Trąbka nie stroi

Amati, B&S, Eastman, Ever Play, Fides, Getzen, Holton, J. Michael, J. Scherzer, Jupiter, Kanstul, King, Polmuz, Roy Benson, Schagerl, Schilke, Selmer, Stagg, Stomvi, Vincent Bach, Yamaha... i inne.
duntam000
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 30 cze 2013, 20:50
Instrument/y: Yamaha YTR 4335G; Puzon Roy Benson
Ustnik/i: Arnolds and sons 3c; Vincent Bach 15C
Lokalizacja: Głogów, Dolny Śląsk

Trąbka nie stroi

Post autor: duntam000 » 15 lut 2015, 21:53

Kupiłem trąbkę Schagerla model Mnozil Brass, nową. Po 2 miesiącach grania mój nauczyciel zaczął stwierdzać, że niektóre dźwięki nie stroją. Zastanowiło mnie to, więc spróbowałem obczaić, które to mogą być. Doszedłem do wniosku, że "e" "es" "d" "cis" w oktawie razkreślnej są o ćwierć tonu za wysokie. Poza tym "szczegółem" rura jest bez zarzutu i mój nauczyciel też tak sądzi. A wy jak twierdzicie? Zmienić trąbkę? Grać dalej na tej?

Awatar użytkownika
Ajuishkur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ajuishkur » 16 lut 2015, 16:50

Weź inną trąbę pograj na niej jakiś czas i zobaczysz czy to przypadkiem to Ty nie stroisz
Jak ktoś ma pytania piszcie na ten profil ;)
https://instagram.com/captaintrumpet?ut ... E0OTdkZA==

Maciek W
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 12 maja 2014, 17:38
Instrument/y: Yamaha 8335RG
Ustnik/i: Warburton
Lokalizacja: Gdańsk/Piaseczno

Post autor: Maciek W » 16 lut 2015, 17:46

Miałem podobny problem z moją Stomvi Forte (za niskie d2). Kiedy inni zwrócili mi na to uwagę, to po prostu zacząłem "dociągać", wyżej intonować ten dźwięk. Głowa wróciła na dobrą drogę, trąbka z powrotem stroi idealnie (niestety stoi już w szafie).
W Twoim przypadku za wysokie jest tylko "e" i "es", bo "d" i "cis" są na trąbce naturalnie za wysokie, ale jak popracujesz nad intonacją, to "e" i "es" powinny zacząć stroić.

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 16 lut 2015, 18:08

duntam000, nowe trąbki wymagają często gęsto rozegrania czyli rozumiem przez to pracę z tunerem. Należy na to zwrócić uwagę szczegolnie jeśli nie jest się jeszcze ukształtowany trebaczem. To bardzo istotne. Jak pograsz z tunerem to idę o zakład że wszystko powyżej e2 będziesz intonowal za wysoko. Sprawdź to ;)
Wielu kupując nowe trąbki od razu ładuje po górach, daje forte itd - taki element psychologii gry. Ja się pytam po co? Kupując nowe auto trzeba dotrzeć silnik, a nie katować go od razu na wysokuch obrotach bo czasami możemy do pierwszego przeglądu nie dojechać. Podobnie z trabkami.
To pierwsza przyczyna niestroju. Wątpię aby Schagerl wypuścił na rynek tak krzywy intonacyjnie instrument. Poćwiczyć troche z tunerem bo być może krzywo dmuchasz - centra dźwiękowe są bardzo ważne dla ogólnego brzmienia instrumentu.

