TRĄBKA O WENTYLACH ROTACYJNYCH.
- KARI
- Użytkownik
- Posty: 133
- Rejestracja: 26 sie 2006, 20:49
- Instrument/y: KANSTUL 700
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: GNIEZNO
TRĄBKA O WENTYLACH ROTACYJNYCH.
Hej. Interesują mnie trąbki o wentylach rotacyjnych.
Co o nich wiecie, jakie mają brzmienie
Co o nich wiecie, jakie mają brzmienie
Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet a wróg powinien przeceniać nasze wady.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
w przypadku skrzydłówek(bo tak sie je potocznie nazywa) jest podobnie jak w normalnych trąbkach. kazdy instrument brzmi inaczej. miałem kontakt z jedną skrzydłówką, miała troche większą czare i dzięki temu była głośniejsza, brzmiała dosć ostro(ale nie wiem czy to tylko ten konktetny instrument czy wszystkie tak mają). a poza tym to tak jak zwykła trąbka. jesli jest dobrze wykonana to nie ma problemów z wentylami, można grać szybko. z tego co wiem to Niemcy często korzystają z tego typu instrumentów w orkiestrach symfonicznych.
pozdrawiam!
pozdrawiam!
Ćwiczyć!! Nie gadać!!
- tomko
- Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
- Instrument/y: Yamaha YTR2335
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
no, na skrzydłówkach można grać o wiele szybciej ze względu na małą drogę jaką ma do pokonania palec Grałem na trzech skrzydłówkach(Amati, Weltklang i jakaś inna czeska), i naprawdę na każdej grało mi się nie gorzej od mojej Yamahy. Zaznaczam, że każda z nich miała przynajmniej 20 lat Jeśli zamierzasz coś takiego kupić to uważam że naprawdę warto
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej...
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Niektórzy narzekają na brak możliwości zrobienia gliss'a..
Ja takich i tak nie robię, więc żaden argument..
A popularność.. Hmm.. Wygląd?
Ja takich i tak nie robię, więc żaden argument..
A popularność.. Hmm.. Wygląd?
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Trąbka z wentylem rotacyjnym to nie skrzydłówka...taka mała uwaga na początek...
a jeśli chodzi o trąbki z wentylami rotacyjnym to muszę przyznać że ich największą zaletą jest możliwość szybkiej technicznej gry...Rotar ma to do siebie że da się na nim szybciej grać niż na trąbce tłokowej...ale niestety barwę mają inną (bo ciężko powiedzieć że jest gorsza...zależy co kto gra)...i to jest ich największa wada (jeśli można to tak nazwać)
A tak po zatem to drugą trąbką na jakiej miałem przyjemność grać był B&S właśnie w tym układzie ... I wierzcie mi ze jakoś nie narzekałem na nią...(przynajmniej wtedy)
a jeśli chodzi o trąbki z wentylami rotacyjnym to muszę przyznać że ich największą zaletą jest możliwość szybkiej technicznej gry...Rotar ma to do siebie że da się na nim szybciej grać niż na trąbce tłokowej...ale niestety barwę mają inną (bo ciężko powiedzieć że jest gorsza...zależy co kto gra)...i to jest ich największa wada (jeśli można to tak nazwać)
A tak po zatem to drugą trąbką na jakiej miałem przyjemność grać był B&S właśnie w tym układzie ... I wierzcie mi ze jakoś nie narzekałem na nią...(przynajmniej wtedy)
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- KARI
- Użytkownik
- Posty: 133
- Rejestracja: 26 sie 2006, 20:49
- Instrument/y: KANSTUL 700
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: GNIEZNO
Właśnie myślę o takiej rurze. Bałem się o brzmienie gdyż słyszałem, że jest gorsze od tłokowych trąbeQ. Trochę mnie uspokoiliście, bo prawdę mówiąc to nie grałem nigdy na tej odmianie trąbki. Gdyby ktoś wiedział coś o brzmieniu i miał jako takie porównanie z trąbką tłokową bym był wdzięczny za każdą wiadomość
Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet a wróg powinien przeceniać nasze wady.
