Trumpeters.pl

Witam wszystkich serdecznie,
planuję zakup ustnika do klasyki, mój budżet to około 500zł.
Ustnik może być nowy bądź używany (w b.dobrym stanie oczywiście:))
Wiem że ustnik to indywidualna sprawa każdego trębacza i to że jednemu pasuje nie znaczy ze drugiemu trębaczowi będzie "siedział".
Jednakże jest tak dużo ustaników ze nie jestem w stanie pograć na nich wszystkich:)
Dlatego pytanko do kolegów forumowiczów czy spotkali się z jakimiś godnymi uwagi ustnikami w tej cenie.
Dodam że teraz gram na A. Courtois Paris 1 1/2C i gra mi się całkiem wygodnie jednakże jest on troszkę po przejściach i myślę o zmianie na podobny
Pozdrawiam

"Godnym uwagi" ustnikiem będzie nawet ustnik za 100 jeżeli będzie się dobrze grało,
poza tym celuj w coś podobnego np schilke odpowiednik do 1 1/2, albo bach 1 1/2, po prostu musisz próbować

kimer13, mam na sprzedaż ustnik Vincent Bach 1 1/2 B, jest to głębszy odpowiednik 1 1/2 C. Gra się bardzo przyjemnie, barwa dźwięku idzie raczej w tą "miękką", łagodną stronę, ale da się też grać ostro, "z pazurem"
Jeśli jesteś zainteresowany albo chciałbyś się dowiedzieć czegoś więcej, to pisz na priv

proponował bym Ci poszukać w GR lub Bob Reeves, bardzo dobre ustniki w porównaniu do przereklamowanego monetta.
Pzdr.

Yogi23, nie żebym coś do Ciebie miał, ale w tym wypadku najeżdżanie na ustniki Monette to skandal.
A może koledze przypasuje właśnie jakiś Monette? Fakt faktem nie jest to tania opcja (sporo płaci się za markę), ale wielu osobom ustniki Monette leżą idealnie. Ja np. w tym momencie mógłbym najeżdżać na ustniki chińskiej produkcji albo na inne marki ustników, ale po co? W tym momencie mogę śmiało zacytować mojego nauczyciela: "Stary, nieważna jest marka ustnika, tylko to, żeby leżał. Może to być Monette, a może to być jakiś stary Amati albo inny chinol, ale TOBIE on ma leżeć". A poza tym kimer13, jeszcze jedno. Jeżeli gra Ci się dobrze na Twoim ustniku, to po co zmieniać? Może się później po prostu okazać, że pieniądze wyrzuciłeś w błoto

to zachęcam Cię do pogrania na paru modelach Monetta, a potem weź jakiegoś Gr np. 3s, myśle ze wtedy zmienisz zdanie..
Pzdr.

@kakaboom, zdaję sobie sprawę że muszę próbować, pytam tylko od czego zacząć próbowanie żeby nie szukać ustnika do końca następnego roku
@Maciek W, zdecydowanie głębszy kielich odpada, już teraz mam problem ze moja barwa jest zbyt momentami "flugelhorn'owa", na moim ustniku gra mi się całkiem dobrze jednak chciałbym go zmienić z 2 względów.
1. jak wspomniałem jest troszkę po przejściach, mam go parę dobrych lat, początkowo nie przykładałem uwagi do jego higieny przez co jest w środku nalot którego nie potrafie się pozbyć, do tego posiada kilka malutkich wgnieceń.
2. chcę spróbować pograć na czymś innym, nie chce żałować za kilka lat że grałem tyle czasu na jednym ustniku gdy drugi, pozwalający mi na lepszą grę był na wyciągniecie ręki;) a ustnik zawsze można odsprzedać jeśli nie będzie pasował:)
@Yogi23 jesteś już 3cią osobą która mi poleca GR, zdecydowanie muszę się bliżej przyjrzeć tym ustnikom, możesz mi powiedzieć coś wiecej o Bob Reeves?

tutaj masz stronę producenta.. Bob Reeves
Bob Reeves jest cenioną amerykańską marką, u nas mało powszechną i znaną.
Ustnik Bob Reeves składasz sobie według uznania począwszy od rantu i głębokości kociołka po przelot rurki ustnikowej (backbore), która zależnie od wielkości diametralnie zmienia komfort gry..
Pzdr.

