Płytszy ustnik?

Małe, duże, płytkie, głębokie, plastikowe i wygięte...
krzysiu14
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 7 sty 2012, 18:18
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: Podkarpacie

Płytszy ustnik?

Post autor: krzysiu14 » 15 gru 2012, 01:27

Witajcie! Chcę zasięgnąć waszych porad. Gram już 8 lat, PSM I st. skończyłem 3 lata temu. Teraz ćwiczę od czasu do czasu (nie za często). Aktualnie gram na ustniku V. Bach 5C. Ponieważ gram już tylko w orkiestrze, zespołach planuje kupno nowego ustnika. Chciałbym żeby lepiej grało mi się górne rejestry, dlatego chcę kupić płytszy ustnik. Jeśli poćwiczę to tak a2 a wyżej już z problemami.
1. Czy przy płytszym ustniku jest potrzebna dużo lepsza kondycja niż na tym co gram teraz? czyli 5C
2. Czy brać dużo płytszy? Czy nie da się tego ocenić i muszę pójść do sklepu i popróbować?
3. Jakieś propozycje dobrych ustników? (myślałem o V. Bach 5B albo 5C, około takich rozmiarów ale sam nie wiem) Cena około 300-400 zł.

Awatar użytkownika
andrzej-199017
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 685
Rejestracja: 27 wrz 2011, 21:27
Instrument/y: Amati ATR606S
Ustnik/i: Gewa 3C
Lokalizacja: MOD Postomino
Kontakt:

Post autor: andrzej-199017 » 15 gru 2012, 06:40

Najlepiej to idź do sklepu i wypruboj kilka.sam. A jeśli plytszy to z szerszym otworem wlotowym.
www.orkiestra-postomino.weebly.com
www.chomikuj.pl/andrzej-199017
facebook Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Postominie

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 15 gru 2012, 08:05

krzysiu14, nie ma cudów. Żaden ustnik - nawet ten najpłytszy nie zagra za Ciebie górnego rejestru. To błędne rozumowanie. Skoro ćwiczysz od czasu do czasu to moim skromnym zdaniem sprezentowanie sobie płytkiego ustnika nie ma swego uzasadnienia. Na płytkich ustnikach trzeba umieć grać. Jego płytka głębokość ogranicza wibracje warg - do sprawa logiczna. Skoro ćwiczyć mało to grając na płytkim ustniku szybko zmęczysz buzię - wargi napuchną bo będziesz cisnął raczej na siłę niż z powietrza aby wyszła góra. Jasne, zagrasz może d3 ale idę o zakład, że kondycji i mocy starczy Tobie na ok 15 min takiego grania. Potem nie wydobędziesz z instrumentu za wiele. Poza tym nie czarujmy się - w orkiestrze dętej nie ma jakiś kosmicznych gór do grania - operuje się raczej środkiem rejestru i dołem więc na płytkim ustniku trąbka Tobie nie zabrzmi. Będzie bardzo słaby dźwięk.
Ja uważam inaczej - powinieneś przenieść się raczej na większy ustnik typu 3C. Spowoduje on, że będzie się grało Tobie przede wszystkim lżej (usta mają więcej miejsca w kociołku ustnika do drgania), poprawi się barwa instrumentu co jest sprawą bardzo ważną. Na początku troszkę spadnie skala - choć to nie jest regułą może się wbrew wszystkiemu podnieść. Jest tylko jedna rzecz. Znasz taką anegdotę: Pyta się mężczyzna przechodnia: Jak się dostać do filharmonii? - na to ten odpowiada - Ćwiczyć, trzeba ćwiczyć.
Także jak zagrać przynajmniej do c3? Musisz więcej ćwiczyć aby zdobyć kondycję. Kondycja idzie w parze ze skalą. Moją receptą jest zmiana ustnika na większy wbrew temu co napisałeś i poświęcenie więcej czasu na grę. To analogiczne jakbyś chciał przebiec maraton trenując biegając dziennie tylko do sklepu po bułki. Maratonu nie przebiegniesz.
Ile kosztuje taki ustnik? Ustnik GEWA CUP 3C to koszt z przesyłką ok 95 zł za nowy (to kopia Bacha, na której się bardzo wygodnie gra).
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