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
- damalu
- Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
- Instrument/y: YTR 4335 GS
- Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
- Lokalizacja: W-wa / Krk
- Kontakt:
ja grałam kiedyś na trąbce z wentylami obrotowymi. Z tego okresu pamiętam, że była ona cięższa od tej z wentylami tłokowymi (byc może cecha konkretnego modelu). Pamiętam, że miałam problem z przestawieniem się z rotara na tłoczki - nie mogłam się przyzwyczaić do dźwięku, który w trąbce tłokowej był dużo ostrzejszy ( już nie wspominając o tym, ze musiałam zmienić ustawienie ręki i wogóle).
Moja koleżanka z orkiestry gra na trące z went. obrotowymi i mówi, że nie wymieniłaby w życiu swojej trąbki na tłokową. Z kolei koledzy niektórzy mówią, że nie zamieniliby swoich trąbek tłokowych na rotacyjne. Kwestia co komu pasuje....
a i jeszcze jedno- na rotarze dosyć ciężko się gra z tłumikiem...
Moja koleżanka z orkiestry gra na trące z went. obrotowymi i mówi, że nie wymieniłaby w życiu swojej trąbki na tłokową. Z kolei koledzy niektórzy mówią, że nie zamieniliby swoich trąbek tłokowych na rotacyjne. Kwestia co komu pasuje....
a i jeszcze jedno- na rotarze dosyć ciężko się gra z tłumikiem...
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Różnie są oceniane rotary...jedni twierdzą że są świetne i nie chcą ich zamienić...inni natomiast nie chcą na nie patrzeć... Prawda jest taka że rotar i trąbka tłokowa to sprzęt stworzony do zupełnie innego stylu grania... I tam gdzie jeden typ zawodzi drugi spisuje się idealnie...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
- Użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: 19 mar 2006, 20:27
- Instrument/y: CTR 501
- Ustnik/i: br.Hablawetz1
- Lokalizacja: ---
Ja też gram na trąbce z wentylami obrotowymi (amati ctr501) i w pełni podtrzymuję opinię, że są świetne, co do szybkości bezdyskusyjne, o wiele bardziej wytrzymałe i mniej "awaryjne". Niezamarzają w zimie tak szybko co jest istotne jeśli trzeba grać na zewnątrz itd. Jeśli chodzi o brzmienie to też nie ustępuje "tłokowej".
Moim zdaniem są mniej popularne ponieważ są znacznie droższe!!!
Z tłumikiem nie gra się wcale znowu tak ciężko, bez przesady - trzeba poprostu trzymać formę
Servus!!!
ps: jak kupować to tylko "obrotówkę"
Moim zdaniem są mniej popularne ponieważ są znacznie droższe!!!
Z tłumikiem nie gra się wcale znowu tak ciężko, bez przesady - trzeba poprostu trzymać formę
Servus!!!
ps: jak kupować to tylko "obrotówkę"
- klonpiotr
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 5 sie 2006, 11:59
- Instrument/y: yamaha ytr1335..
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Płośnica
- Kontakt:
Mnozil Brass - wszyscy grają na trąbkach z wentylami obrotowymi.
Na transmisji koncertu noworocznego z Wiednia [ chyba każdy kiedys widział ] przyjrzyjcie się , wszyscy grają również na takich trąbkach.
Na pewno można szybciej "przebierać " na takiej trąbce , niż na tej "tradycyjnej". Zadęcie też na pewno mozna lepiej "wyczuć" , lepiej czuje się ustnik na ustach w trabkach rotacyjnych.
Jednak nigdy bym nie zamieniłbym mojej tradycyjnej na skrzydłówkę [ jak zwł tak zwał ] :razz:
Na transmisji koncertu noworocznego z Wiednia [ chyba każdy kiedys widział ] przyjrzyjcie się , wszyscy grają również na takich trąbkach.
Na pewno można szybciej "przebierać " na takiej trąbce , niż na tej "tradycyjnej". Zadęcie też na pewno mozna lepiej "wyczuć" , lepiej czuje się ustnik na ustach w trabkach rotacyjnych.
Jednak nigdy bym nie zamieniłbym mojej tradycyjnej na skrzydłówkę [ jak zwł tak zwał ] :razz: