Strona 1 z 1

Vienna Horns - godne uwagi !!!

: 14 paź 2010, 20:56
autor: Damian Ruskowiak
Może to nie trąbeczki ale ... Panowie czapki z głów. Zerknijcie na te filmy ... Zastanawiałem się czy je tutaj wkleić ale chociażby ze względu na charakter brzmienia, piękno barwy i przede wszystkim zespołowość w rozumieniu "jednakowego zadęcia" postanowiłem to uczynić. Moim zdaniem Świetna robota! Mistrzowska! Życzę Wszystkim gry w takich zespołach ... Przyjemności ze słuchania :)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=zeOj9sCNTWY[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jnFl1q0IYTA[/youtube]

Mnie powaliło z nóg ...

: 14 paź 2010, 21:41
autor: havk
Nie potrafię wyrazić w słowach mojego hm... podziwu?

Nieskazitelna intonacja (no chyba że moje ucho ma duże problemy), delikatnośc barwy i ta lekkość grania... Cudo.

: 14 paź 2010, 21:45
autor: Damian Ruskowiak
Zgadza się zgadza się ... Chyba właśnie waltornia jest tym instrumentem dętym blaszanym, który ma najwięcej alikwotów - najpełniej i najcieplej brzmi (moje zdanie). Z resztą grając bez puzonów i bez trąbek w tych studyjnych nagraniach jest zawarte wszystko - a to przecież same waltornie i perkusja. Świetnie !!!!!!

: 14 paź 2010, 22:08
autor: havk
Mnie osobiście najbardziej zachwycił Bruckner i główny motyw z Powrót do przyszłości. Świetne. Jesli chodzi o zespoły waltorniowe, to pamiętam, jak kiedyś zachwycałem się Uwerturą z Ruslana i Ludmiły wykonywaną przez, o ile dobrze pamiętam, oktet waltorniowy. Jest gdzieś na yt. Pozdrawiam

: 14 paź 2010, 22:49
autor: noch
havk, mowa oczywiście o waltornistach filharmonii berlińskiej ze słynnym Stefanem Dohrnem na czele;) to wykonania również godne uwagi. Swoją drogą podoba mi się to że w dobrych filharmoniach oprócz całego składu orkiestry zawiązują się zespoły sekcyjne czy też złożone z blachy szeroko pojętej. Vienna horns, oktet waltornistów z berlińskiej, mariinsky brass i wiele innych. Jest to dla mnie szalenie fascynujące że za pomocą kilku instrumentów można wykonać całą symfonie. I to na jak wysokim poziomie.

: 14 paź 2010, 22:56
autor: havk
noch, dokładnie o to mi chodzi ;)

: 15 paź 2010, 01:16
autor: Michał Koniarski
Mmm, cudownie grają. Canadian Brass może im buty polerować...

: 15 paź 2010, 09:09
autor: Damian Ruskowiak
Wspomniany Rusłan i Ludmiła http://www.youtube.com/watch?v=_ED0finc ... re=related
Wielka KLASA :D

: 15 paź 2010, 17:03
autor: malladyn
Mają kurde pojęcie...

: 15 paź 2010, 20:43
autor: Rumcajs
Michał Koniarski pisze:Mmm, cudownie grają. Canadian Brass może im buty polerować...
Z tym się nie zgadzam, to my możemy im wszystkim buty polerować. Canadian Brass też są świetni.

: 16 paź 2010, 01:14
autor: Michał Koniarski
Rumcajs pisze:Canadian Brass też są świetni.
Ale Vienna Horns są świetniejsi... ;)

: 16 paź 2010, 14:03
autor: adam113
Jak i jedni tak i drudzy dają rade. Przyjemnie się ich słucha.

: 16 paź 2010, 15:43
autor: Rumcajs
Michał Koniarski pisze: Ale Vienna Horns są świetniejsi... ;)
sorki że się czepiam ale pod jakim względem tak sądzisz ? lepszy repertuar?, albo po lepszym wykonaniu technicznym ( chodzi o barwę, soczystość klasycznego dźwięku) ? a może lepsze show? albo też że grają na waltorniach - bo jest to trudny instrument? Pozdrowionka

: 16 paź 2010, 16:32
autor: Michał Koniarski
Ok. żeby nie było... Nie uważam Canadian Brass za zły zespół, wręcz przeciwnie... Ale w konfrontacji z Vienna Horns wypadają wg mnie gorzej. Powód to przede wszystkim intonacja. U Vienna Horns nie znajdziesz choćby jednego nie czystego dźwięku (mimo iż to waltornie). Mało tego, potrafią oni utrzymać taki strój obojętnie jak grają - wysoko czy nisko, głośno czy cicho, grając ciepłą barwą czy ostrą. Zupełnie jak by ktoś grał na klawiszu o barwie waltorni, a raczej sekcji waltorniowej. Wszystko brzmi równo i czysto. Technika i czyli przebieranie paluchami nie ma tu nic do rzeczy.

Niestety u Canadian Brass nie zawsze jest tak czysto i równo jak u Vienna horns. Owszem zaliczyli wiele rewelacyjnych koncertów i nagrań, ale mieli również gorsze występy. Zależnie od składu, bo u nich z racji długiego stażu zespołu grało kilku różnych muzyków. Nie raz słyszałem nieczyste akordy i inne braki (nie będę tu tego wypisywał bo mnie zlinczujecie). Oczywiście wszystkie te niedostatki to sprawy minimalne i mieszczące się w najwyższym poziomie gry, czy jak kto woli w granicy ludzkiej niedoskonałości. Chodzi mi po prostu o to, że wg mnie Canadian Brass jest trochę przereklamowane, chyba właśnie ze względu na wieloletnią tradycję zespołu. Tymczasem okazuje się, że jest na świecie parę zespołów które potrafią równie dobrze grać, a nawet lepiej. Tylko to miałem na myśli pisząc o Canadian Brass, że są gorsio. Bez urazy dla fanów (mimo wszystko sam też jestem ich fanem) :)

: 18 paź 2010, 00:01
autor: Rumcajs
dzięki za odpowiedź ;)