Temperatura, wilgotność, a granie na trąbce.

Czego słuchacie, co warto usłyszeć?
Timoro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 6 sty 2010, 11:56
Instrument/y: Bach Tr 305
Ustnik/i: Bach 7c, 3c
Lokalizacja: znasz mnie?

Temperatura, wilgotność, a granie na trąbce.

Post autor: Timoro » 15 mar 2011, 15:42

Pytanie odnośnie temperatury i czynników takich jak wilgotność, która chyba wpływa na dźwięk-
Ostatnio gram w takiej salce, gdzie niestety jest "trochę" zimno, dogrzewanie działa, ale niestety marnie,
jest także dość duża wilgotność i jest problem, bo trąbka jakby nie chciała się odzywać, gdzie indziej co innego
od razu podaje ładny, stały dźwięk.
Być może jest to spowodowane tą dość dużą wilgotnością, a może mieliście podobną sytuację i macie jakiś lek na to, gdyż
trąbka po prostu nie odzywa się jak trzeba.
"Today is my music way"

Awatar użytkownika
malladyn
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 297
Rejestracja: 18 lut 2008, 10:08
Instrument/y: YAMAHA
Ustnik/i: Bach 1C
Lokalizacja: się biorą trębacze??

Post autor: malladyn » 15 mar 2011, 16:17

Ja jak przebywam w zimnym pomieszczeniu albo po prostu na dworze to jestem spięty no i trochę się zaciskam .. Może u Ciebie to też jest kwestia usztywnienia ciała itp . ? ;) Pzdr :]
Dlaczego tak gram?

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 16 mar 2011, 12:19

Timoro, wilgotność ma wpływ na nośność dźwięku - cząsteczki powietrza w powiązaniu z unoszącą się parą wodną czynią dość mocną barierę do gry - stawiają ścianę, która jest trudna do przejścia. Kosztuje to na pewno więcej kondycji. Podobnie jak z nagłaśnianiem koncertów plenerowych - akustyk musi się nieźle napracować aby dźwięk był nośny o różnych porach dnia - rano gdy jest wilgoć i paruje rosa, w południe kiedy w sumie jet najciekawiej i nie ma jako takich barier - chyba, że ciśnienie powietrza się zmienia lub pada deszcz itd. i wieczorem gdy wilgotność troszkę rośnie.
Oczywiście w zimnych pomieszczeniach gra się gorzej bo instrument szybciej traci swoją temperaturę - ponadto w takich pomieszczeniach nie powinny odbywać się jakiekolwiek próby. Człowiekowi jest przede wszystkim zimno - BHP pracy musi się zgadzać :)
Wilgotność ma szczególny wpływ na instrumenty dęte drewniane. To już osobne zagadnienie.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

Timoro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 6 sty 2010, 11:56
Instrument/y: Bach Tr 305
Ustnik/i: Bach 7c, 3c
Lokalizacja: znasz mnie?

Post autor: Timoro » 24 mar 2011, 15:55

Dobrze, że ostatnio jest coraz cieplej, cieplejsze dni.
"Today is my music way"

ODPOWIEDZ