jakiego stradivariusa wybrac

Amati, B&S, Eastman, Ever Play, Fides, Getzen, Holton, J. Michael, J. Scherzer, Jupiter, Kanstul, King, Polmuz, Roy Benson, Schagerl, Schilke, Selmer, Stagg, Stomvi, Vincent Bach, Yamaha... i inne.
mavrick5
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 6 lut 2012, 09:53
Instrument/y: schagerl 420s
Ustnik/i: Vincent Bach corp. 1.1/2
Lokalizacja: Jasło

jakiego stradivariusa wybrac

Post autor: mavrick5 » 26 lis 2015, 22:07

Witam :) mam prośbę o pomoc w wyborze nowej trąby profesjonalnej. głównie w modelach bach stradivarus. zalezy mi również zeby tez w miare lekko sie grało . Z tego co wiem to na modelu 43 czy 42 z gwiazdka gra sie lekko. proszę o ciekawe propozycje. Mogą to być również inne ciekawe trąby.

Awatar użytkownika
marcin81
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: 17 gru 2011, 14:04
Instrument/y: Bach model New York 197, King 2055 S
Ustnik/i: Schilke Symphony 1M
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: marcin81 » 27 lis 2015, 00:20

Ja mam New York, kolega Arisan'a, Mariachi (najnowszy prdukt) drugi kolega. We wszystkie trzeba dmuchać i nie chcą same grać :) ale jak się dmucha, jakoś grają :mrgreen:

piotr80
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: 14 sty 2010, 18:25
Instrument/y: Holton MF 550s/Benge #3 flug
Ustnik/i: Warburton 4md,4s,4fld
Lokalizacja: Polska

Post autor: piotr80 » 27 lis 2015, 06:51

Napewno modele z * mają lekką czrę i powinno grać się lżej, musisz spróbować parę modeli i wybrać ten jeden.

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 27 lis 2015, 09:20

Bach 37 - uniwersalna traba do wszystkiego! Mega polecam!!!
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

mavrick5
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 6 lut 2012, 09:53
Instrument/y: schagerl 420s
Ustnik/i: Vincent Bach corp. 1.1/2
Lokalizacja: Jasło

Post autor: mavrick5 » 27 lis 2015, 23:01

Dzięki za pomoc! chyba najlepszym rozwiazaniem bedzie własnie 37

Awatar użytkownika
Waldek Krukowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 245
Rejestracja: 24 lut 2013, 21:35
Instrument/y: Bach Strad. 37, Stomvi Elite, E-Benge
Ustnik/i: Bach 1 1/2C Corp., Yamaha 16C4 GP,
Lokalizacja: Warszawa/Różan

Post autor: Waldek Krukowski » 28 lis 2015, 09:34

Moim zdaniem weź takiego na którym zagrasz i będzie ci się grało najlepiej, dźwiękowo będzie ok, będzie wygodnie leżał w dłoni, miał lekkie zadęcie itp. Tego kwiatu jest pół światu i warto poprzebierać.
Faktycznie model 37 to trąba bardzo uniwersalna, ale czy wiesz czym różnie się od 25, 43, 72. Poszukaj w necie, poznaj różnice, skontaktuj się z kimś kto ma kilka modeli pojedź i pograj. wiedzę teoretyczną poprzesz praktyką.
Osobiście nie kupiłbym inst. za ok 6tyś nie grając na nim.
"...Aby być mistrzem nigdy nie przestawaj być uczniem..."

Aneta
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: 22 wrz 2015, 00:46
Instrument/y: ytr4335G
Ustnik/i: laskey 68c
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Aneta » 1 gru 2015, 00:45

Podepnę się pod temat :P
Czy ktoś z Was grał na 43 i 43LR i może powiedzieć jaka jest różnica w graniu i czy rzeczywiście w LR jest mniejszy opór powietrza, czy to tylko pic na wodę? Nie grałam na LR i nikt z moich znajomych nie ma tej trąbki, a sami wiecie, jak wygląda zaopatrzenie sklepów muzycznych w Polsce jeżeli chodzi o Bachy.....

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 1 gru 2015, 16:26

Czy mniejszy opór powietrza w LR? Hmmm... Model LR ma rewersyjne kolanko strojeniowe co wpływa na to, że nie ma w leadpipe tzw. GAP czyli szpary ale nie tej, która tworzy się za ustnikiem, tylko tej, która powstaje na skutek np. wyciągnięcia zwykłej rurki strojeniowej. Mam nadzieję, że się rozumiemy o co chodzi. Rewersyjne kolanka w instrumentach mają za zadanie nie załamywać słupa powietrza w najważniejszej rurce czyli rurce ustnikowej. Czy jest mniejszy opór powietrza? To zależy jak kto pojmuje opór - pojęcie bardzo subiektywne. Jest natomiast olbrzymia różnica w grze pomiędzy modelami 43, a 43* czyli model laight weight. Tutaj czara jest wykonana z cieńszej blachy co dość odczuwalnie przekłada się na grę.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

Aneta
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: 22 wrz 2015, 00:46
Instrument/y: ytr4335G
Ustnik/i: laskey 68c
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Aneta » 1 gru 2015, 20:25

Dokładnie, w normalnym kolanku powstaje dziura między rurką ustnikową, a końcówką kolanka, dlatego powietrze gdzieś tam się załamuje i nie leci prosto bez przeszkód. Czyli rurka rewersyjna z automatu powinna dawać inną kompresję w trąbce, nie jest tak?

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 2 gru 2015, 12:10

Powinna :) Ale odczucie gry może być różne - podobnie jak przy kolanku owalnym bądź bardziej prostokątnym :) Nie zapomnijmy tez o GAP zaraz na zakończeniu rurki ustnika włożonej do rurki ustnikowej. Tu jest pierwsze załamanie. Także z automatu (teorii) lżej, w praktyce może okazać się może inaczej. Także "pić na wodę" to nie jest bo grono budowniczych nad rewers pracowało. Odczucia gry - moim zdaniem - to kwestia ogrania i doświadczenia. Jeden różnic nie zauważy, drugi wręcz przeciwnie. Dla mniej wtajemniczonych gra na 43 czy 43LR będzie taka sama. Dla wtajemniczonych różnica powinna być odczuwalna ale nie aż tak, że do C4 nagle zagramy mega swobodnie ;)
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

piotr80
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: 14 sty 2010, 18:25
Instrument/y: Holton MF 550s/Benge #3 flug
Ustnik/i: Warburton 4md,4s,4fld
Lokalizacja: Polska

Post autor: piotr80 » 2 gru 2015, 13:43

Popieram kolegę Damiana, miałem ostatnio okazję pograć na paru trąbach u kolegi Jacka z Łańcuta, jakoś nie zauważyłem różnicy między rewersem a zwykłą, co innego z * czyli lekką czarą, odczucie jak najbardziej pozytywne na lekkość grania. Kwestia też ogrania i poświęcenia więcej czasu do porównania.

Withes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 27 kwie 2013, 19:54
Instrument/y: gitara Yamha
Ustnik/i:
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Withes » 22 maja 2016, 17:38

Jeżeli chodzi o Stradivariusy to wybrałbym tę http://jarmula.com/pl/instrumenty-dete/ ... i-lr19043b , choć osobiście ta trąbka https://hurtowniamuzyczna.pl/offer/128/ ... 335-g.html jest dla mnie najlepsza.

ODPOWIEDZ