, ale to większe pomieszczenie by wam się przydało...
Pozdrawiam
W akustyce trochę siedzę, jestem w klasie akustyczno / strojeniowej instrumentów. I powiem wam tak. Zawsze gdy gram gdzieś z kumplami, to proszę moich kolegów akustyków, aby to nagłosnili i to co koledzy (poprzednicy) napisali, to w 100% racja, VOLUME zmniejszyć. Powiedz swoim kolegom, że jak cicho grać się nauczą to będą słyszeć swoje wszystkie błędy, a przyokazji nie będziesz tak zmęczony po próbach. Ja gdy gram na trąbce na swoich próbach zawsze dostaję opieprz, że gram zagłośno. U ciebie jest na odwrót, że to ty musisz upominac, żeby grali ciszej.
Powiem szczerze, ze nie chciałbym być na tej twojej próbie, z całym szacunkiem do ciebie, ale jak trąbka siebie nie slyszy, to niezłe napieprzanie musi być w instrumenty.
Jest pare rozwiązań, ale to większe pomieszczenie by wam się przydało...
Pozdrawiam