To tylko moje domysły. Sprawdź teraz sam jak to co napisałem ma się do Twojego przypadku.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 16 lut 2015, 19:06

P.S.
ponadto dźwięki w oktawie razkreślnej d i cis bywają z natury za wysokie i trzeba je obniżać poprzez wyciągnięcie rurki 3 kraglika. Czasami es bywa wysokie i sprawa jest podobna. O takim przypadku z dźwiękiem e jeszcze nie słyszałem.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

Awatar użytkownika
SŁAWOMIR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 1 lip 2010, 15:06
Instrument/y: RAW brass
Ustnik/i: jak wyżej
Lokalizacja: powiat świdnicki

Post autor: SŁAWOMIR » 16 lut 2015, 19:47

Zgadzam się z chłopakami, musisz ćwiczyć z tunerem i "zgrać" się z instrumentem.
Dajcie sobie szansę, wierzę, że się "dogadacie" ;) Trzymam za was kciuki.

duntam000
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 30 cze 2013, 20:50
Instrument/y: Yamaha YTR 4335G; Puzon Roy Benson
Ustnik/i: Arnolds and sons 3c; Vincent Bach 15C
Lokalizacja: Głogów, Dolny Śląsk

Post autor: duntam000 » 16 lut 2015, 22:41

Ajuishkur, zrobiłem tak. Wziąłem poczciwą Yamahę 4 i pograłem przez miesiąc. To zdecydowanie nie ja.

Damian Ruskowiak, o tym, że d i cis są za wysokie to ja wiem, ale do tej pory nie musiałem wysuwać 3 krąglika dłużej niż 1cm, by te dźwięki "nastroić". Teraz muszę wysuwać do końca (w przypadku d trochę mniej).
Czyli mam grać długie dźwięki w obecności tunera i obniżać te dźwięki ustami, aby trąba się rozegrała na dobrej wysokości dźwięków, dobrze rozumiem?

Awatar użytkownika
mischka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 883
Rejestracja: 17 kwie 2008, 10:17
Instrument/y: Meinl
Ustnik/i: Stomvi
Lokalizacja: opolskie

Post autor: mischka » 17 lut 2015, 10:10

duntam000, próbowałeś reklamować instrument? Coraz częściej słyszę o problemach z Schagerlami. Przypadek???
"w życiu piękne są tylko chwile..."

duntam000
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 30 cze 2013, 20:50
Instrument/y: Yamaha YTR 4335G; Puzon Roy Benson
Ustnik/i: Arnolds and sons 3c; Vincent Bach 15C
Lokalizacja: Głogów, Dolny Śląsk

Post autor: duntam000 » 17 lut 2015, 15:45

Reklamowałem, aczkolwiek nie tą. Kupiłem wcześniej Jamesa Morrisona 1 i on nie stroił od początku. Jak go odesłałem, usłyszałem, że wszystko jest w porządku. Przysłali mi go z powrotem i dla porównania Mnozil Brassa, żeby sobie wybrał. Padło na Mnozila, mój nauczyciel nawet mi go doradzał, ale mówię, teraz zaczynam słyszeć, że nie stroi.

Maciek W
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 12 maja 2014, 17:38
Instrument/y: Yamaha 8335RG
Ustnik/i: Warburton
Lokalizacja: Gdańsk/Piaseczno

Post autor: Maciek W » 17 lut 2015, 18:20

duntam000, dam Ci radę na przyszłość. Przed kupnem instrumentu pograj na nim, ale nie 10 czy 15 minut, daj sobie na to trochę czasu (ok. 1h albo nawet trochę dłużej) żeby się z nim w jakimś stopniu zapoznać. Do tego weź kogoś, kto mógłby Ci doradzić w tej kwestii i nie bój się wykorzystać paru godzin na wybór ;)
Wg mnie lepiej poświęcić "dłuższą chwilę" w sklepie, niż później żałować wyboru i tracić czas i pieniądze na różniste wysyłki, wymiany i inne cuda na kiju.

Grzegorz_N
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: 26 mar 2010, 08:42
Instrument/y: Bach Artisan, Martin Committee 1952
Ustnik/i: Bach Corp., Monette
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Grzegorz_N » 17 lut 2015, 21:22

