Arnolds & Sons TR-635L

Amati, B&S, Eastman, Ever Play, Fides, Getzen, Holton, J. Michael, J. Scherzer, Jupiter, Kanstul, King, Polmuz, Roy Benson, Schagerl, Schilke, Selmer, Stagg, Stomvi, Vincent Bach, Yamaha... i inne.
KLEX
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 27 cze 2007, 15:40
Instrument/y: Arnolds&Sons TR-635L
Ustnik/i:
Lokalizacja: Dobrzyń nad Wisłą

Arnolds & Sons TR-635L

Post autor: KLEX » 29 cze 2007, 15:26

co sądzicie o tej trąbeczce?? chciałbym poznać wasze opinie :smile:

Z góry serdeczne dzia za wszystkie odpowiedzi :wink:
Ostatnio zmieniony 3 sie 2007, 12:17 przez KLEX, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
havk
Moderator
Moderator
Posty: 1564
Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
Instrument/y: Yamaha 4335G
Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post autor: havk » 30 cze 2007, 10:20

kiedys pytałem o tą trąbke, a dowiedziałem się tyle, ze to kupa złomu, tak samo jak ustniki tej firmy. pozdrawiam ;)

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 30 cze 2007, 13:25

Ustnik to może nie koniecznie taki złom jak piszesz ale opinie o tej firmie nie są za ciekawe... :cool:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
damalu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
Instrument/y: YTR 4335 GS
Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
Lokalizacja: W-wa / Krk
Kontakt:

Post autor: damalu » 30 cze 2007, 13:28

no ja a propos ustników popieram havka, ale ustnik sprawą indywidualną jest...
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 30 cze 2007, 13:50

W sumie tak jak co komu leży...ja na przykład nie trawie ustników od Amati...ale mój znajomy gra na Yamaszce z ustnikiem od jakiejś Amati i nie narzeka...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
Piotrek Trębacz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 4 lip 2006, 18:03
Instrument/y: japońca
Ustnik/i:
Lokalizacja: ork. Płoty

Post autor: Piotrek Trębacz » 6 lip 2007, 22:12

ja gram na standardowych i dobrze jest :wink:
Najlepszy trębacz to [you] ;P

MOD PŁOTY !!!

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 7 lip 2007, 19:30

Wszystko kwestią gustu i upodobań trębacza...że o umiejętnościach nie wspomnę... :cool:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
Piotrek Trębacz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 4 lip 2006, 18:03
Instrument/y: japońca
Ustnik/i:
Lokalizacja: ork. Płoty

Post autor: Piotrek Trębacz » 8 lip 2007, 20:26

jeszcze nie miałem okazji próbować grać na innym bo nie mam po co (brak kasy na ustnik)
może byłoby lepiej...
Najlepszy trębacz to [you] ;P

MOD PŁOTY !!!

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 8 lip 2007, 21:42

No tak brak kasy jest pewnym ograniczeniem...Ja na początku też troszkę bagatelizowałem sprawę ustnika...jednak później zrozumiałem że to błąd...ustnik na prawdę wiele daje... A jak ktoś postanawia specjalizować się w jakimś rodzaju muzyki to na ustniku standardowym raczej poprzestać nie może...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
KARI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 133
Rejestracja: 26 sie 2006, 20:49
Instrument/y: KANSTUL 700
Ustnik/i:
Lokalizacja: GNIEZNO

Post autor: KARI » 8 lip 2007, 21:51

Ja szczerze polecam ustniki Vincent Bach.
Mają spory przelot w wierceniu a także bardzo przyjemny rant.
Na dodatek mają ciepłe brzmienie.
Sam gram na takim i jestem więcej niż zadowolony.
Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet a wróg powinien przeceniać nasze wady.

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 8 lip 2007, 21:56

Muszę zobaczyć...choć ustniki schilke też są dobre...przynajmniej nie narzekam... :cool:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Qba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 19 sty 2007, 20:20
Instrument/y: Yamaha YTR4335
Ustnik/i: Schilke 17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: Qba » 21 lip 2007, 09:27

Immortal4ever, a na jakim ustniku Schilke grasz?

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 21 lip 2007, 10:36

Schilke 17 (swoje już przeżył :sad: )... Zastanawiam się czy go nie wymienić na Yamaha 16C4 GP (:?:) .....teraz jeden taki jest na allegro..troszkę kosztuje...no i jestem ciekaw jak to brzmi bo wygląda nieźle (niestety nie wszystko złoto co się świeci :razz: ) :cool:

A czemu pytasz :?:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Qba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 19 sty 2007, 20:20
Instrument/y: Yamaha YTR4335
Ustnik/i: Schilke 17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: Qba » 21 lip 2007, 21:05

Haha chlopie mamy taki sam sprzet :D i ustnik i trabke :D

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 21 lip 2007, 21:09

Też masz GS-a :!: :?: ...spoko...widzę że nie tylko ja poszedłem na tą kombinację :mrgreen: ... Nie jest źle jak jest nas dwóch...przynajmniej wiesz o czym klikam jeśli chodzi o sprzęt... :cool:

[ Dodano: 2007-07-21, 21:10 ]
ŁAŁ dwusetny post na off-topie...o czymś to świadczy chyba...co nie :?:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Qba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 19 sty 2007, 20:20
Instrument/y: Yamaha YTR4335
Ustnik/i: Schilke 17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: Qba » 21 lip 2007, 22:41

YAMAHA 4335GS + Schilke 17 :D łałałuła :D

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 21 lip 2007, 22:49

No można sobie poużywać troszkę na takim zestawie...nie ukrywam... :cool:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Nautilius
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 1 sty 2007, 22:36
Instrument/y: Vincent Bach Stradivarius model 43
Ustnik/i:
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Nautilius » 22 lip 2007, 21:43

heheh, no Schilke to ustniki ma dobre. ranty mają dużo lepsze od Bachów (do niedawna nie wierzyłem w to, ale ostatnio pograłem trochę na Schilke i lepiej "leży" :) ). Inna sprawa, że Bach ma głębsze brzmienie. zależy kto co lubi :)

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 23 lip 2007, 08:24

Zależy też którego Bacha porównujesz z którym Schilke...ale zgadza się co do tego że Schilke jest dużo "wygodniejszy"...dlatego te ustniki mają swoich wiernych użytkowników... :cool:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
KARI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 133
Rejestracja: 26 sie 2006, 20:49
Instrument/y: KANSTUL 700
Ustnik/i:
Lokalizacja: GNIEZNO

Post autor: KARI » 26 lip 2007, 17:59

Grałem na Schilke ale bachy mają wg. mnie dużo lepsze brzmienie. Szerokie ranty ma również Denisy Wick. Dobrze nadaje się do JAZZU, ma miłą barwę i jest w korzystnej cenie.
Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet a wróg powinien przeceniać nasze wady.

ODPOWIEDZ