Tomasz Stańko
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: 3 lis 2006, 21:33
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: szczecin
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Żeby czara była skierowana ku górze, tak po prostu..
Zadęcie trębaczy najczęściej jest takie, że trąbkę cięgnie się w dół. A wiadomo - efektowniej wygląda uniesiona..
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:To ... nko-CP.jpg
Zadęcie trębaczy najczęściej jest takie, że trąbkę cięgnie się w dół. A wiadomo - efektowniej wygląda uniesiona..
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:To ... nko-CP.jpg
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Odciąża od czego?
Hmm, a dokładniej?
Hmm, a dokładniej?
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
- czesiek
- Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 8 lis 2006, 23:20
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Oświęcim
Ja bym powiedział zupełnie inaczej i może nawet trafniej bo byłem na wywiadzie z nim podczas zeszłorocznego koncertu jazzowej jesieni.
Po pierwsze jest to trębacz jazzowy, specyfika polega na tym, że zauwarzcie większość z nich nie trzyma trąbki, tak jak uczą w szkołach, orkiestrach itp. Trąbka a raczej głowa uniesiona do góry i prosta postawa odgrywa tutaj rolę dźwieku i łatwości i delikatności grania. Większość z trębaczy jazzowych jednak skula głowę aby wydobyć wyższe rejestry i tak też robi Pan Tomasz Stańko... jeżeli posłuchacie jego nagrań usłyszycie taki szum (dmuchanie) gdyż gra on siłowo i z tad też ta postawa. A ustnik jest zakrzywiony aby dźwięk wydobywał sie na publiczność a nie do podłogi z grubsza a także ze względów estetycznych, oczywiście tutaj nie mam za zadanie nikogo obrazić bo chylę przed Panem Tomaszem czoła, jest naprawde wybitnym muzykiem.
Jako ciekawostke podam, popatrzcie na trębaczy murzynów, zauwarzycie że kładą nacisk na górna wargę, powód jest zupełnie inny i wręcz banalny...mają większe usta od naszych i poprostu nie wydobyli by dźwięku.
Po pierwsze jest to trębacz jazzowy, specyfika polega na tym, że zauwarzcie większość z nich nie trzyma trąbki, tak jak uczą w szkołach, orkiestrach itp. Trąbka a raczej głowa uniesiona do góry i prosta postawa odgrywa tutaj rolę dźwieku i łatwości i delikatności grania. Większość z trębaczy jazzowych jednak skula głowę aby wydobyć wyższe rejestry i tak też robi Pan Tomasz Stańko... jeżeli posłuchacie jego nagrań usłyszycie taki szum (dmuchanie) gdyż gra on siłowo i z tad też ta postawa. A ustnik jest zakrzywiony aby dźwięk wydobywał sie na publiczność a nie do podłogi z grubsza a także ze względów estetycznych, oczywiście tutaj nie mam za zadanie nikogo obrazić bo chylę przed Panem Tomaszem czoła, jest naprawde wybitnym muzykiem.
Jako ciekawostke podam, popatrzcie na trębaczy murzynów, zauwarzycie że kładą nacisk na górna wargę, powód jest zupełnie inny i wręcz banalny...mają większe usta od naszych i poprostu nie wydobyli by dźwięku.
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Można robić jeśli umie się przy tym utrzymać dobre zadęcie.. Bo tu o dźwięk, nie o uniesioną trąbkę chodzi..
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
-
- Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
- Instrument/y: puzon
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Oświęcim
szczeke musze tez wysuwac zeby górna warga sie nie męczyla za szybko (zebym mowl dluzej grac)czesiek pisze:Nie czaje o co chodzi z tym puzonem:) ja szczękę osobiście wyciągam jak gram niskie dzwieki;P
no i przy tym nie mozna przyciskac za bardzo puzonu bo zeby bolą (zauwazylem ze to czesty problem puzonistów a ich prof. mowią ze swoje na puzonie trzeba przegrac )
-
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 29 cze 2006, 15:17
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: opolskie
Od pewnego profesora wiem, ze nie powinno sie poruszac szczeka w poziomie tylko w pionie tzn. tak jakby sie cos jadło. Wtedy dzwiek bedzie lepszy, a wargi sie nie beda meczyc. Osobiscie uwazam ze jazzowcow nalezy zostawic w spokoju. Oni swoje sie juz wyuczyli. Ich sprawa jak graja, wazne zeby sluchacz byl zadowolony
Kiks to życie! Nie kiksujesz nie żyjesz!
