Zakup trąbki za granicą, lub na zagranicznych stronach.
- schutze
- Użytkownik
- Posty: 598
- Rejestracja: 18 lut 2008, 14:53
- Instrument/y: B&S 535 S
- Ustnik/i: B&S 7C i Arnolds & Sons 3C
- Lokalizacja: Ciechocinek
Zakup trąbki za granicą, lub na zagranicznych stronach.
Witam
Tak jak w temacie, czy ktoś kupował trąbkę lub instrumenty za granicą lub eBayu
Czy jest taniej i w jakich państwach taniej xD
Czy się opłaca? :arrow:
Tak jak w temacie, czy ktoś kupował trąbkę lub instrumenty za granicą lub eBayu
Czy jest taniej i w jakich państwach taniej xD
Czy się opłaca? :arrow:
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Mój kolega tak sobie nie jeden ustnik sprawił a teraz się do puzonu przymierza. Sprowadzał to wszystko z USA. Jeśli chodzi o import ze stanów to instrumenty są tam naprawdę tanie. Trzeba doliczyć do ich wartości ok 3% cła i 22% Vat-u... Takich problemów nie ma z instrumentami sprowadzonych z krajów Unii ale ceny nie są już chyba aż tak atrakcyjne.
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
najlepiej jak ktoś może Ci przywieźć. wtedy to sie najbardziej oplaca bo omijasz cło. no i nie masz ryzyka że coś sie stanie podczas przesyłki. a słyszałem że dobrze zapakowaną paczke urząd celny potrafi otworzyć i potem zapakować byle jak, nie dbając o to czy zawartość przesyłki dojdzie w całości.
Ćwiczyć!! Nie gadać!!
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Nie słyszałem o takim przypadku jeszcze ale w naszym pięknym kraju wszystko możliwe. W mojej orkiestrze jest kilka sprowadzonych ze stanów instrumentów i muszę powiedzieć że wątpię by w takiej cenie znalazł ktoś coś lepszego w kraju...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
opłaca sie ściagać instrumenty ze stanów. obecny kurs dolara do tego zacheca.
polecam lekture http://gitara.pl/forum/viewtopic.php?id=49621 . co prawda forum o gitarach ale jest tam napisane jak można ściagać rzeczy ze stanów.
polecam lekture http://gitara.pl/forum/viewtopic.php?id=49621 . co prawda forum o gitarach ale jest tam napisane jak można ściagać rzeczy ze stanów.
Ćwiczyć!! Nie gadać!!
-
- Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 10 sty 2007, 19:35
- Instrument/y: Schagerl Penelope
- Ustnik/i: LASKEY 70B
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Oczywiście kurs dolara bardzo zachęca i kusi do kupowania w USA.
Ale postaram się Wam przedstawić tą gorszą strone.
Sklepy interentowe i wysyłkowe zazwyczaj są związane z tymi działającymi stacjonarnie, gdzie można przyjść i wypróbować instrument.
Sprzedawcy to zazwyczaj wykwalifikowana załoga znająca się na rzeczy.
Instrumenty są testowane przez wielu muzyków w ich sklepach i teraz założmy taką sytuacje.
W sklepie jest 10 Bachów, tego samego modelu.
Codziennie przychodzi paru trębaczy i wybiera sobie instrument.
Zawsze stierdzają, że 2 z tych Bachów są fatalne i zupełnie nieudane a 3 są super i spośród nich będą wybierać.
Jak myślicie, który instrument sprzedawca wyśle do Polski??? Ten najlepszy???
Wątpie, wyśle instrument, który nikt nię będzie chciał kupić na miejscu i w łatwy sposób się go pozbędzie.
Najlepsze instrumenty zawsze zostają w USA.
Chyba, żę ktoś sam sobie po niego pojedzie i wybierze.
Ale postaram się Wam przedstawić tą gorszą strone.
Sklepy interentowe i wysyłkowe zazwyczaj są związane z tymi działającymi stacjonarnie, gdzie można przyjść i wypróbować instrument.
Sprzedawcy to zazwyczaj wykwalifikowana załoga znająca się na rzeczy.
Instrumenty są testowane przez wielu muzyków w ich sklepach i teraz założmy taką sytuacje.
W sklepie jest 10 Bachów, tego samego modelu.
Codziennie przychodzi paru trębaczy i wybiera sobie instrument.
Zawsze stierdzają, że 2 z tych Bachów są fatalne i zupełnie nieudane a 3 są super i spośród nich będą wybierać.
Jak myślicie, który instrument sprzedawca wyśle do Polski??? Ten najlepszy???
Wątpie, wyśle instrument, który nikt nię będzie chciał kupić na miejscu i w łatwy sposób się go pozbędzie.
Najlepsze instrumenty zawsze zostają w USA.
Chyba, żę ktoś sam sobie po niego pojedzie i wybierze.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
to niestety prawda. wysyłają do nas te ktore instrumenty które sie nie chcą sprzedać. czasami można mieć szczęście i dostać dobrze grający instrument(ja w sumie mojego selmera brałem w ciemno ale trafił mi sie bardzo dobry egzemplarz). a czasami można dostać złom. jest to troche loteria.bart1234 pisze:Jak myślicie, który instrument sprzedawca wyśle do Polski??? Ten najlepszy???
Wątpie, wyśle instrument, który nikt nię będzie chciał kupić na miejscu i w łatwy sposób się go pozbędzie
najlepsze wyjście to jednak pojechać, wybrać i kupić.najlepsze i najbezpieczniejsze
Ćwiczyć!! Nie gadać!!
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Przepraszam najmocniej wszystkich znawców ale widziałem kilka instrumentów sprowadzonych z USA. Jak nowych tak i używanych (kupionych na eBay-u) i jakoś nie mogę nazwać je "wybrakowanym sprzętem" albo niższej jakości. Co prawda różne przypadki sie zdarzają ale wątpię by szanujący się sprzedawca posyłał (nawet do Polski) jakiś wybrakowany szajs pospolity.
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Bartek87
- Użytkownik
- Posty: 400
- Rejestracja: 13 sie 2007, 15:38
- Instrument/y: Yamaha E1
- Ustnik/i: Marcinkiewicz 308/1-1/2C
- Lokalizacja: Kożuchów
Jest tutaj temat http://www.trumpet.art.pl/viewtopic.php?t=794 (juz wygasl), ale wiadomo o co chodzi. Poczytaj.
Jeśli okazałem się pomocny kliknij
- eliasztp
- Użytkownik
- Posty: 800
- Rejestracja: 8 sty 2008, 16:31
- Instrument/y: Yamaha Xeno
- Ustnik/i: Warburton 6M
- Lokalizacja: Brzeg
Ale wtedy osoba mająca przy sobie nawet tylko 2 profesjonalne instrumenty ma przy sobie wielką wartośc pieniężną i wtedy zostaje opodatkowana cłem - kolejny koszt. A wtedy to już na pewno się nie opłaca. Kumpel miał podobną sytuacje z dwoma laptopami, musiał dopłacic i na jedno mu wyszło.Devil_inside pisze:chyba że jedna osoba jedzie z zamówieniem dla kilku osób, wtedy koszty podróży sie dzielą i sie opłaca
Oczywiście ja mówię o sytuacji kiedy ktoś specjalnie chciałby się wybrac do USA po instrument. Bo jak ktoś jedzie tam np do babci na wakacje to wtedy jest całkiem inna sytuacja i wtedy jak najbardziej sie opłaca.