Awatar użytkownika
andrzej-199017
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 685
Rejestracja: 27 wrz 2011, 21:27
Instrument/y: Amati ATR606S
Ustnik/i: Gewa 3C
Lokalizacja: MOD Postomino
Kontakt:

Post autor: andrzej-199017 » 15 gru 2012, 10:27

Ja się zgadzam z Damianem, na płytszych ustnikach gra się ciężko, dźwięk jest przytłumiony. Sam mam kilka ustników i najlepiej gra mi się na głębszych - dzwięk jest czysty i soczysty. Polecam.
www.orkiestra-postomino.weebly.com
www.chomikuj.pl/andrzej-199017
facebook Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Postominie

kakaboom
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 165
Rejestracja: 19 lip 2011, 21:44
Instrument/y: Yamaha YTR-6335S
Ustnik/i: schilke 15
Lokalizacja: Łańcut

Post autor: kakaboom » 15 gru 2012, 12:26

ale jak byś pograł na głębokim bachu 3B to by Ci się też ciężko grało, barwa ok, ale z kondycją już gorzej

Awatar użytkownika
andrzej-199017
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 685
Rejestracja: 27 wrz 2011, 21:27
Instrument/y: Amati ATR606S
Ustnik/i: Gewa 3C
Lokalizacja: MOD Postomino
Kontakt:

Post autor: andrzej-199017 » 15 gru 2012, 14:53

Nie mówię tu o jakiś przesadnie głębokich ustnikach. "Sory" jeżeli trochę "zbaczam z toru". Gram na bachu 3c, jest on głęboki i gra mi się na nim ok. Wypowiadam się na ten temat a nie inny. :D
www.orkiestra-postomino.weebly.com
www.chomikuj.pl/andrzej-199017
facebook Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Postominie

olek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 12 gru 2012, 00:23
Instrument/y: profesjonalny
Ustnik/i:
Lokalizacja: łowicz

Post autor: olek » 15 gru 2012, 15:13

z tymi ustnikami to kolejny mit,od kiedy to płytszy oznacza większą skale?banialuki wyssane z palca,wszystko zależy od predyspozycji,sumiennego ćwiczenia i cierpliwości,czego brakuje często młodym adeptom zaczynającym przygode z trąbką,są trębacze którzy grają na wielkich i głebokich jak przysłowiowe wiadro ustnikach i mają taką żylete w górze że az wióry lecą,proces powiększania skali to żmudna praca,czasami przez dlugi okres mimo intensywnych ćwiczeń nie ma postępu,tylko cierpliwosć i mądre ćwiczenie i wszystko przyjdzie z czasem,albo i nie,nie mieszać w to ustików
olek

Awatar użytkownika
Michał Koniarski
Ekspert
Ekspert
Posty: 713
Rejestracja: 1 cze 2009, 23:08
Instrument/y: Schilke HC1-L, Carol Brass CFL 7200 GSS
Ustnik/i: Schilke 14 Heavyweight, Stomvi 4
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Michał Koniarski » 15 gru 2012, 15:40

Święte słowa...
Nie jest ważne co grasz, ale jak grasz. Kiksare humanum est :)
Wyróżniony w konkursie Mottywator

jasior_r
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 1 wrz 2011, 15:59
Instrument/y: Yamaha 4335g, Yamaha 6335hgs
Ustnik/i: Vincent bach corp. 7c , yamaha 14b4
Lokalizacja: wrocław

Post autor: jasior_r » 15 gru 2012, 15:59

Damian dobrze radzi. Ja po szkole 1st. przesiadłem się na Yamahę 6, do której był ustnik 14b4 (bachowski 3c), a wcześniej grałem na bachu 7c. Same korzyści mi z tego przyszły. Skala poszła w górę, jak szalona. Dwa miechy ćwiczenia na nowym ustniku i kwarta w górę. Barwa też znacznie się poprawiła i doły wreszcie zaczęły brzmieć, bo wcześniej straszne problemy z nimi były. Zrób tak jak ci radził Damian i ćwicz bo bez kondycji nie ma grania :)

kakaboom
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 165
Rejestracja: 19 lip 2011, 21:44
Instrument/y: Yamaha YTR-6335S
Ustnik/i: schilke 15
Lokalizacja: Łańcut