Kolego, trąbki Schagerla niestety wymagają dość solidnej pracy nad rozegraniem. To się bierze z precyzji ich wykonania i małych "luzów" pozwalających na dowolność kształtowania dźwięku. Mam obecnie 3-cią trąbkę tej firmy, każda z nich była nowa. I każda wymagała sporo pracy przy rozegraniu. Więc nie przejmuj się, daj temu instrumentowi tego, czego od Ciebie wymaga a za niedługo odpłaci Ci czystym dźwiękiem i piękną barwą.
Najlepszą metodą rozgrywania jest zabawa z tunerem - w dynamice mezzopiano lub maksymalnie mezzoforte "szukasz" dźwięku który jest prawidłowy, utrzymujesz go jak najdłużej i następnie robisz crescendo do ff.
Dobrze jest też dmuchać w instrument trzymając dźwięcznik blisko twardej płaskiej powierzchni (np. ściany) - w odległości 10 - 15 cm. Odbijający się dźwięk dodatkowo spotęguje drgania blachy a więc efekt rozegrania osiągniesz szybciej.
I jeszcze kilka zasad:
1) tuner ustawiasz na a=442 Hz (a nie 440)
2) 3-ci krąglik wyciągasz na ok. 1 cm
3) zaczynasz od trójdźwięków - c - e - g - c - .....
4) dźwięki "szwankujące" czyli c#, d, ewentualnie d# zostawiasz na sam koniec.

Jestem pewien, że uda Ci się trąbeczkę pięknie rozegrać.
Powiem tyle - ostatni instrument Schagerla który kupiłem jakiś miesiąc temu (S1 poprzednik JM) potrzebował ok. 2-ch tygodni "zapasów" żeby zacząć dobrze brzmieć. Ot tak już Schagerle mają.
Dobrą opcją byłoby również poproszenie kogoś doświadczonego o pomoc w rozegraniu instrumentu.

Zainwestuj trochę wysiłku i serca w ten instrument, na pewno Ci odpłaci!

I jeszcze jedna uwaga - NIE DA SIĘ ocenić brzmienia nowego instrumentu w sklepie - godzina czy dwie to za mało, żeby uzyskać z instrumentu jakiekolwiek poprawne brzmienie. Poczytaj sobie świetne artykuły Damiana i Jego zmagania z nowymi instrumentami - nawet profesjonaliści potrzebują nieco czasu na to, żeby osiągnąć właściwe brzmienie nowego instrumentu.


i żeby nie zakładać nowego posta, nie zgadzam się absolutnie z uwagami nr 2 i 3 posta poniżej. Moje doświadczenia w tej kwestii są całkowicie odmienne. A odnośnie oceny Schagerla jako firmy, wydaje mi się ta opinia bardzo krzywdząca. Ale jet to moje subiektywne zdanie.
Ostatnio zmieniony 17 lut 2015, 21:28 przez Grzegorz_N, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam - Grzegorz

Adam Stachowiak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 1 kwie 2011, 11:09
Instrument/y: Trąbka Spada BJ-468
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Adam Stachowiak » 17 lut 2015, 21:25

1. Żaden instrument dęty blaszany nie posiada stroju temperowanego
2. Nigdy nie używaj tunera
3. To jest kiepska firma

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 17 lut 2015, 21:57

Adam Stachowiak:
1. Niby logiczne - chodzi o niuanse intencyjne i dobrze to wiemy
2. Sprawa dyskusyjna - brzmi fanaberią. Tak jakbyś napisał - "nigdy nie strój się w orkiestrze do oboju" albo "grając z fortepianem nie słuchaj fortepianu"
3. Nie każdego stać na trąbkę Spada
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

Awatar użytkownika
mischka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 883
Rejestracja: 17 kwie 2008, 10:17
Instrument/y: Meinl
Ustnik/i: Stomvi
Lokalizacja: opolskie

Post autor: mischka » 19 lut 2015, 09:22

Damian Ruskowiak, Spada niby fajna ale są lepsze :)
Co się tyczy Schagerla.... hmmm kiedyś solidne rury, a w tej chwili loteria. Wyższe modele solidne, ale szkolne to typowa taśma w najczystszej azjatyckiej postaci. Lakier odpada płatami, luty puszczają, problemy z intonacją.
Nie wyobrażam sobie żeby np. Getzen lub K&H pozwolili sobie na takie "wpadki"
"w życiu piękne są tylko chwile..."

