Zapieczone krągliki

Amati, B&S, Eastman, Ever Play, Fides, Getzen, Holton, J. Michael, J. Scherzer, Jupiter, Kanstul, King, Polmuz, Roy Benson, Schagerl, Schilke, Selmer, Stagg, Stomvi, Vincent Bach, Yamaha... i inne.
wojed

Zapieczone krągliki

Post autor: wojed » 10 cze 2007, 15:34

Dostałem trąbkę Amati, całkiem ładna z tym że długo nie grana. Problem polega na tym, że za żadne skarby nie da się wyjąć krąglików. Próbowałem rozgrzewać tak, żeby metal się rozszerzył i nic. Jakie znacie sposoby na wyjęcie krąglików?
Ostatnio zmieniony 10 cze 2007, 16:31 przez wojed, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Administrator
Posty: 1370
Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
Instrument/y: B&S 3137
Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Kamil » 10 cze 2007, 16:31

Takie jak na ustnik - stukać i wyjmować.

Jeśli mocno się zapiekły to faktycznie będzie duży problem, po prostu próbuj tak, żeby nie poniszczyć powierzchni. ;)
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”

Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe

Awatar użytkownika
damalu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
Instrument/y: YTR 4335 GS
Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
Lokalizacja: W-wa / Krk
Kontakt:

Post autor: damalu » 10 cze 2007, 19:38

ja tak miałam jak dostałam swojąobecną trąbkę- problem z 3 krąglikiem- tak próbowałam go wyciągnąć chyba z miesiąc- w końcu jak przysiadłam się, bo się zdenerwowałam, że cham nie wychodzi, to się we mnie odezwała "HI- woman" :razz: i się udało :) :cool:
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 11 cze 2007, 07:46

z tego co wiem, kumplowi się kiedys zapiekł trzeci krąglik i stukał młotkiem aby go wyjąc w ten zakręt krąglika, ale zeby do nie uszkodzic, uzywał kawałka drewienka. mam nadzieje, ze zrozumiecie ;) pozdro!

wojed

Post autor: wojed » 11 cze 2007, 21:14

Jeden wyciągnąłem. Pozostały jeszcze trzy.

ODPOWIEDZ