Strona 1 z 1

Motywacja

: 16 cze 2017, 09:47
autor: Hardusername
Chyba każdy ma czasem jakąś chwilę zniechęcenia.
Jak sobie z tym radzicie ? Jak motywujecie się do gry ? :)

: 16 cze 2017, 21:36
autor: andrzej-199017
Ja jestem wspolprowadzacym orkiestrę z postomina i w grudniu chciałem odejść. Ostatecznie zrezygnowałem z części obowiązków i cieszę się że zostałem. Mamy teraz najlepszy okres istnienia. Najlepsza motywacja to czerpanie radości z gry. Rób to co lubisz to zawsze będziesz chciał to robić. Pozdrawiam

: 16 cze 2017, 22:45
autor: manek
Myślę, że problem dotyczy wszystkich trębaczy (no dobra wszystkich ludzi ale to akurat takie forum) bez względu na stopień zaawansowania. Ci starsi mają o tyle łatwiej, że przeżyli nie jednego doła i wiedzą, że to minie. Z drugiej strony Ci młodsi mają dużo więcej czasu przed sobą i to na pewno nastraja pozytywnie. Grunt to zdać sobie sprawę że nie jest źle tylko wydaje nam się, że jest. Wszystko siedzi w głowie czasami. Nie domagamy fizycznie ale to głowa produkuje brak motywacji.

Polecam posłuchanie wywiadu z Enrico Ravą, w którym mówi między innymi o wahaniach kondycji i Carmine Caruso który pełnił w NY rolę "psychologa" dla trębaczy.
http://www.polskieradio.pl/8/689/Artyku ... ety-udreka

Ponad to historia upadków i powrotów Milesa, najlepiej opisana chyba przez Iana Carr'a w Miles Davis: The Definitive Biography dowodzi, że nie ma takiego doła z którego nie można wyjść.

: 16 cze 2017, 23:11
autor: Ajgor
Ja włączam sobie na Youtube filmiki z koncertów znanych instrumentalistów (trębaczy, saksofonistów, bo na saksie też pogrywam). Z reguły daje mi to takich chęci do gry, że łapię instrument i zaczynam grać z nową energią :)
I co ciekawe. Zauważyłem, że ze dwa-trzy dni przerwy czasem dobrze jest zrobić. Po tych trzech dniach ćwiczenie o wiele lepiej idzie. Jak by usta odpoczęły.

: 17 cze 2017, 21:42
autor: norbi277
Słucham swoich nagrań i patrzę na stan konta :)