Grzegorz_N
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: 26 mar 2010, 08:42
Instrument/y: Bach Artisan, Martin Committee 1952
Ustnik/i: Bach Corp., Monette
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Grzegorz_N » 19 lut 2015, 10:10

mischka pisze:ale są lepsze
Rozwiń proszę ... Monette? Taylor?
Pozdrawiam - Grzegorz

Awatar użytkownika
Ajuishkur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ajuishkur » 19 lut 2015, 10:20

Adams, Harrelson?

A najlepsza trąba to taka na której Tobie gra się świetnie :)
Jak ktoś ma pytania piszcie na ten profil ;)
https://instagram.com/captaintrumpet?ut ... E0OTdkZA==

Grzegorz_N
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: 26 mar 2010, 08:42
Instrument/y: Bach Artisan, Martin Committee 1952
Ustnik/i: Bach Corp., Monette
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Grzegorz_N » 19 lut 2015, 10:42

Właśnie na tym problem polega, że jakoś w naszych sklepach nie widuję tych marek, więc ciężko mi ocenić czy lepiej się gra na Artisanie czy na Monette ... Stąd to pytanie.
Pozdrawiam - Grzegorz

Awatar użytkownika
Ajuishkur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ajuishkur » 19 lut 2015, 11:03

ciężko zobaczyć w sklepie trąby tych firm bo przede wszystkim robią oni instrumenty na zamówienie. Adamsy można obejrzeć w Sonore.pl najlepiej napisać i zapytać co maja na stanie. Ogólnie miałem w rekach Taylora,Adamsa i Harrelsona i są świetne ale trzeba lubić ich charakterystykę brzmieniową itp. :)
Jak ktoś ma pytania piszcie na ten profil ;)
https://instagram.com/captaintrumpet?ut ... E0OTdkZA==

Maciek W
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 12 maja 2014, 17:38
Instrument/y: Yamaha 8335RG
Ustnik/i: Warburton
Lokalizacja: Gdańsk/Piaseczno

Post autor: Maciek W » 19 lut 2015, 11:45

Grzegorz_N, powiedz mi gdzie w sklepie sprzedają trąbki Monette, bo z tego co wiem, to David Monette robi je tylko pod zamówienie.
A co do Bacha Artisana:
http://brasspoint.eu/mod_catalog3/show/1587.html
http://brasspoint.eu/mod_catalog3/show/1588.html
A tak wgl to chciałbym wszystkich sprostować - mamy pomóc koledze z doprowadzeniem jego instrumentu do stanu grywalności, a nie się kłócić o to, który instrument jest wg nas najlepszy, bo to na pewno w niczym nie pomoże :mrgreen:
duntam000, nie cackaj się z tym Schagerlem - oddaj go do sklepu, zażądaj zwrotu kasy i bardzo dobrze się namyśl nad kolejnym instrumentem (sam mogę polecić Stomvi Forte, grałem na tym modelu 3.5 roku i kiedy ją dodmuchałem, to brzmieniem niszczyła nie jeden instrument wysokiej klasy). Zastanów się dobrze, czy za posiadaną kasę nie lepszą opcją będzie wziąć jakiś używany instrument (klasa bankowo wyższa, jednak jest małe ryzyko, że autor ogłoszenia może po prostu kłamać pisząc same pozytywy o swoim instrumencie).
Tu, na forum masz konkretną ekipę, która na pewno Ci pomoże, wystarczy zrobić posta i poczekać :D

Grzegorz_N
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: 26 mar 2010, 08:42
Instrument/y: Bach Artisan, Martin Committee 1952
Ustnik/i: Bach Corp., Monette
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Grzegorz_N » 19 lut 2015, 12:07

Maciek W, masz 100% racji. Problem zaczął się od postu Adama Stachowiaka ...
Apropos Artisana, nie muszę go szukać w sklepie, skoro mam go w domu :-)

A odnośnie kupna używanego instrumentu - to ja bym polecał jednak kontakt z Mischką albo z Jackiem z Gamonbrass - przynajmniej będziesz miał pewność że nie kupisz kota w worku.
Pozdrawiam - Grzegorz

ODPOWIEDZ