Strona 1 z 14

Czas nauki, skala, kondycja

: 19 sty 2006, 08:53
autor: Michał Szczurek
Gram krótko, od niecałych 4 miesięcy, moim problemem jest skala, tzn z łatwością sięgam c2, d2, e2 jeszcze, f2 duszone, g2, abstrakcja. Z tym ze wcześniej zmieniłem ustnik na płytszy i o grubszych ściankach i przez jakiś czas dojeżdżałem do g2 a później znów usta mi siadły.
Jak mam sobie poradzić żeby grać do g2 i wyżej?

No i jeszcze jedno, jak układacie usta, mi psor mówi cały czas o smuceniu się a ja mam bardzo mocne mięśnie śmiechowe, jak pracujecie, układacie usta grając wyżej?

Re: czas nauki, skala, kondycja

: 19 sty 2006, 12:00
autor: Daniel
Skala przyjdzie z czasem i jak dobrze ćwiczysz to nie masz się co martwić.
Co do układanie ust to musisz robić tzw. "dziubek" tzn. im grasz wyżej tym bardzej skupiasz usta i tym więcej dmuchasz powietrza. Mi profesor tłumaczył to tak abstrakcyjnie np.
wyobraĽ sobie szlauch z którego leci woda. Jak go ?ci?niesz na końcu (zwęzisz dziurkę :P ) to strumień jest ?ilniejszy i dalej dolatuje. Tak samo ma być z graniem. Mniejsza dziurka, dużo powietrza i jest git.
S? takie ćwiczenia na dmuchanie np:
Sprubuj położyć na stole kartkę papieru i j? zdmuchnij albo przystawić kartkę do ?ciany i dmuchać w ni? tak żeby nie spadła i wci?ż tkwiła przy ?cianie pod wpływem Twojego powietrza.
Przy graniu pamiętaj, że broda musi być napięta. Jak będziesz dużo ćwiczył to kondycja będzię rosła. Ja np. przez ostatni tydzień prawie nic nie grałem i teraz kondycji nie mam.

: 20 sty 2006, 14:49
autor: Michał Szczurek
staram sie grać z godzine dziennie, w ferie duzo wiecej, no i gram niecałe 4 miechy, chodzi mi głownie o to czy nie powinienem grać juz wyżej?

dzi? probowałem i wycisn?łem fis2

: 16 lut 2006, 02:09
autor: orastem
"dzi? probowałem i wycisn?łem fis2"

To żart mam nadzieję :D

Swoj? drog? to czy nie jest tak, że we wczesnym okresie grania (jak 4 miesi?ce na przykład :D ) bardzo łatwo się "przetrenować" i nawet tego nie zauważyć? Po prostu usta flaczej? i trzeba odstawić instrument, albo drastycznie ograniczyć. Proponuję dyskusję kontynuować tutaj:

http://trumpet.art.pl/viewtopic.php?p=131#131

Pozdrawiam!

[ Dodano: 2006-02-16, 01:14 ]
Z tym żartem miałem na my?li to "wyciskanie" oczywi?cie :D

to troche sie pozale

: 15 mar 2006, 20:29
autor: Gość
Yo! to moj pierwszy post wiec witam serdecznie.

co do tematu to ja gram ok 3 lat i e2 jest problemem g2 wychodzi kiedy jest promocja, a np a2 to tylko jako zarcik czasami odpalam.

cwicze ok 45 dziennie, z glowa. dlugie, alikwoty, skale. Cwicze sam dmuchajac do szafy.
Jedyny efekt - coraz lepszy ton. I tyle.

wiem, ze to zle myslenie, ale sam bede zaskoczony kiedy nie bede z m u s z o n y myslec, ze skala mojej traby to fis - d2

pewnie jakis dobry ticzer by sie przydal, ale szukalem i ci, ktorych spotkalem na swojej drodze akurat w temacie skali nie pomogli

: 27 mar 2006, 03:13
autor: maxi
witam. no ja nie gram długo, ale skale mam do?ć dobr? - osi?gam bez wiekszego trudu g2 i a2, a przy dobrzej kondycji to nawet c3

hmm, co do cwiczen, to polecam codzienne /nie jestem zapewne oryginalny/, ale nie takie garanie na siłe, tylko cylkicznie np po 15-20 min.

: 11 kwie 2006, 20:05
autor: kamniz
co ja tu robię :?: ja dochodzę do g2 z wielkim trudem mało mi oczy z orbit nie wyjda :shock: ale gram dopiero 7 miesięcy w orkiestrze szkolnej i gram drugi "głos" nie jest ciekawy jak sie gra samemu a le w orkiestrze brzmi super

: 11 kwie 2006, 21:31
autor: jan
ja uwazam ze na poczatek trzeba "zakatowac sie" dziwkami oc c1 do c2 i jak to jest w 110% opanowane to wtedy mozna isc dalej... po co katowac rzeczy za trudne i w zasadzie nie do osiagnieca przy 4 miesiacu nauki? narazie graj spokojnie od c1 do c2... ja tez dlugo nie gram ale uwazam ze taka metoda jest dosyc dobra i skuteczna... i jak ci "oczy wychodza z orbit" jak to suptelnie ujoles to nie graj narazie tego dziwku bo sie jeszcze zabijesz... :razz:

: 11 kwie 2006, 22:02
autor: mad_season
jan pisze:i jak ci "oczy wychodza z orbit" jak to suptelnie ujoles to nie graj narazie tego dziwku bo sie jeszcze zabijesz... :razz:


:lol: Lol !

ps zeby nie bylo postu nie na temat, to polecam przedecia od najnizyszych dzwiekow, moze to malo wyjasnia, ale moge odp bardziej szczegolowo na priv, bo mam wrazenie ze sie powtarzam, albo forum wrocilo w przeszlosc :wink:

: 11 kwie 2006, 22:20
autor: Daniel
jan pisze:dziwkami
: /
jan pisze:suptelnie ujoles
jan, kamniz, jest dziewczyną : |
jan pisze:dziwku
Lepiej edytuj i popraw swojego posta i pisząc zastanawiaj się trochę...

