Wybór nowego ustnika - proszę o pomoc!!!

Małe, duże, płytkie, głębokie, plastikowe i wygięte...
yazek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 21 sty 2007, 11:55
Instrument/y: Yamaha 4335 lakier
Ustnik/i:
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: yazek » 29 gru 2007, 14:18

Devil_inside pisze:yazek, zmieniłeś ustnik na większy i gra Ci sie lepiej górę. czyli to przeczy teorii że górę łatwiej sie gra na małych ustnikach
Właśnie chodzi o to, że górę się gra trudniej, trzeba włożyć więcej wysiłku i dzięki temu lepiej rozwija się zadęcie (takie są na razie moje obserwacje po zmianie). Na początku miałem trudności, tzn. skala była mniej więcej ta sama ale szybciej mi się wargi "męczyły" i po krótszym czasie grania traciłem górę. W sumie dalej wydaje mi się, że moja "wytrzymałość" jest mniejsza niż poprzednio na 3C ale skala się zwiększyła. Co prawda ostatnio zmieniłem też trochę swoje ćwiczenia, tzn. rozgrzewam się na ustach i na ustniku oraz zacząłem ćwiczyć przedęcia co też na pewno ma znaczenie.

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 29 gru 2007, 14:58

yazek pisze:szybciej mi się wargi "męczyły"
spotkałem sie z opinią że na większych ustnikach szybciej sie wargi męczą. i chyba coś w tym jest. bo sam też to zauważylem.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 29 gru 2007, 15:25

Kwestia przyzwyczajenia i treningu...Ja jak zmieniłem ustnik na większy to też miałem wrażenie że sie szybciej meczę ale to szybko przechodzi...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
damalu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
Instrument/y: YTR 4335 GS
Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
Lokalizacja: W-wa / Krk
Kontakt:

Post autor: damalu » 29 gru 2007, 19:42

ja miałam ustnik bardzo głęboki i wiem, że góry na nim nie mogłam grać (E yamahy ) a mogłam na C arnoldsa &sons (czy jakoś tak , nie pamietaaam)...
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker

Awatar użytkownika
tomko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
Instrument/y: Yamaha YTR2335
Ustnik/i:
Lokalizacja: Północne Mazowsze

Post autor: tomko » 29 gru 2007, 20:03

niedawno grałem na ustniku sporo głębszym od 7c i mimo to skalę miałem nawet trochę większą niż na swoim... :wink: "ustnik sprawą indywidualną jest"
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej... ;)

ODPOWIEDZ