Yogi23, grałem na wielu markach i modelach ustników. Czuję, że trafiłem na idealny jak dla mnie ustnik i nie zamierzam go zmieniać, bo ktoś mi mówi, że jemu Monette nie leży i wg garstki osób kupując Monette przepłacamy za brand. Ustniki GR do tanich nie należą, szczerze, nie widzę w nich żadnej rewolucji, a do tego za sam brand musimy trochę zapłacić. Poza tym za pół roku i tak zmienisz ustnik na inny, bo GR nie będzie już modny

Moja rada,jak masz wydawać kupę kase w ciemno i wyjść na frajera,w ciemno bo skąd możesz wiedzeć czy ci będzie pasowal ustnik nawet za 1000 zł skoro go nie przetestowałeś?czysta głupota i nonsens,będziesz się męczył oczywiście z uśmiechem na twarzy bo prżecież masz monette albo innego gniota a twój kolega obok ma starego bacha obdrapanego i gra o dwie klasy lepiej od ciebie,w ciemno to kup sobie ustnik gewy za 80zl ryzyko mimimalne a do tego twojego budżetu dołóż 400 znajdź ofertę z last minutę i odpocznij sobie gdzieś w Tunezji w ciepełku z fajnymi widokami i drinkami z parasolkami

Flugelstar, świetne podejście do sprawy Hahah
kimer13, testowałem już wiele "żelastwa" i dobrze o tym wiesz Heheh Monette, Laskey, Schilke, Yamahy, Reeves, Marcinkiewicz i można by wymieniać. Wszystko brałem raczej w ciemno opierając się tylko i wyłącznie na opiniach innych trębaczy. I jakie wnioski? Ustniki wracały. Uwierz mi Remik, opinie innych to żadna miara. Raczej mieszanie w głowie. Kiedyś mi Maciej Fortuna powtórzył słowa wymiataczy zza oceanu - chcesz się nauczyć porządnie grać? Przebrnij przez Bacha 1 1/2C. I coś w tym jest. Proponuje uderzyć w tym kierunku tymbardziej, że do klasyki brzmiene tego ustnika jest na prawdę ok. Możesz też pomyśleć nad Megatonem - to jest pewne wyzwanie. Mam ten ustnik i na bank pozostaje on w moim futerale bo nauczył mnie bardzo wiele. Jednakże całkiem niedawno wpadłem na wspomnianego Gary Radtke "GR" http://www.grmouthpieces.com/ - i tutaj już zabawa jest zawodowa. Świetny rant, świetna barwa - nasycona w całym rejestrze. Odmienna od Bacha, Schilke, Laskey itd. Mam rozmiar 66L co niby odpowiada 3C Bacha ale to zupełnie inna miara. Gra się na prawdę rewelacyjnie. Polecam zapoznać się bliżej.

Yogi23 raczej wątpię żebym na moim poziomie umiał złożyć fajny ustnik bez masy prób, zaufam ludziom którzy się na tym znają, którzy pracują cały czas nad tym żeby ustnik który stworzyli fajnie grał i wezmę jakiś "gotowy"
Flugelstar planuję przed zakupem przetestować kilka ustników (znajomy na akademii ostatnio załatwił że dostał kilka na próbę) jednakże chce się prędzej zapoznać z tematem żeby ewentualnie poprosić o jakiś wybrany ustnik na próbe:)
Damian no o tym że testowałeś troszkę tego sprzętu wiem ;d może masz rację z tym Bachem, jednakże moim zdaniem po co się męczyć na gorszym ustniku jeśli jest możliwość pogrania na lepszym (nie mówię że droższy=lepszy a po prostu taki na ktorym gra sie lepiej). Nie trzeba wtedy "walczyć ze sprzętem" a można się skupić na innych aspektach gry:) Jeśli chodzi o Megatona to miałem na swoim ustniku Booster (sam mi chyba pomagałeś w jego zakupie ) ale ostatnio go odłożyłem bo bez niego gra mi się lepiej. Zdecydowanie jeśli będzie taka możliwość to muszę przetestować GR.

Napisz do Michała Piotrowskiego (www.sonore.pl). Dogadasz się z nim bez problemu i pośle Ci na test kilka ustników GR. Jeśli żadnego nie wybierzesz, to ponosisz tylko koszty wysyłki.
Druga sprawa - jeśli po prostu gra Ci się dobrze na swoim ustniku i chcesz go zmienić tylko dlatego, że "źle" wygląda, to może po prostu daj go do jakiegoś zakładu, gdzie Ci oszlifują odrapania, odpryski i pozłocą, bądź posrebrzą na nowo. Taka zabawa to koszt 80-200zł, także dużo mniej niż Twój budżet, a ustnik będzie ten sam tylko ładniejszy

Pozdrawiam