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Ale patrząc na ich (często niezgodną ze 'standardami') technikę zawsze można znaleźć wiele ciekawych faktów.
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
- bene
- Użytkownik
- Posty: 219
- Rejestracja: 17 maja 2006, 11:30
- Instrument/y: B&S II 3143S, B&S 3137S, Access Virus
- Ustnik/i: Stork Custom Vacchiano 2C+25C PUMPED, Laskey
- Lokalizacja: toruń
I nie tyczy to tylko jazzmanów:)tesia pisze:Od pewnego profesora wiem, ze nie powinno sie poruszac szczeka w poziomie tylko w pionie tzn. tak jakby sie cos jadło. Wtedy dzwiek bedzie lepszy, a wargi sie nie beda meczyc. Osobiscie uwazam ze jazzowcow nalezy zostawic w spokoju. Oni swoje sie juz wyuczyli. Ich sprawa jak graja, wazne zeby sluchacz byl zadowolony
- Baro_khu
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 27 lis 2006, 18:50
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: z Poznania
No chyba, że szczęką sie porusza w pionie!!! Nie wiem, jak wy sobie wyobrażacie pruszanie w poziomie podczas grania, bo ja jakoś nie mogę =D
No, a pan Stańko? Ten ustnik zakrzywiony.. hmm.. a to się nie gra cięzej? bo powietrze nie może spokojnie po lini prostej lecieć. Ale cóż, jazzman, to jego sprawa. Nawiasem mówiąc - ma ktoś jakies mp3 z jego utworkami?
No, a pan Stańko? Ten ustnik zakrzywiony.. hmm.. a to się nie gra cięzej? bo powietrze nie może spokojnie po lini prostej lecieć. Ale cóż, jazzman, to jego sprawa. Nawiasem mówiąc - ma ktoś jakies mp3 z jego utworkami?
- czesiek
- Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 8 lis 2006, 23:20
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Oświęcim
re
A od kiedy to powietrze w trąbce po lini prostej leci hehe?! Popatrz ile tam masz zakrętów po drodze, nawiasem mówiąc nie tylko ustnik mozna zaginac ale widziałem także trąbki z zagiętym roztrąbem skeirowanym 45* do góry:) hehe albo wyprostowana trąbka bez zadnego zakretu o dlugosci cos 3m (w katalogu amati). Wracając nic cięzej się nie gra, powietrze ma taki sam przelot jak w zwykłym ustniku:)
- Miles_Fan
- Użytkownik
- Posty: 1292
- Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
- Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
- Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
- Lokalizacja: spod stolycy
- Kontakt:
Rumcajs, no wiesz co?
taki brak szacunku dla pana Tomasza?
taki brak szacunku dla pana Tomasza?
"Lubię czysty, nienacechowany dźwięk, jak czysty dźwięk bez nadmiaru tremolo i nie nazbyt dużo basu. Tylko dokładnie pośrodku. Gdy nie mogę uzyskać tego dźwięku, nie mogę w ogóle grać."
Miles Davis
[Nauczyciel jest dla ucznie, nie odwrotnie!]
Miles Davis
[Nauczyciel jest dla ucznie, nie odwrotnie!]
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Brak szacunku? Czy ja wiem? Po prostu zerwanie małego tabu i inne spojrzenie na twórczość wielkiego artysty. Ciekawa sprawa. Szczerze mówiąc nigdy nad czymś takim nie rozmyślałem...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.