Trumpeters.pl

No przykładasz usta do ustnika, nie robisz zadnych ryjkow itd.

myślę że powinieneś po prostu przykłądać tak jak Ci wygodnie tylko musisz pamiętać o tym aby ustnik miał oparcie na dolnej i górnej wardze bless 4all:D

Otóż robię tak: górną wargę tak jakby całą wkładam do ustnika, a dolną najpierw osadzam na krawędzi ustnika, a potem jak zaczynam dąć, to dolna warga się jakby wywija (wydyma) do środka i wtedy powstaje wibracja. Więc chyba OK. Jak na razie udaje mi się zagrać bez problemu od G małego (nie wiem, czy dobrze nazwałem tę nutę, w każdym razie jest to pierwsze G znajdujące się poniżej pięciolinii) do G1 (pierwszego G na pięciolinii), coraz częściej wskakuje także na A1 i B1, parę razy udało się C1 (drugi tydzień ćwiczeń).
Tylko martwi mnie to, że dźwięk jest bardzo głęboki, nie ma w sobie takiej kłującej metalicznej barwy. Może mam jeszcze usta zbyt słabe i przy wyższych dźwiękach po prostu słabo wibrują.
PS. Czy któryś z doświadczonych trębaczy byłby tak dobry i nagrał siebie grającego wyżej wymienione przeze mnie dźwięki i wysłał mi? Chciałbym usłyszeć, jak to powinno brzmieć.

Ja mam najprostrzy sposób przystaw usta to ustnika i powiedz "Tu" i dzwięk Ci wyjdzie . Mi dzwięk 1 wyszedł ok. od 5 min. jak dostałem trąbke.

Shervane, to nie jest dobre ułożenie ust. nie powinno sie ich w żaden sposób zawijać, podwijać. powinny być ułożone jak najbardziej naturalnie.
są różne metody mówienia jak powinny być ułożone usta. jedni mówią że trzeba powiedzieć "mmm" albo układac je tak jak byśmy kogoś całowali.
waglik, tylko pytanie czy ten dzwięk brzmi jak trąbka

Aha, rozumiem, dzięki. W sumie jak po prostu przykładam trąbkę, to też dęcie wychodzi, nawet brzmienie jest ładniejsze trochę
Generalnie mam wrażenie, że sobie popsułem trochę zadęcie W piątek mam lekcję, wszystko się wyjaśni

no tak zadęcie .. w sumie to mi też się nie podoba dziwięk jaki narazie wydobywam z trąbki.. przyponę że naprawiam zadęcie bo przez 5 latek grałem na xłym ustawieniu ... mam pytanko czy na początku powinie być taki butelkowy dźwięk ??:( taki nie trąbkowy ??:)

Nauczyłbym kazdego z was co robicie źle gdybyscie dali mi swoj filmik i postawili kilka dzwiekow..

malladyn, tak myślisz?

malladyn, widzę że masz już duże doświadczenie jako pedagog :razz: Chyba troszkę nieprzemyślany post w Twoim wydaniu

Taaak...kolejny znawca... Sprawa nie jest taka prosta. Mozesz sobie popatrzeć i co?...Nie zawsze wyłapiesz. Ponadto pewne kwestie zwiazane z ułozeniem ust są indywidualne..i co będziesz to poprawiał... Litości...

malladyn pisze:Nauczyłbym kazdego z was co robicie źle gdybyscie dali mi swoj filmik i postawili kilka dzwiekow..

a jakich konkretnie dzwięków?? kurde.. chyba rzeczywiście sie do Ciebie zwróce. to ja może zagram kawałek tego co teraz gram,a Ty mi odeślesz swoje nagranie tego kawałka, to posłucham jak sie powinno to grać

a na serio... troche brak mi słów

ja juz nie chce być kąsliwy, ale tez bym tu się troche posmiał devil, dajesz xD zobaczymy jak sobie poradzi nasz "profesor"

panowie nie znęcamy się

malladyn, hehe, nom ładnie. Jaki masz staż?
he

Ale choć troszeczkę się pośmiejmy:):)

Devil, wyślij mu klasykę a ja wyśle rozrywkę i zobaczymy co maestro nam odesle:P:P

A może nam powie czy Marsalis , Sandoval i Nakariakov grają dobrze??

Ludzie dajmy Sobie spokój z tym offtopem...Koleś puścił bujdę kosmiczną a my się tym przejmujemy. Proponuje powrócić do tematu właściwego poświęconemu "ustą".

adam113 pisze:A może nam powie czy Marsalis , Sandoval i Nakariakov grają dobrze??

Ja ci odpowiem (wedlug mnie) najlepszy dlamnie jest Sandoval, a Ferguson tey niejest taki zly.. Dlamnie zaraz po Sandovalu (jest moim idolem ;P)

Dobra a co do tematu to:
Ostatnio mam zadane nowe ćwiczenie na powiększanie skali, mianowicie :
Ćwiczymy po kolei każdą gamę, ale gramy ją trójdźwiękiem!