Strona 1 z 1

Menzura trąbki

: 11 paź 2015, 14:23
autor: Aneta
Cześć, chciałabym się dowiedzieć jaka jest różnica między menzurą ML, a L W GRANIU. Chodzi mi konkretnie o wpływ na lekkość grania, skalę, kondycję, dźwięk. Proszę o sprawdzone info, bez gdybania :]
pozdrawiam :]

: 11 paź 2015, 17:45
autor: Ajuishkur
Mam trąby ml i jedną xl, powiem szczerze ,że ciężko podać jakieś konkretne różnice z tego względu,że trąby różnią się nie tylko menzurą ale roztrąbem, materiałami z jakich są zrobione, rurką ustnikową. Z takich niby mini róznic które odczułem (ale nie wiem czy stricte to wynika z menzury) w xl wchodzi więcej powietrza( takie odczucie ) ,żeby dźwięk był pełniejszy więcej powietrza trzeba wdmuchnąć w rurę. inna rzecz wydaje się ,że jest głośniejsza jak się przywali konkretnie :P

Na większości anglojęzycznych stron ludzie piszą ,że menzura to taki trochę pic na wodę:P i wszystko inne bardziej wpływa na dźwięk itd

http://www.getzen.com/gazette/2002/04/1 ... cal-is-it/

jeśli mój post jest za bardzo gdybający to przepraszam ;)

Żeby tak naprawdę poczuć różnice trzeba by znaleźć dwie trąby o takiej samej budowie a różniące się tylko menzurą.

Sam jestem ciekaw co koledzy z forum powiedzą w tym temacie

: 11 paź 2015, 22:56
autor: Damian Ruskowiak
Krótko mówiąc menzura L potrzebuje więcej powietrza czyli zjada szybciej kondycję. Chyba, że ktoś lubi duże rury w grze. Oczywiście są sympatycy i jak sceptycy eLki. Ja wolę ML :)
Menzura L daje duże brzmienie, ktore na ML też wykreujesz za pomocą dobrze dobranego ustnika. Lekkość gry to już pojęcie względne izależy od tego jak kto odbiera ową lekkość :)

: 13 paź 2015, 15:14
autor: Waldek Krukowski
Słyszałem kiedyś, że aby odczuć różnicę w menzurze trzeba grać powyżej 2 godzin dziennie. W tym czasie ciężko uchwycić, odczuć konkretną różnicę. Sam gram na trąbie z menzurą L i niestety (albo stety) grając do ok 2 godz. nie odczuwam różnicy lub braku kondycji. Często też grając na innych trąbkach z menzurą ML mam wrażenie, że niektóre są bardziej wymagające, jeżeli chodzi o powietrze niż moja "L - ka".
Odczuwalną różnicę doświadczyłem dopiero grając na kornecie, ale to już trochę inna sprawa.
Podzielam zdanie Damiana, że dobrze dobrany i dopasowany ustnik to więcej niż połowa sukcesu.

: 14 paź 2015, 00:17
autor: Michał Koniarski
Mniejsza lub większa menzura jest odpowiedzialna za opór lub jego brak w grze. Przy większej menzurze (L, XL) jest mniejszy opór powietrza, powietrze szybciej schodzi, nie "cofa się". Wymaga to od grającego większej pracy powietrza (częstsze lub większe oddechy, albo i to i to). Może to powodować trudności przy grze wyższych dźwięków (szczególnie na początku gry) ale za to są o wiele większe możliwości brzmieniowo-dynamiczne. Sam przeszedłem z menzury ML na XL. Przestawiałem się jakieś 3-4 tygodnie ale teraz nie wyobrażam sobie gry na mniejszej menzurze. Instrument z menzurą XL daje naprawdę bardzo duże możliwości brzmieniowe, a jeżeli ktoś dobrze operuje powietrzem to gra się o wiele lżej niż na ML, ponieważ trąbka nie stawia wyżej wspomnianego oporu. Polecam wszystkim.

Oczywiście zależy to od rodzaju muzyki jaką się gra najczęściej. Jeżeli ktoś gra w orkiestrze i ma dużo gry praktycznie non stop to na L lub XL może rzeczywiście się zadmuchać, szczególnie kiedy trzeba często grać wysoko. Do takiej muzyki stworzone są właśnie ML lub S. L i XL jest dobre do kameralnej lub solowej gry, najlepiej jazzowej... ;)

Pozdrawiam