: 15 kwie 2006, 18:37
autor: jan
jak pisze to pisze szybko i nie patrze co pisze... :P
sorry za bledy i wogole ale taki juz jestem... :P

: 22 kwie 2006, 09:45
autor: Rastamanek
ja gram juz 6 miesięcy i przy dobrej kondycji gram g2 nawet czasami wychodzi a2 ale to ledwo co. skalą się nie ma co martwic to wyjdzie samo tylko trzeba grac systematycznie. na poszerzenie skali jest dobrze ćwiczyc legato bez zmainy palocwania np g1-h1, b1-d2 najpierw powoli a póxniej coraz szybciej, wysiadaja po tym szybko usta ale przydaje się. innym sposobem jest granie długich wyskoich dzwieku od c2 w góre, póki nie czujecie dużego wysiłków i nie dociskacie intrumentu za bardzo do ust. wytrzymujemy dzwięk tak długo jak na to pozaowli kondycja ust i ilość powietrzaa póxniej to samo tylko że zaczynamy pp coraz głosniej w połowie ff i znowy do pp

: 22 kwie 2006, 11:28
autor: havk
wiecie ja gram ok 3 lat i sie dopiero zajmuje C3 więc ja na waszym miejscu zająłbym sie niższymi dzwiękami bo mozecie sobie popsuc zadęcie...:/ Tak mówi prof. Tomecki który mnie prowadzi (choć wole mówic na niego instruktor) oraz mówi tak kapelmistrz znanej orkiestry dętej OSP Mykanów. Kiedy mamy próbę to on zawsze mówi tak do młodzikow którzy grają od 3-10 miechow (bez obrazy za tych młodzikow) ale młodziki grają w tej młodszej orkiestrze w której gram.

: 22 kwie 2006, 22:37
autor: mad_season
ale oczywiscie wszystko zalezy od indywidualnych wlasciwosci gracza, komus moze przyjsc w rok to co innemu w 5 lat np. bo niby czemu nie? (dla sprostowania nie mysle o sobie :grin: )

Rastamanek, tez uwazam ze to dobre i wazne cwiczenie, (legata bez zmianay palcowania, powoli rozszezaja skale az wkoncu gra sie przez trzy oktawy :) wszystko gładko i pieknie :wink:

: 25 kwie 2006, 06:25
autor: Rastamanek
dobrym ćwiczeniem tez jest granie duzych interwałów. mam jedna ćwiczenie że zcaczyna się od g późneij jest c1 g d1, g e1 itd do c2 i później w dół

: 1 maja 2006, 15:32
autor: pi0tr3q
1.no niestety ale moze sie okazac ze ktos nie ma predyspozycji do gry na trabce, tzn zle umiesnienie ust i niegdy nie zagra dzwiekow wysokich :cry:
2. moj nauczyciel twirdzi ze 8% instrumentu to sutnik a reszta to te skrecone rurki :) wiekszos trebaczy gra na ustnikach stanbdardowych, duza czesc gra na ustnikach dodawanych do trabki na 7C. ale niektorzy potrzebuja ustnika specjalnego bo na iinym im ciezko grac. sa specjalisci ktorzy pomagaja dobrac ustnik. tak usuga wbrew pozorom nie jest dtoga - ok 250zl

: 3 maja 2006, 14:01
autor: orastem
Ja ostatnio dokopalem sie do kopii ksiazeczki z cwiczeniami (nuty). Jest tam wstep, w ktorym autor kategorycznie twierdzi, ze nalezy cwiczyc niskie interwaly az usta i ped powietrza "same" utrzymuja dzwiek, a nie napiecie miesni. Zbyt duze poleganie na miesniach prowadzi do utraty elastycznosci, a nie wcale do "przypakowania" miesni ust - nie pomaga w konsekwencji, a przeszkadza. Cos w tym jest...

: 12 maja 2006, 23:18
autor: Ajuishkur
czy wie ktoś co grać zeby nauczyć sie grać nad skalą?POtrafięspokojnie zagrać do c3 ale wyżej się po prostu nie da:( czasem przypadkiem wyjdzie e3:P

: 13 maja 2006, 10:18
autor: rapczyk
No tu sprawa jest juz torszke trudniejsza, kiedys graem ponad c3, ale to wymagalo duzo cwiczenia i to codziennie. Ja wtedy sprawe rozwiazaem za pomoca nut z klarnetu, sax altu itp. zycze powodzenia!

: 13 maja 2006, 14:28
autor: brass
Z skalą i generalnie biegłoscią na trąbce jest mniej więcej tak:

Skalę zdobywa sie stopniowo. Gdy długo cwiczymy po jakims czasie jest poprawa. Potem dalej cwicząc nic sie nie dzieje. I znowu przychodzi czas ze jest poprawa. itd. Ten proces nie jest na wykresie skala od czas linią prosta. tylko pozioma rośnie znowu pozioma.
Mam nadzieję ze zrozumieliście co mam na mysle.

Nie warto sie denerwować brakiem skali. Ja gram ponad 10 lat i swobodnie gram tylko do c2. A w porywach do g3.