Pomóżcie mi przy wyborze odpowiedniego ustnika.
- eliasztp
- Użytkownik
- Posty: 800
- Rejestracja: 8 sty 2008, 16:31
- Instrument/y: Yamaha Xeno
- Ustnik/i: Warburton 6M
- Lokalizacja: Brzeg
W 250 zł powinieneś się spokojnie zmieścić jeśli chodzi o zwykły ustnik Yamahy ( wersje GP są zdecydowanie droższe) Jeśli chodzi o rozmiary to za bardzo nie przywiązywałbym się do cyferek, liczb i mm. Rozmiary swoje, a wypróbowanie i wygoda gry swoje Nie wiem też czy potrzebny Ci będzie aż taki skok w rozmiarach dlatego jeśli chcesz się przenieść na większy ustnik to spróbuj jednak najpierw na tym 14B4.
-
- Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 20 kwie 2016, 21:48
- Instrument/y: Getzen 300
- Ustnik/i: V. Bach 5C, Getzen 7C
- Lokalizacja: Kraków
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
Megatony to ustniki z wizualnie większym - zewnetrznie kociolkiem ustnika. Są cięższe, ciężej wprowadzić ustnik w drgania co może ale nie musi odbijać się na kondycji grającego. Brzmieniowo ciemniejsze. Polecam zwykle 14C4. Seria GP jest droższa.
Może też sprobowac ustniki Bacha C3 seria Artisan. Wiele dobrych słów słyszałem.
Może też sprobowac ustniki Bacha C3 seria Artisan. Wiele dobrych słów słyszałem.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- djfender
- Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 3 gru 2016, 21:04
- Instrument/y: SCHAGERL Academica Superior S1S
- Ustnik/i: Yamaha 18C4-GP
- Lokalizacja: ZG
Widzę, że wielu szuka tego jednego najlepszego ustnika... A ja mam inne pytanie.
Posiadam 2 ustniki: Yamaha 16C4 (odpowiednik Bacha 1-1/2 C) i Gewa-Cup 3C (odpowiednik Bacha 3C).
Mam niewielkie doświadczenie - uczę się gry od 2,5 miesiąca. Yamahę mam od początku, Gewę od dziś.
Pytanie jest takie - czy na tak wczesnym etapie nauki lepiej zdecydować się na jeden ustnik, czy też mogę sobie zamiennie grać na obu w zależności od brzmienia jakie potrzebuję?
Yamaha daje mi głębsze i łagodniejszee brzmienie, ale jest bardziej wymagająca i szybciej się męczę (wymaga więcej powietrza). Trudniej zagrać wyższe dźwięki (dla mnie 'góra' to c).
Gewa jest łatwiejsza i precyzyjniejsza w grze (bo mniejsza i ma ostrzejszy rant), ale brzmienie jakie na niej uzyskuje jest (za) dużo jaśniejsze i nie do wszystkich utworów mi się pasuje.
Z góry dziękuję za radę.
Posiadam 2 ustniki: Yamaha 16C4 (odpowiednik Bacha 1-1/2 C) i Gewa-Cup 3C (odpowiednik Bacha 3C).
Mam niewielkie doświadczenie - uczę się gry od 2,5 miesiąca. Yamahę mam od początku, Gewę od dziś.
Pytanie jest takie - czy na tak wczesnym etapie nauki lepiej zdecydować się na jeden ustnik, czy też mogę sobie zamiennie grać na obu w zależności od brzmienia jakie potrzebuję?
Yamaha daje mi głębsze i łagodniejszee brzmienie, ale jest bardziej wymagająca i szybciej się męczę (wymaga więcej powietrza). Trudniej zagrać wyższe dźwięki (dla mnie 'góra' to c).
Gewa jest łatwiejsza i precyzyjniejsza w grze (bo mniejsza i ma ostrzejszy rant), ale brzmienie jakie na niej uzyskuje jest (za) dużo jaśniejsze i nie do wszystkich utworów mi się pasuje.
Z góry dziękuję za radę.
- djfender
- Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 3 gru 2016, 21:04
- Instrument/y: SCHAGERL Academica Superior S1S
- Ustnik/i: Yamaha 18C4-GP
- Lokalizacja: ZG
Lecz najpierw trzeba eksperymentalnie wybrać ten rozmiar.
W moim pytaniu chodziło mi bardziej o to czy granie na kilku/wielu różnych ustnikach na początkowym etapie nauki jest wskazane, czy lepiej grać na jednym (kompromisowym). Jeśli na jednym to co jest najważniejsze - wygoda czy brzmienie?
Od wielu lat gram amatorsko na gitarze elektrycznej. Mam kilka modeli - każdy ma inną budowę (w tym gryfu), ale dzięki temu - inne brzmienie i przeznaczenie. Zakładam, że podobnie może być z ustnikami?
PS
pisząc poprzednio "dla mnie 'góra' to c" miałem na myśli c2.
W moim pytaniu chodziło mi bardziej o to czy granie na kilku/wielu różnych ustnikach na początkowym etapie nauki jest wskazane, czy lepiej grać na jednym (kompromisowym). Jeśli na jednym to co jest najważniejsze - wygoda czy brzmienie?
Od wielu lat gram amatorsko na gitarze elektrycznej. Mam kilka modeli - każdy ma inną budowę (w tym gryfu), ale dzięki temu - inne brzmienie i przeznaczenie. Zakładam, że podobnie może być z ustnikami?
PS
pisząc poprzednio "dla mnie 'góra' to c" miałem na myśli c2.
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 mar 2013, 02:09
- Instrument/y: Schilke S32, Selmer Concept TTM
- Ustnik/i: Vincent Bach Artisan 3c
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pomóżcie mi przy wyborze odpowiedniego ustnika.
Polecam Vincent Bach 3 C oraz systematyczne i rozsądne ćwiczenie ;-)
Ustnik kompaktowy - nie za duży do grania góry, nie za mały do pełnego brzmienia. Nie bierz zbyt małego ustnika - obetnie Ci brzmienie i będziesz miał problemy z kondycją oraz intonacją.
Powodzenia!
Ustnik kompaktowy - nie za duży do grania góry, nie za mały do pełnego brzmienia. Nie bierz zbyt małego ustnika - obetnie Ci brzmienie i będziesz miał problemy z kondycją oraz intonacją.
Powodzenia!