Strona 1 z 1

J.Michael

: 8 gru 2006, 07:55
autor: przemo76
Witam Was. Jestem nowym użytkownikiem. Drodzy! Mam możliwość kupna trąbki kieszonkowej firmy J.Michael. Czy spotkaliście się z trąbkami tej marki? Co możecie o niej powiedzieć? Pozdrawiam. Przemo

: 9 gru 2006, 17:02
autor: piciu555
Ja słyszalem dosc dobre rzeczy o tej firmie. Założyciele tej firmy jest główny konstruktor Yamahy, ktory zalozyl własna firme. Jak na razie jest jeszcze malo znana. Z tego co mi wiadomo sa porównywalne do Yamahy, a nawet i troche lepsze. Jak masz okazje tano kupic to KUPUJ bez wachania

: 11 gru 2006, 14:43
autor: przemo76
:grin: dzięki wielkie!!! Dodałeś mi otuchy i ochoty na zakup!!! Przemo76

: 12 gru 2006, 19:27
autor: piciu555
jak juz kupisz to napisz swoja opinie na jej temat, bo szczerze mowiac sam jestem ciekawy

kieszonkowe....

: 14 gru 2006, 08:19
autor: przemo76
A w ogóle szanowny Piciu555 i inni Użytkownicy - co myślicie o trąbkach kieszonkowych? Ja miałem okazję raz podmuchać i muszę przyznać, że specjalnie nie ma różnicy w dźwięku, ale kiedyś na forum pojawił się post, że "są mniejsze i wszystko mają mniejsze - także dźwięk" (nie jestem pewien, czy dokładnie zacytowałem). Przecież to chyba nieporozumienie - długość trabek: zwykłej i kieszonkowej musi być chyba taka sama, tylko ta jest bardziej upakowana. O co chodzi z tym gorszym dżwiękiem???

: 14 gru 2006, 19:46
autor: klonpiotr
Sory , ale załóżcie jak coś nowy temat , bo robi się bałągan!

: 16 gru 2006, 21:18
autor: damalu
http://www.allegro.pl/item149656017_tra ... r_380.html kurcze... dwie klapy wodne, z wyglądu niezła... ale cena taka jakby za niska troszke... Co o niej myślicie?? Na ile by mogła posłużyć?? Na jakim stopniu zaawansowania można na niej grać?? Pozdrowionka. Z góry dzięki za odpowiedź

: 16 gru 2006, 22:22
autor: klonpiotr
Nie miałem kontaktu z trąbką , ale też słyszałem dobrą opinię na temat tych trąbek . Podobno wygrywają z niższymi modelami yamahy . Z chęcią bym spróbował :smile:
Niech ktoś się podzieli doświadczeniami z użytkowania jeżeli takie ma :razz:

: 4 sty 2007, 12:30
autor: przemo76
Witam. Od kilku tygodni mam nową trąbkę - JMichael tr380s - rewelacja! Lekko się na niej gra, dobrze stroi i nie ma w ogóle porównania ze swoją poprzedniczką (stara z wentylami obrotowymi). Łatwiej się też gra w górnym rejestrze. Aż się chce grać.... Uważam, że zakup można nazwać udanym!

: 5 sty 2007, 19:46
autor: born_ejty_siks
a ile dales?? i czym sie rozni od tej http://www.allegro.pl/item154985773_tra ... r_380.html

: 5 sty 2007, 21:16
autor: havk
heh zapewne tym, ze ta z allegro jest lakierowana, a ta którą kupił Przemo jest srebrzona ;) najczęściej litera S oznacza srebrzoną trąbę... ;) pozdro ;)

: 8 sty 2007, 15:21
autor: przemo76
Dokładnie tak - jest identyczna, z tą różnicą, że srebrna. A kupiłem w cenie 870zł (czyli tylko 10 zł więcej, niż za lakierowaną podaną na allegro). Jak myślicie, czy dobry interes zrobiłem..?