Post autor: kakaboom » 15 gru 2012, 18:10

andrzej-199017 pisze:Nie mówię tu o jakiś przesadnie głębokich ustnikach. "Sory" jeżeli trochę "zbaczam z toru". Gram na bachu 3c, jest on głęboki i gra mi się na nim ok. Wypowiadam się na ten temat a nie inny. :D
bach 3c nie jest głęboki, jest średni, średnio głęboki

krzysiu14
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 7 sty 2012, 18:18
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: krzysiu14 » 15 gru 2012, 20:14

Wielkie dzięki za te porady. Teraz już wszystko wiem. Zrobię tak jak radzicie, czyli kupię 3C. Zastanawiam się nad V. Bach 3C. Jakie jeszcze mi poradzicie do przetestowania?
Damian Ruskowiak, ten ustnik GEWA CUP 3C czym się różni od oryginalnego V. Bach'a 3C?

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 15 gru 2012, 23:56

Czym się różni GEWA od Bacha? Gewa jest troszkę inaczej podebrana niż Bach - troszkę łagodniejszy rant. Poza tym głównym czynnikiem różniącym jest cena :) Skoro potrzebujesz ustnik do orkiestry dętej to zapewniam Ciebie, że nie odczujesz różnicy pomiędzy Bachem, a GEWĄ. :)
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

krzysiu14
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 7 sty 2012, 18:18
Instrument/y: Yamaha
Ustnik/i:
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: krzysiu14 » 16 gru 2012, 00:08

A jakie jeszcze ustniki polecasz w cenach 200-300 zł?

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 16 gru 2012, 07:52

Jak zawsze powtorze forumowa prawde, ze dobor ustnika to kwestia indywidualna - jak z poczuciem estetyki, odczuwanymi smakami itd. kazdy odbierze to po swojemu. W granicach 200-300 zl jest sporo ustnikow, ktore mozna nabyc jako nowe i jako uzywane (chociazby Bach Stomvi Schilke). Moge Cie zapewnic, ze na etapie grania w amatorskiej orkiestrze detej nie odczujesz zadnej roznicy pomiedzy Bachem, Gewa, a jakimkolwiek innym ustnikiem poniewaz nie masz doswiadczen i odniesienia do roznych marek ustnikow.
Roznice ustnikow sa minimalne i dla wielu z mniejszym doswiadczeniem nie zauwazalne. Takze polecilem Gewe. Dlaczego? Skoro nie odczujesz roznicy to po co przeplacac? Chyba, ze dostaniesz gdzies Bacha 3C w dobrej cenie. Przemysl sprawe. Polecilem Gewe juz wielu osobom i wszyscy sa z niej baaaaardzo zadowoleni.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

Mi24
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 2 mar 2011, 11:56
Instrument/y: Getzen Eterna , Anton Bach ,
Ustnik/i: VB Corp 3C ,5C,
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: Mi24 » 16 gru 2012, 10:11

Kupiłem niedawno (zresztą za namową z forum) właśnie ustnik Gewa 3C i jestem zadowolony. Mam również Bacha 5C i powiem szczerze ,że na moim poziomie gry nie widzę różnicy(oczywiście oprócz rozmiaru).

Awatar użytkownika
Michał Koniarski
Ekspert
Ekspert
Posty: 713
Rejestracja: 1 cze 2009, 23:08
Instrument/y: Schilke HC1-L, Carol Brass CFL 7200 GSS
Ustnik/i: Schilke 14 Heavyweight, Stomvi 4
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Michał Koniarski » 16 gru 2012, 11:20

Ja również twierdzę, że Gewa na etapie początkującego jest bardzo dobra. Moi uczniowie też w to dmuchają, a ponieważ prędzej czy później przyjdzie taki moment kiedy początkujący stanie się bardziej zaawansowany i będzie chciał pokombinować z ustnikami to zamiana pierwszego ustnika jest nieuchronna. Postawię tu to samo pytanie co Damian - po co przepłacać skoro i tak ten ustnik za jakiś czas będzie zmieniany? Czy ktokolwiek z bardziej zaawansowanych trębaczy gra dzisiaj na pierwszym ustniku jaki wybrał? Już nie mówiąc o tym, że Gewa nie jest złym ustnikiem, naprawdę daje radę. :)
Nie jest ważne co grasz, ale jak grasz. Kiksare humanum est :)
Wyróżniony w konkursie Mottywator

ODPOWIEDZ