: 8 sty 2007, 15:23
autor: havk
oczywiście!! trąbki srebrzone są zazwyczaj troszke trwalsze od lakierowanych - tylko zeby to nie byłą imitacja srebra(srebrny lakier) bo moze zacząć kwitnąc nie tylko na wiosne! ale ogólnie za tą kase zrobiłes dobry zakup ;) pozdro ;) PS. Przemo - twoja trąba ma tłoki molnelowe?

: 5 lut 2007, 09:58
autor: tomko
ten J. Michael wygląda identycznie jak Yamaha YTR-2335 :mrgreen:

: 17 mar 2007, 18:36
autor: miloxx
Witam!

Posiadam trąbkę firmy J.Michael TR-250 od 2 lat. Jestem z niej bardzo zadowolony zarazem z ceny (720PLN) jak i z funkcjonalności. Trąbka dobrze stroi, tłoki działają bez zarzutu. Bałem się, że lakier zejdzie z niej po 2 miesiącach (tak jak w przypadku trąbki kolegi z klasy (jakaś chińska nazwa 1500PLN) ale lakier jest jaki był od nowości. Są tylko zwykłe przetarcia w miejscach gdzie palce stykają się z instrumentem. Do tego jest jeszcze ergonomiczny futerał który dobrze dba o trąbkę oraz skórka na tłoczki ;)

Polecam trąbki tej firmy ponieważ mimo niskiej ceny zadowalają swoich użytkowników. Miałem poprzednio trąbkę YAMAHA YTR-2335 ale po 2 latach była bez lakieru i tłoki chodziły, jakby nie chodziły.

GORĄCO POLECAM :wink:

: 17 mar 2007, 19:23
autor: klonpiotr
miloxx czyli ta trąbka Michael wypada lepiej niż yamaha ytr2335 ? Możesz je jakos porównać skoro grałeś na obu tych trąbkach ? bardzo mnie to ciekawi :)

: 21 mar 2007, 20:42
autor: miloxx
Cóż powiedzieć - byłem bardzo ostrożny w kupowaniu mojej trąbki. Tak naprawde, to kupowałem "w ciemno", ponieważ nic mi nie było wiadomo o firmie J.Michael. Nie wiedziałem jak będzie z użytkowaniem, ale teraz nie żałuje.

Postaram się porównać te dwie trąby ;-)

1) lekkość grania - mimo, że Yamaha była profesjonalnie rozegrana to gra na niej nie należała do łatwiejszych. Jak tylko przyszła nowa - świeża trąbka J.Michale zdziwiła mnie lekkość grania na niej.

2) Tłoki - w YTR-2335 po 1,5 roku nie nadawały się do użytku - sprężyny chrobotały i mimo wymienienia na nowe ciągle stawiały opór. Moja trąbka ma już ponad 2 lata i na razie wszystko chodzi bardzo ładnie (gram od 30 - 120 min. dziennie).
Co ciekawe kolega, któremu miasto Krosno kupiło trąbkę B&S na ok. 6000 PLN tłoki się zacinają mimo częstego smarowania. Może to wina oliwki z sylikonem którą dostałem w zestawie - ja nie mam takich problemów...

3) Lakier - jak już pisałem wcześniej - Yamaha nie miała lakieru. Zszedł sobie i czasem nawet na palcach zostawał... W J.Michael (chociaż to chyba najtańszy model) elementy narażone na styczność z dłońmi są pokryte srebrem. Reszta jak nowa poza drobnymi rysami od zegarka którym zahaczyłem kilka razy :neutral:

4) Barwa - Najbardziej mi się podoba ciemny dźwięk w tym modelu który posiadam - TR-250. Czara zaczyna się rozszerzać od ostatniego ugięcia - tym sposobem dźwięk jest bardzo ciepły i pełny.

5) Strój - według mnie wszystko zależy od trębacza :wink:
Oba modele stroją podobnie.

Yamaha YTR-2335 - 1900PLN
J.Michael TR-250 - 750PLN

"Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać?"